Strona 1 z 7

Wytarzany:(

: wtorek 09 cze 2009, 09:11
autor: miszakai
Słuchajcie, nie wiem co za ścierwo wyłapał Cygaro w ciągu ostatnich 5 minut spaceru wczoraj ale po 2 kąpielach - bardzo dokładnych - śmierdzi dalej :placzek: I jest to smród niemożebny :strach_2:
Co jeszcze możemy zrobić, żeby przeżyć :zdziw_4:

Re: Wytarzany:(

: wtorek 09 cze 2009, 09:39
autor: Paula
Przed wami cały tydzień jeszcze... :fiufiu: Świt też tak miał niedawno...
Spróbujcie jeszcze wodą z octem go przetrzeć...

Re: Wytarzany:(

: wtorek 09 cze 2009, 09:46
autor: wladekbud
A ja zauważyłem, że w niektórych przypadkach kąpiel tylko pogarsza. :zly2:
"Jak się wysuszy, to się wykruszy" :jezyk:

Re: Wytarzany:(

: wtorek 09 cze 2009, 09:46
autor: ogończyk
Proponuję 48-godzinny spacer przy mocno wietrznej pogodzie. Na zmianę - młodnik sosnowy, i dzikie łąki o wysokiej trawie, obfitujące w macierzankę, miętę, dziką marchew, krwawnik, oraz inne intensywnie pachnące zielsko. (Można wziąć ze sobą zioła prowansalskie i co jakiś czas psa posypywać dla uzupełnienia Gamy Zapachów.) Niestety wiem co mówię. Tak poważnie to.... do wszystkiego się można przyzwyczaić. :D Pozdrawiam.
GAMA ZAPACHÓW (już kiedyś publikowana.)
Obrazek

Re: Wytarzany:(

: wtorek 09 cze 2009, 10:00
autor: Aszemi
Piękny czapraczek :gleba:

Re: Wytarzany:(

: wtorek 09 cze 2009, 10:06
autor: miszakai
:placzek: :placzek:
a GAMA ZAPACHÓW...
:zdziw_5: :D
Najgorsze jest to, że siedzę w pracy i mam wrażenie, że i ja nieźle daję :tia:

Re: Wytarzany:(

: wtorek 09 cze 2009, 10:14
autor: diamantina
miszakai pisze::placzek: :placzek:
a GAMA ZAPACHÓW...
:zdziw_5: :D
Najgorsze jest to, że siedzę w pracy i mam wrażenie, że i ja nieźle daję :tia:
A może to było spotkanie z "dzikim" skunksem albo zdechłym skunksem? :mysl_1: :lol:

A a'propos może wykąp go w soku pomidorowym, tak jak robią to właśnie po "owocnych" spotkaniach ze skunksami? :gleba:
Albo żeby było bardziej skondensowane, to po prostu użyj koncentratu pomidorowego do tej kąpieli :gleba:

Re: Wytarzany:(

: wtorek 09 cze 2009, 10:55
autor: wladekbud
ogończyk pisze:(Można wziąć ze sobą zioła prowansalskie i co jakiś czas psa posypywać dla uzupełnienia Gamy Zapachów.)
diamantina pisze:A a'propos może wykąp go w soku pomidorowym, tak jak robią to właśnie po "owocnych" spotkaniach ze skunksami? :gleba:
Albo żeby było bardziej skondensowane, to po prostu użyj koncentratu pomidorowego do tej kąpieli :gleba:
To przepis na ogara po bolońsku, czy metoda walki ze smrodkiem? :gleba:

Re: Wytarzany:(

: wtorek 09 cze 2009, 18:51
autor: Rudolf
:gleba:
gama zapachów cudna :)
smrodki przerabiałam m.in. w ten weekend. Ale najbardziej mój pies się wypachnił gdy któregoś pięknego dnia wytarzał się najpierw w tzw. krowim placku, następnie w jakimś "człowieczym" chyba i na sam koniec w jakiejś cuchnącej trawie... Znalazł się na szczęście wtedy skrawek nietknięty ciałem obcym na obróżce i udało mi się psa zapiąć bez dotykania smrodków... Wracałam z nim na odległość całej smyczy, aczkolwiek wtedy bardzo chciał być bliżej pani... i nie dałam rady go od razu wykąpać - zostawiłam go takiego śmierdzącego na dworze (ma budę i piwnicę na własny użytek). Liczyłam na to, że wywietrzeje przez nic. Nie wywietrzało. Długo go kąpałam następnego dnia, ale i tak śmierdział...
teraz już mnie to tak nie rusza :) Jak napisał ogończyk - do wszystkiego można się przyzwyczaić :) :psiako:

Re: Wytarzany:(

: wtorek 09 cze 2009, 19:03
autor: Paula
No właśnie - pół biedy jak ma kojec/ogród, bo w mieszkaniu to marnie... :roll: