Strona 1 z 3

O której ostatni posiłek?

: piątek 25 wrz 2009, 10:02
autor: KasiaR
Karmię Ułana 3x dziennie, rano 0 6.00 twaróg, lub jogurt z karmą, jak wracam z pracy ok.16.00 karma i ok. 21.00 gotowane, ryż z mięsem lub makaron z podrobami itp. Ułan od kilku dni budzi się w nocy o 3.00, 4.30, pogłaszczę, popiszczy i idzie spać, ale jak budzi o 5.00 to raczej schodzę z nim na siku, aby nie narobił w domu. Przyznam, że to wcześnie dla mnie :placzek: i chciałabym pospać chociaż do 6.00 a w weekendy do 7.00 :marzyc_2: może za późno ten ostatni posiłek a może pies 4,5 mies. ma prawo tak wcześnie domagać się wyjścia?

Re: O której ostatni posiłek?

: piątek 25 wrz 2009, 10:10
autor: miszakai
No trochę późno...Ja, żeby nie musiał czekać na drugi posiłek aż do "po pracy" zostawiałam Cygaro drugi posiłek w kongach, kulach smakulach itp. i chowałam w różnych miejscach. Pewnie szybko znajdował i zjadał zaraz po naszym wyjściu ;) ale za to ostatni posiłek dawałam ok. 18.00-19.00. Jak się nie da inaczej to może mu chociaż przesunąć na 20.00? :mysl_1:

Re: O której ostatni posiłek?

: piątek 25 wrz 2009, 12:06
autor: wladekbud
KasiaR pisze:Ułan od kilku dni budzi się w nocy o 3.00, 4.30, pogłaszczę, popiszczy i idzie spać, ale jak budzi o 5.00 to raczej schodzę z nim na siku, aby nie narobił w domu. Przyznam, że to wcześnie dla mnie :placzek: i chciałabym pospać chociaż do 6.00 a w weekendy do 7.00 :marzyc_2: może za późno ten ostatni posiłek a może pies 4,5 mies. ma prawo tak wcześnie domagać się wyjścia?
Burza (1rok i 1mies.) dopiero do trzech tygodni śpi dłużej niż ja (wstaję o 6.15). A w wieku 4,5 mies wydaje mi się, że jeszcze często zdarzało jej się budzić mnie tuż po 5.

Re: O której ostatni posiłek?

: piątek 25 wrz 2009, 12:37
autor: Sevenowa
Ja daje Sevkowi o 7 rano sniadanko,potem kolo 12 jakies mieso lub przekaska zeby poczol ze zjadl,a potem o 17 i to jest koniec...pies nie wyje ze glodny,nie prosi.Po 10 wieczor kupsko jedno zrobi,(w nocy czasem zostawia w korytarzu :twisted: )nie budzi o 4,czy 5 :uff: rano tylko o 7 wyskakuje na pole(przed sniadaniem).

Re: O której ostatni posiłek?

: piątek 25 wrz 2009, 13:07
autor: miszakai
wladekbud pisze:Burza (1rok i 1mies.) dopiero do trzech tygodni śpi dłużej niż ja (wstaję o 6.15).
:zdziw_5:
Cygaro od małego (tzn. jak już przestał zupełnie robić w domu) wytrzymywał spokojnie do 7-9 i jak go wlekłam w tygodniu przed 7.00 na siku to z bólem powstawał z legowiska:). Teraz - niecały rok - potrafi nie chcieć wyjść ok. 22-23 (mimo, że ostatni spacer był ok. 18.00) i wytrzymuje bez domagania się o wyjście do ok. 8.00. Odpuściliśmy mu tylko raz; zawsze go wyciągamy siłą nawet jak nie chce :dawaj:
Też dziwne ale w drugą stronę:)

Re: O której ostatni posiłek?

: piątek 25 wrz 2009, 20:31
autor: BasiaM
Uchatek ( brat Ułanka ;) ) dostaje posiłek trzy razy dziennie.
Pierwszy rano około 8 - sucha karma lub twaróg, obiad ( gotowane jedzonko ) daję mu w okolicach godz.14.
Dłuuugi spacer ma między 19 a 20 a potem delikatna kolacja.Czasami wyskoczymy na szybkie siku o 22 ale baaardzo rzadko :psiako:
Zazwyczaj o godz 21 Uchaty zajmuje miejscówkę na łóżku i śpi do 8 rano a w weekendy ledwo wstaje o 9 :D

Mamy ten komfort,że jestem z Uchatkiem w domu cały czas i wychodzimy kilka razy na dłuuuugie spacery a przed ostatnim posiłkiem jedziemy do lasu albo na łąkę wybiegać się :psiako:
Może dlatego tak ładnie i długo mały śpi :mysl_1:

Re: O której ostatni posiłek?

