Strona 1 z 3
Witajcie, jestem Gabi...
: poniedziałek 25 maja 2009, 08:49
autor: GabiArt
Witajcie, mam na imię Gabryela i chciałam się przywitać z zacnym gronem ogaromaniaków. Mam nadzieje, że i ja do niego dołączę, bo poważnie z mężem i dzieciakami myślimy o tej rasie. Teściowie dwukrotnie, w przeszłości mięli ogary – pieski. Ale my się zastanawiamy, czy nie kupić jednak suczki. Na razie czytamy, czytamy…

Re: WHO IS WHO
: poniedziałek 25 maja 2009, 10:12
autor: weszynoska
GabiArt
witaj....przybliz nam teściów

odrobinkę i ich ogarki....i czujcie się jak w rodzinie

Re: WHO IS WHO
: poniedziałek 25 maja 2009, 10:54
autor: nulka
Witaj GabiArt

to nie dajcie długo czekać psince
Diamantina piękne psiaki masz

Re: WHO IS WHO
: poniedziałek 25 maja 2009, 12:37
autor: diamantina
Witaj
GabiArt!
Nulka dziękuję! Chyba czas jakiś blog im zrobić, tylko nie wiem, czy mogę tutaj, skoro to ogarowy portal

Re: WHO IS WHO
: poniedziałek 25 maja 2009, 12:56
autor: GabiArt
Dziękuję za miłe przywitanie.
weszynoska pisze:GabiArt
witaj....przybliz nam teściów

odrobinkę i ich ogarki....i czujcie się jak w rodzinie

Teściowie mięli Ogary bardzo dawno. Pierwszego od pana, który miał wypadek i nie mógł się potem należycie psem zajmować, a on go kupił, czy nawet dostał za darmo po śmierci Kartawika. Z kolei drugi był jego synem, którego dostali za krycie, ale zdaje się „z nieprawego łoża”, z jakąś piękną Ogarką góralską, bo w latach siedemdziesiątych hodowle się trochę „pogubiły”. Teść polował i miał szerokie kontakty łowieckie w Polsce. Piesek nazywał się Grajek i podobno pięknie grał na polowaniach. Mój mąż go uwielbiał! Nie wiem, czy zostawił jakieś potomstwo?

Re: WHO IS WHO
: poniedziałek 25 maja 2009, 16:52
autor: weszynoska
GabiArt pisze:Dziękuję za miłe przywitanie.
weszynoska pisze:GabiArt
witaj....przybliz nam teściów

odrobinkę i ich ogarki....i czujcie się jak w rodzinie

Teściowie mięli Ogary bardzo dawno. Pierwszego od pana, który miał wypadek i nie mógł się potem należycie psem zajmować, a on go kupił, czy nawet dostał za darmo po śmierci Kartawika. Z kolei drugi był jego synem, którego dostali za krycie, ale zdaje się „z nieprawego łoża”, z jakąś piękną Ogarką góralską, bo w latach siedemdziesiątych hodowle się trochę „pogubiły”. Teść polował i miał szerokie kontakty łowieckie w Polsce. Piesek nazywał się Grajek i podobno pięknie grał na polowaniach. Mój mąż go uwielbiał! Nie wiem, czy zostawił jakieś potomstwo?

heeeeeej to jestescie żywą historią ogara..........
na Waszym miejscu....odkopałabym wszelkie możliwe wiadomości..stare zdjęcia....tej góralki z nieprawego też.......

Re: WHO IS WHO
: poniedziałek 25 maja 2009, 18:02
autor: GabiArt
weszynoska pisze:
heeeeeej to jestescie żywą historią ogara..........
na Waszym miejscu....odkopałabym wszelkie możliwe wiadomości..stare zdjęcia....tej góralki z nieprawego też.......

No, dzięki. Ale ja się nie poczuwam – nie znałam jeszcze wtedy swojego męża.
Z odkopaniem może być problem, bo teść nie żyje, a to on wiedział wszystko o ogarach.
Może, jak dotrę do teściowej to spróbujemy coś odtworzyć.
Re: WHO IS WHO
: poniedziałek 25 maja 2009, 19:00
autor: weszynoska
Może Ty nieeee...ale mąż niech się poczuwa...my wszyscy liczymy na Was

Re: WHO IS WHO
: poniedziałek 25 maja 2009, 19:03
autor: GabiArt
Ja też bym czasem chciała na niego więcej liczyć...

Re: WHO IS WHO
: poniedziałek 25 maja 2009, 22:06
autor: Aszemi
GabiArt pisze:Ja też bym czasem chciała na niego więcej liczyć...

Hehehe dobre
Może się jednak uda
