Małgorzata pisze:Witam ,
Mój pies ma 8 miesięcy i przed sobą -mam nadzieję -świetlaną karierę wystawową

Za sobą na razie tylko jedną wystawę...Myślę ,że powinien w każdej klasie być wystawiony przynajmniej raz , ale czy powinien ?
Może ale to nie jest tak że powinien.
Chcecie młodzieżowego to powinien.
U mnie Bard nie ma młodzieżowego (wystawiany dopiero od pośredniej) , Łoza też mieć nie będzie i ja prawdę mówiąc nie żałuję...Tytuły fajna rzecz ale tak naprawdę w moim odczuciu nie decydują o wartości psa, nawet jeżeli chodzi o eksterier.
Małgorzata pisze:Jak zaplanować psu kariere wystawową , czym sie kierować ?
Nie planować nic specjalnie bo to trudno zaplanować, ponieważ:
a) zawsze będzie się jednym sędziom bardziej podobał innym mniej.
b) jak się pojawiają plany i słowo "kariera" to często pojawia się napięcie i chęć zrealizowania tych planów a w życiu bywa różniej - jak sie nie ma konkretnych planów łatwiej uniknąć rozczarowań.
c)w wystawach trzeba przede wszystkim kierować się przyjemnością
Małgorzata pisze:Czy ważniejsze są pewne rodzaje wystaw a inne mniej ?
Wystawy międzynarodowe i klubowa mają większą rangę niż krajowe. Na miedzynarodwoych i klubówce jest też często (choć nie zawsze) większa konkurencja.
Małgorzata pisze:
Załóżmy , że chciałabym ,żeby był w przyszłości reproduktorem...czytałm , że jak skończy 15 mies...i tak dalej a do wieku 15 miesięcy to jest tylko obycie z wystawami i satysfakcja wystawiającego czy zdobyte w tym czasie oceny służą czemuś więcej ?
Tak jak pisali poprzednicy - do 15 m-cy można zrobić młodzieżowego championa.
Poza tym wystawa to ma być frajda - dla dwóch końców smyczy.
Na mnie osobiście nie robią wrażenia tytuły, bo te w dużym stopniu można wyjeździć, chociaż cieszę się z kolejnych sukcesów psów, zwłaszcza tych które znam

. Fajnie jak ludziom chce się psy pokazywać

Ja wybieram wystawy dość blisko ( w promieniu 150 km) lub takie , które mogę zaliczyć, przy okazji wakacji (stąd Nowy Sącz

czy w przeszłości Sopot ). Zależy mi na klubówkach i na te mogę pojechać dalej -nawet bez psa byłam w Bialymstoku czy Opolu. Zależało mi na Europejskiej i Światówce w Poznaniu i się wybrałam.