: piątek 25 wrz 2009, 22:00
autor: ania N
Fiordowi jak był mały dawaliśmy rano o 6-tej karmę ok. 15 - 16 gotowane podroby z ryżem - większa porcja i ok. 19 -tej karmę. Na ostatni spacer wychodził na siłę właściwie o 22- giej (trzeba było go budzić) żeby zdążył wysikać to co wypił do kolacji. Wtedy spał do rana. :D i my też. :marzyc:
Myślę że 21- sza na karmienie to zdecydowanie za późno. Pies musi mieć czas (myślę że ok. 2 godz.) żeby wszystko wstępnie przetrawić i się później załatwić. Spróbujcie przesunąć mu ten ostatni posiłek. :hi_1: Pozdrowienia od Fiorda dla Ułanka.

Re: O której ostatni posiłek?

: piątek 25 wrz 2009, 22:12
autor: KasiaR
Dziękujemy wszystkim :psiako: już dzisiaj przesunęłam o 30 minut wcześniej ostatni posiłek, jutro o godzinę, pozostaniemy przy 20-stej, może z czasem o 19.00, niestety drugi posiłek musi zostać ok. 16.00, tak wracam z pracy, Ułan o 16.00 wcale nie jest mocno głodny, wyjada pół danej porcji karmy i resztę po spacerze. Teraz śpi, ciekawe do której, oby jak najdłużej :marzyc_2:

Re: O której ostatni posiłek?

: sobota 26 wrz 2009, 00:22
autor: monik
Urwis je dwa razy dziennie :)
Pierwszy posiłek ok godz.9 i drugi około godz.22-23. Wytrzymuje przez cała noc. Jedzonko trawi przez jakieś 7-8 godzin. Uważam, ze 3 posiłki, to za dużo, bo psiak nie zdąży tego dobrze strawić, a już następna qpa nadciąga :] Ale to moje zdanie :) Urwis dostaje przede wszystkim suchą karmę. Od czasu do czasu między posiłkami dostanie też soczyste gruchy, bardzo je lubią z Blue. Arafat nie za bardzo, chyba nie chce się popaćkać sokiem :lol: No i dostaje też wszelakiego rodzaju gryzaki z wołowej skóry, zwłaszcza jak wychodzę :) Ostatnio też podczas wymiany zębów bardzo zaczął lubić drzeć gazety i "czytać" książki. To, żeby mógł sobie do woli coś drzeć i znęcać się nad tym i żeby mu też tak łatwo nie szło, to kupuję mu od czasu do czasu............połówkę główki białej kapusty :D
Wiem, jestem szalona, ale wolę zbierać kapustę, niż strzępy moich książek ;] Do tego kapusta jest zdrowa, nie brudzi i taka połówka dużej główki starczy na około tydzień :gleba:
No i Urwis zwykle tak się przy tym zmęczy, że potem śpi aż do mojego powrotu. Ostatnio zapomniałam o tej kapuście i dobrał się do Pepsi.
Oj, troszkę wyszłam poza temat, sorki :lol:

Re: O której ostatni posiłek?

: sobota 26 wrz 2009, 00:34
autor: BasiaM
Widzę,że zdania sią podzielone co do ilości posiłków w ciągu dnia.
Niekórzy są zdania,że do 6-tego miesiąca karmić 4 razy dziennie ( częściej ale mniej )...
Potem dopiero stopniowo 3 posiłki i docelowo 2...
...najważniejsze,żeby psiaki rosły zdrowe ;)
monik pisze: Od czasu do czasu między posiłkami dostanie też soczyste gruchy, bardzo je lubią z Blue.
Uchatek uwielbia jabłka :happy3: Jak widzi, że biorę jabłko to już przylepia się do mojej nogi i włazi na kolana :D
Bananem też nie pogardzi :lol: no i gotowaną marchewkę to wcina aż iskry lecą ;)