Strona 1 z 4
Przeziębienie - chyba.
: niedziela 08 lis 2009, 15:04
autor: wladekbud
Witam.
Burza od wczoraj, przy większym wysiłku (szybszy bieg, siłowanie się ze sznurkiem, skakanie za piłką) poharkuje i odksztusza białą flegmę.
Nie ma temperatury, ma apetyt, nie jest osowiała tylko czasem kaszlnie.
Iść do lekarza, czy czekać, wygrzewając psa w domu?
Re: Przeziębienie - chyba.
: niedziela 08 lis 2009, 15:25
autor: weszynoska
Iść...pewnie sławetny juz kaszel kenelowy...
zaczyna się tak, jakby pies miał zadyszkę....i odksztusza ..i coraz częściej...aż kaszle cały czas...
Re: Przeziębienie - chyba.
: niedziela 08 lis 2009, 16:58
autor: Ania W
Iść! Nie czekać nawet jak to zwykłe przeziębienie.
Łoza nie ma poważniejszych objawów i właściwie skończyło się na zapaleniu górnych dróg oddechowych (katar, gardło) ale i tak bujamy się z tym tydzień i niby lepiej ale objawy jeszcze są (chrząkanie, pociągnie nosem) a temperatura tylko pierwszego dnia podwyższona nieco była...
Jeżeli są podejrzenia jakiejkolwiek infekcji to ja bym szła, tym bardziej z kaszlem kenelowym.
Re: Przeziębienie - chyba.
: niedziela 08 lis 2009, 19:18
autor: bea100
Niedziela więc ja podałabym psu dzisiaj na noc wit C i Rutinoscorbin oraz Flegaminę i rano tak samo ale jutro po pracy koniecznie do weta. Możesz też podać jej ząbek czosnku (Alliofil). To może się brzydko rozwinąć, a póki sam początek trzeba podać leki. Mierz jej temp. I napisz nam co z nią proszę.
Re: Przeziębienie - chyba.
: poniedziałek 09 lis 2009, 10:02
autor: wladekbud
Dziś nie widać żadnych objawów. Spała spokojnie, jadła, szalała po mieszkaniu. Rano jedne lekkie charknęcie i to wszystko. A po południu idziemy do weta.
Re: Przeziębienie - chyba.
: poniedziałek 09 lis 2009, 15:12
autor: wladekbud
Burza była u weta.
Osłuchał, opukał, zajrzał wszędzie, zmierzył temp. (39.0 st).
Kazał brać syrop, rutinoscorbin i jak za 3 dni nie przyjdzie to przyjść po coś "cięższego". Na razie mała śpi obok mnie na kanapie i w czasie popołudniowego spaceu było jedno lekkie charknęcie.
Re: Przeziębienie - chyba.
: poniedziałek 09 lis 2009, 15:34
autor: BasiaM
Będzie dobrze ... pogoda straszliwa i nawet psiaki wirusy łapią
Zdrówka życzymy

Re: Przeziębienie - chyba.
: poniedziałek 09 lis 2009, 23:08
autor: bea100
Dzięki za wieści. Dbaj o nią i obserwuj.
Jaki "syrop"?
Koniecznie podawaj też wit C. Ja bym też swoim oprócz tego co napisałam podała miód- ale uwaga: jeśli nie dawałeś/odczulałeś od małego- może psa uczulić- więc teraz nie radzę.
Za to jak już wydobrzeje, spróbuj jej podawać dobry miód od śladowych ilości raz/tyg do łyżeczki od herbaty za parę ładnych tygodni. To będzie jak znalazł na takie pogody i epidemie. Wspaniały jest pyłek pszczeli ( w aptekach są tabletki)- ale niestety drogi. Jest jeszcze (trudno dostać) znakomita Pierzga. Wogóle dobry miód...no jest dobry
Podaję swoim psom od lat sok malinowy (też od malucha)- też jest doskonały zwłaszcza na rozgrzewkę po zimowych spacerach i jak mokro. Tak samo jak tran w zimie- podaję całą zimę- a szczeniakom od pierwszych posiłków- wierzę w niego baaardzo. Tak samo jak w czosnek- choć znam wet opinie, że jest dla psa niewskazany- ale jeśli się go poda przez tydzień to u mnie nigdy nic się nie stało- a naprawdę pomogło (wg mnie to tzw mniejsze zło- antybiotyki "niszczą" organizm psa jeszcze bardziej jak mi mój rozumek podpowiada

) a czosnek (i jeżówka purpurowa) wzmacniają doskonale układ odpornościowy psa. Kaszel/katar trwa może dłużej- za to sam organizm psa walczy (powinno się dać mu szansę

)
Oczywiście są sytuacje gdy się antybiotyku nie uniknie i trzeba psa nim ratować- ale tu piszemy o zwykłym jesiennym przeziębieniu.
Wycieraj Burzę też teraz dokładnie suchym ręcznikiem (boki, grzbiet) po spacerach jak mży jak teraz.
Na gorące (o ile masz takie) grzejniki daj ręczniki mokre z Olbasem itp (można te parę dni zapaszek wytrzymać

) no i przykręć ogrzewanie bo dla niej najgorsze jest wyjście z dużego ciepełka na to co za oknem (chociaż dzisiaj jest u mnie za oknem akurat plus 6), no ale w każdym razie skróć wieczorne i wczesno poranne spacery do minimum jak minus- takie są moje babcine rady

.
Niech Burza zdrowieje

Czekam na dobre wieści.
Re: Przeziębienie - chyba.
: wtorek 10 lis 2009, 07:42
autor: Ania W
Myślę, że nie ma co podawać dodatkowo wit C przy rutinoscorbinie bo on sam ją ma w swoim składzie, a zbyt duże stężenie tej witaminy źle wpływa na nerki o ile się nie mylę.
Odporność u psów (i kotów;)) poprawia też Scanomune (do tej pory spotkałam się z bardzo dobrymi opiniami o tym preparacie).
Re: Przeziębienie - chyba.
: wtorek 10 lis 2009, 08:47
autor: wladekbud
syrop - Flavamed
A z miodkiem spóbujemy po trochu, bo Burza generalnie nie lubi słodyczy (z syropem też cyrk, daję ze strzykawki, mimo że słodki, to pić nie chce).
Zachowanie jak u zdrowego psa, może śpi ciut więcej (choć ja też ostatnie dni przysypiam po południu, więc raczej naśladuje pana

)
Troszkę czasem (biegając) charknie, ale nie pluje flegmą.
Temp. nie wzrasta.