Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Przymierzam się do zakupu przez internet zapasu śmierdzących gryzaków dla Świtka tyle, że jestem zielona w tej kwestii (Świt zawsze jadł białe, niebrudzące wiązane kości, warkocze etc.) i stąd moje pytania:

- wieprzowe też mogą być, czy tylko wołowe? (byłam uczona, że wieprzowina dla psa jest bee)
- co najbardziej śmierdzi/brudzi?
- jak długo zajmie mu rozpracowanie 15 centymetrowego żwacza?
- jakieś problemy żołądkowe mogą po takim gryzieniu wystąpić??
Wszelkie opinie mile widziane

Gdyby ktoś z Warszawy chciał się dołączyć do jednej paczki też jest to mile widziane

Paula pisze: - wieprzowe też mogą być, czy tylko wołowe? (byłam uczona, że wieprzowina dla psa jest bee)

Podobno ostatnie badania wykazały, że są ok.

- co najbardziej śmierdzi/brudzi?

Śmierdzą chyba najbardziej żwacze i płucka.

- jak długo zajmie mu rozpracowanie 15 centymetrowego żwacza?

Zależy od psa - moim ogarom ok 30 sekund

- jakieś problemy żołądkowe mogą po takim gryzieniu wystąpić??

Mogą - jak pies za dużo zje naraz, jak połknie za duże kawałki, jak gryzaki były popsute.

Paula pisze: (Świt zawsze jadł białe, niebrudzące wiązane kości, warkocze etc.)

Esteta

Paula pisze: - wieprzowe też mogą być, czy tylko wołowe? (byłam uczona, że wieprzowina dla psa jest bee)

Ja prawdę mówiąc na to nie zwracałam uwagi...Tzn. nie zauważyłam wieprzowych.
A o co dokładnie wieprzowego chodzi?

Paula pisze: - co najbardziej śmierdzi/brudzi?

Śmierdzą chyba najbardziej żwacze.
(coś bardzo śmierdzącego jak nagródki dla psa miała też dziewczyna ostatnio na szkoleniu ale nie wiem co to było )
Moim zdaniem najbardziej brudzą zwykłe surowe kości.

Paula pisze: - jak długo zajmie mu rozpracowanie 15 centymetrowego żwacza?

Moment
Troszkę dłużej zająłby mu pewnie penisek.

Paula pisze:
- jakieś problemy żołądkowe mogą po takim gryzieniu wystąpić??

Pewnie mogą...zależy do czego pies przyzywczajony, no i trzeba by też wziąć pod uwagę wiek Świtka.


A dlaczego teraz śmierdziele zamiast poprzednich kości?
Może jak ma się zająć dłużej to warto pomyśleć nad czymś co da mu do myślenia i będzie musiał się potrudzić zanim wyjmie coś do jedzenia?

Uchaty 15cm żwacza zjada idąc z kuchni do pokoju .... nawet nie zdąży zaśmierdzieć ( żwacz oczywiście )
Wcina jak chipsy

Po takich "pysznościach" nigdy nie miał kłopotów z żołądkiem, wręcz przeciwnie ... te rarytasy stymulują florę jelitową oraz wspomagają naturalne procesy trawienia.
Qpy zawsze ok ... biegunek brak

Uchaty chętnie wcina
żwacze wołowe - kupuję na allegro - za 2kg płacę 26zł - na paczkę czekamy max 2dni
uszy świńskie wędzone - kupuję w sprawdzonym sklepie zoologicznym po 2,50zł / szt
kurze łapki wędzone - pies zjada w ciągu sekundy, łapki są małe i nie opłaca się kupować - wychodzi drogo ( w/g mnie )
kości wołowe podwędzane średnie ok. 30cm - wczoraj Uchatek obrobił taką w ciągu 40min

BasiaM pisze:Po takich "pysznościach" nigdy nie miał kłopotów z żołądkiem, wręcz przeciwnie ... te rarytasy stymulują florę jelitową oraz wspomagają naturalne procesy trawienia.

Jakby to były surowe, nieoczyszczone żwacze, to tak. Takie przetworzone nie mają już żadnych naturalnych bakterii.

kości wołowe podwędzane średnie ok. 30cm - wczoraj Uchatek obrobił taką w ciągu 40min

Możesz dać link do tych wołowych?

żwacz, ogon - 30 sek
ucho 1,5 - 2 min (w zalezności od wielkości)
Wszystko kupuję przez allegro u stałej sprzedwaczyni. Na PW wysyłam Ci linka do niej.

