Strona 1 z 12

Entropia to nie wszystko.. jakie wady może miec Ogar????

: środa 07 sty 2009, 19:25
autor: dorob62
Czytając wątek o entropii doczytałam ,że bijemy pianę o entropii a że są inne wady tej rasy..
We wzorcu są takie:
Zbyt długie lub za małe i odstające uszy.
Głowa bez wyraźnie zarysowanej potylicy i ze słabymi łukami brwi.
Zbyt jasne oko.
Czarna kufa.
Słabe umięśnienie.
Rozlazła stopa.
Wisząca pęcina.
Ogon cienki, za krótki lub za długi i źle owłosiony, zakręcony .
Słabo rozwinięta klatka piersiowa.
Wadliwy zgryz.
Chrapliwy głos.
Niektóre to wady psów w ogóle dyskwalifikujące (np. jak zgryz czy słabe umięśnienie)...
Czy są inne?Ktoś napisze jakie???? Chodzi mi nie o typowa dla psów w ogóle ale dla Ogarów....

Re: Entropia to nie wszystko.. jakie wady może miec Ogar????

: środa 07 sty 2009, 21:02
autor: weszynoska
Ech..ja myślę że oprócz

Wadliwy zgryz.
Chrapliwy głos.

to są usterki...a nie wady...odpowiednim doborem par mozna je łatwo wyeliminować....

choc np. jasne oko... :mysl_1: nie tak łatwo...

Re: Entropia to nie wszystko.. jakie wady może miec Ogar????

: środa 07 sty 2009, 21:06
autor: dorob62
No to o jakich wadach powinniśmy rozmawiać?? To są wady ze wzorca.. rozumiałam że dyskwalifikujące Ogara.

Re: Entropia to nie wszystko.. jakie wady może miec Ogar????

: środa 07 sty 2009, 21:07
autor: weszynoska
czy ktoś mogłby zrobic takiego miksa...z wadami...w jakims fotocoś...
ciekawe czy to byłby jeszcze ogar...

sory...wzrokowiec jestem...

Re: Entropia to nie wszystko.. jakie wady może miec Ogar????

: środa 07 sty 2009, 21:11
autor: weszynoska
dorob62 pisze:No to o jakich wadach powinniśmy rozmawiać?? To są wady ze wzorca.. rozumiałam że dyskwalifikujące Ogara.
trudno jest rozmawiac o wadach swojego psa...ja akceptuję Diunkę taka jaka jest....

o całej populacji...nie śmiem...bo za mało wiem...

ale np. w ocenach z wystaw mam opis...długonożna , słabo rozwinięta klatka piesiowa....

Re: Entropia to nie wszystko.. jakie wady może miec Ogar????

: środa 07 sty 2009, 21:21
autor: dorob62
Jeny.. ja też akceptuję swojego psa w całej rozciągłości:) Ale chodzi mi o to , że jak biliśmy pianę o entropii, to odezwały się głosy że są inne ważne wady... o których nie wolno zapominać bo Ogar to całość a nie tylko entropia. Więc z czystej ciekawości pytam hodowców i długostażowców.. JAKIE to wady????
Myśmy byli w sumie poza baby klubową na jednej gdzie same superlatywy i opis "wspaniały charakter"....Opole będzie sprawdzianem tak naprawdę:) Bo mam nadzieję na super stawkę:)

Re: Entropia to nie wszystko.. jakie wady może miec Ogar????

: środa 07 sty 2009, 21:30
autor: Józef
weszynoska pisze:Ech..ja myślę że oprócz

Wadliwy zgryz.
Chrapliwy głos.

to są usterki...a nie wady...odpowiednim doborem par mozna je łatwo wyeliminować....

choc np. jasne oko... :mysl_1: nie tak łatwo...
Idę się napić.... Entropia jest ok, a chrapliwy głos to wada? Miałem ciężki dzień w pracy, chyba muszę odpocząć...

Re: Entropia to nie wszystko.. jakie wady może miec Ogar????

: środa 07 sty 2009, 21:35
autor: weszynoska
Józef pisze:
weszynoska pisze:Ech..ja myślę że oprócz

Wadliwy zgryz.
Chrapliwy głos.

to są usterki...a nie wady...odpowiednim doborem par mozna je łatwo wyeliminować....

choc np. jasne oko... :mysl_1: nie tak łatwo...
Idę się napić.... Entropia jest ok, a chrapliwy głos to wada? Miałem ciężki dzień w pracy, chyba muszę odpocząć...
jasne....oko mozna naprawić...a głosu nie.....to uzytkowa wada...

Re: Entropia to nie wszystko.. jakie wady może miec Ogar????

: środa 07 sty 2009, 21:39
autor: dorob62
weszynoska
A ogon? a kolor kufy?
z umięśnienie?
a kształt i długość uszu???
To taki bigos z tych wad......

Re: Entropia to nie wszystko.. jakie wady może miec Ogar????

: środa 07 sty 2009, 21:42
autor: Ania W
Józef pisze: Idę się napić.... Entropia jest ok, a chrapliwy głos to wada? Miałem ciężki dzień w pracy, chyba muszę odpocząć...
Józef idź...a potem wyluzuj i znajdź gdziekolwiek wpis, w którym pojawiło się stwierdzenie, że entropia jest ok i ktokolwiek się nią zachwyca.
Jak znajdziesz to ja przy najbliższej okazji postawię ci piwo...a podkreślam, że nie zwykłam mężczyznom fundować trunków.;)