

Co jeszcze możemy zrobić, żeby przeżyć

A może to było spotkanie z "dzikim" skunksem albo zdechłym skunksem?miszakai pisze:![]()
![]()
a GAMA ZAPACHÓW...
![]()
![]()
Najgorsze jest to, że siedzę w pracy i mam wrażenie, że i ja nieźle daję
ogończyk pisze:(Można wziąć ze sobą zioła prowansalskie i co jakiś czas psa posypywać dla uzupełnienia Gamy Zapachów.)
To przepis na ogara po bolońsku, czy metoda walki ze smrodkiem?diamantina pisze:A a'propos może wykąp go w soku pomidorowym, tak jak robią to właśnie po "owocnych" spotkaniach ze skunksami?
Albo żeby było bardziej skondensowane, to po prostu użyj koncentratu pomidorowego do tej kąpieli