Paula pisze: - wieprzowe też mogą być, czy tylko wołowe? (byłam uczona, że wieprzowina dla psa jest bee)
- co najbardziej śmierdzi/brudzi?
- jak długo zajmie mu rozpracowanie 15 centymetrowego żwacza?
- jakieś problemy żołądkowe mogą po takim gryzieniu wystąpić??
Wszelkie opinie mile widziane

Nasze wsuwają wieprzowe i wołowe tzn tak mi się wydaje ogony, uszy racice/kopyta chyba wieprzowe, wołowe dostają głównie penisy i żwacze, tchawice czasami jakieś nowości Tomek inne przywiezie.
Śmierdzi jak dla mnie najbardziej błękitek nilowy i inne ryby... o zgrozo , wynegocjowałam że jest trzymany w garażu i jedzony na dworze
Śmierdzi też trochę penis, u nas psy mają zabronione jeść to na dywanie, ślina i rozmoczony penis nie schodzą za dobrze podczas czyszczenia,a poza tym ten zapach na dywanie zostaje.
Czas rozpracowania to kwestia psa jeden się delektuje (Pasja), drugi penisa je 5 min (Zagaj)
Myślę, że miałaś na myśli 15 cm penisa? Bo żwacz to chwilka jest
Problemy żołądkowe, to zależy. Pasja raz miała po racicy ale to większy kawałek połknęła i dlatego, Zagaj często oddaje po jakimś czasie i na nowo ma chwilowe zajęcie . Zwraca bo je szybko, łapczywie i duże kawałki połyka.
Polecam Penisy te takie dłuuuugie najtaniej wychodzą.
Uszy te białe i ciemne polecam, w naszym przypadku Pasja ściera sobie fajnie osad na zębach nimi.
Żwacze, jelita, rybki małe tniemy i służą za nagródki na spacerach.
Jakieś szersze info potrzebujesz pytaj

kości wołowe podwędzane średnie ok. 30cm - wczoraj Uchatek obrobił taką w ciągu 40min

Możesz dać link do tych wołowych?

... uszy i kości kupujemy w zaprzyjaźnionym sklepie zoologicznym
żwacze na allegro http://www.allegro.pl/item919693995_zwa ... a_psa.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Dzięki za pomoc!!

hania pisze:Podobno ostatnie badania wykazały, że są ok.

Super! Bo jak do tej pory gdy pytam się w sklepie zoo czy dane ucho jest wołowe czy wieprzowe to z reguły nie wiedzą co mi odpowiedzieć

Ania W pisze:Esteta

On nie, ja też nie rodzina tak...

Ania W pisze:A o co dokładnie wieprzowego chodzi?

O cokolwiek... raciczki, uszy... nie pamiętam co tam sprzedają...

hania pisze:Zależy od psa - moim ogarom ok 30 sekund

Ania W pisze:Moment

Szczerze mówiąc nie takich odp się spodziewałam myślałam, że może dłużej...

Ania W pisze:A dlaczego teraz śmierdziele zamiast poprzednich kości?
Może jak ma się zająć dłużej to warto pomyśleć nad czymś co da mu do myślenia i będzie musiał się potrudzić zanim wyjmie coś do jedzenia?

Bo chcę odwrócić jego uwagę od mojego wyjścia z domu. I żyję w przeświadczeniu, że sprawiłoby mu to większą frajdę niż kong... ale może kong też by mu się przydał...

BasiaM pisze:żwacze wołowe - kupuję na allegro - za 2kg płacę 26zł - na paczkę czekamy max 2dni

no właśnie myślałam o kilogramie żwaczy +inne, ale... żeby nie okazało się, że nie chce tego zjeść, bo będziemy musieli oddać

Basia pisze:ucho 1,5 - 2 min (w zalezności od wielkości)

no to Świt gryzł dzisiaj ok 20 min - delektuje się i jest ekonomiczny

kasiawro pisze:Śmierdzi jak dla mnie najbardziej błękitek nilowy i inne ryby... o zgrozo

Ryby też gdzieś widziałam, ale chyba nie zaryzykuję

kasiawro pisze:Myślę, że miałaś na myśli 15 cm penisa? Bo żwacz to chwilka jest

Miałam na myśli cokolwiek z gryzaków co ma ok. 15 cm, a akurat napisałam "żwacz"

I dzięki za linki! Temat przemyślę... miałam jeszcze jakieś pytania, ale... zapomniałam

kasiawro pisze:

Paula pisze: Polecam Penisy te takie dłuuuugie
służą za nagródki .
Jakieś szersze info potrzebujesz pytaj

[

Bardzo ciekawe