Strona 1 z 2

Ropczyce lub okolice

: piątek 06 lut 2009, 20:37
autor: Rudolf
Witam :)

20 lutego (piątek) będę (służbowo) w Ropczycach. Nie mieszka nikt z ogarowców w okolicy? Pomyślałam, ze mogłabym wziąć Rudolfa w podróż i zostać na weekend w okolicy... jakiś spacer fajny zaliczyć :)

Re: Ropczyce lub okolice

: piątek 06 lut 2009, 20:56
autor: ogończyk
No, toście wpadli w nasze szpony! :D 7 km od Ropczyc na południe mieszkamy. Jest gdzie spać jest co jeść i jest gdzie z psami połazić. (Co widać na naszym blogu.) Jak nie będzie choćby odrobiny mrozu OBOWIĄZKOWO przygotować się na duże błoto. :) Ba, może na spacer uda się ściągnąć Danusię z LOKISEM z Dębicy ?!! :mysl_1:

Re: Ropczyce lub okolice

: piątek 06 lut 2009, 21:01
autor: weszynoska
Ech...własnie miałam pisać....ale ja 50 km...dalej :(

No i na spacer na pewno nie dam rady...mamy gości w ten weekend i przyjeżdżają Niemcy po szczeniaczka....

Re: Ropczyce lub okolice

: piątek 06 lut 2009, 21:06
autor: ogończyk
Pakuj do auta szwabów razem ze szczeniaczkiem, gości i wio! :) Na spacer. :)

Re: Ropczyce lub okolice

: piątek 06 lut 2009, 21:28
autor: Rudolf
:)
znalazłam jakieś gospodarstwo agro w Brzezinach, w okolicy Ropczyc. Chyba, że moglibyście polecić coś innego?
Póki co orientuję się w temacie jedynie, ale jak wymyślę dobry plan logistyczny to wyprawa powinna się udać. Między 9 - 10 muszę być w piątek 20.02. w Ropczycach.
Nie wiem tylko jak Rudolf będzie się zapatrywał na tak długie wyjazdy :/

Re: Ropczyce lub okolice

: piątek 06 lut 2009, 22:18
autor: ogończyk
Brzeziny są bardzo urokliwą wiochą z XVI drewnianym kościołem i niezłymi górkami, z których najciekawsza to Chełm. Prasłowiańskie, wiślańskie miejsce kultu. To od nas jeszcze ok. 10 km, ale kierunek dobry. Co do gospodarstw agro w okolicy, nie znamy warunków, no bo, rzecz jasna, jesteśmy tu u siebie. Jeśli zdecydujesz się skorzystać z naszego zaproszenia, to i Brzeziny można w weekend zaliczyć i parę innych mało znanych ciekawostek. Nie wiem jak Ty, ale my mamy kombi, więc trzy psy też powinny się zmieścić "na pace". Raz jeszcze zapraszamy. Tym bardziej, że nawet jeśli wybierzesz "agro" (choć nie wiemy, czemu by tak miało być), będziesz przejeżdżać przez naszą wiochę :-).
Pozdrawiam
P.S.
Ognisko i gitara, co? W błocku. Sama radość. :) Acha no i jeszcze kilka rzeczy trzeba obgadać. Możemy pozwiedzać podjeżdżając autkiem, a możemy, jeżeli lubisz, ruszyć na szlak, na survivalową "wyrypę" z noclegiem w błocie, lub śniegu. :D Dawno nie byłem.

Re: Ropczyce lub okolice

: piątek 06 lut 2009, 23:57
autor: Aszemi
ogończyk pisze:a możemy, jeżeli lubisz, ruszyć na szlak, na survivalową "wyrypę" z noclegiem w błocie, lub śniegu. :D Dawno nie byłem.
Jejciu brzmi przepysznie grzechem byłoby odmówić :marzyc:

Re: Ropczyce lub okolice

: sobota 07 lut 2009, 08:44
autor: Rudolf
nie wiem co to wyrypa, ale to błoto i śnieg + survival brzmią fantastycznie :happy3:

Re: Ropczyce lub okolice

: sobota 07 lut 2009, 09:04
autor: ogończyk
"Wyrypa" to oswojona katastrofa. :gleba: Ogary się świetnie na wyrypach sprawdzają jako towarzysze. Nawet jeśli od czasu do czasu mają sprawy do załatwienia głęboko w lesie i trzeba na nie czekać. :D

Re: Ropczyce lub okolice

: sobota 07 lut 2009, 13:13
autor: Rudolf
ogończyk pisze:"Wyrypa" to oswojona katastrofa. :gleba: Ogary się świetnie na wyrypach sprawdzają jako towarzysze. Nawet jeśli od czasu do czasu mają sprawy do załatwienia głęboko w lesie i trzeba na nie czekać. :D
"Wyrypa" to oswojona katastrofa. :gleba: Ogary się świetnie na wyrypach sprawdzają jako towarzysze. Nawet jeśli od czasu do czasu mają sprawy do załatwienia głęboko w lesie i trzeba na nie czekać. :D
aaa, to znaczy, że my sobie z Rudolfikiem często takie wyrypy urządzamy :psiako:
dziś też taką zaliczyliśmy :) co prawda bez śniegu, ale za to błotka było pod dostatkiem ;)