Hanto
: niedziela 17 lip 2016, 11:23
Cześć jestem Czarny vel Hanto, mam 16 tyg, 22 kg i wilczy apetyt.
Na co dzień mieszkam we Wrocławiu z malamutką Katarą.
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów
Dlaczego Czarny? ponieważ jak się urodziłem pierwszy w miocie to byłem właśnie tego koloru. Mój hodowca Krzysztof Janiak z hodowli Ogarusy, po rekomendacji MaćkaSz oddał mnie w ręce nowych właścicieli, którzy wołają na mnie Hanto - (co po japońsku znaczy ogar) no i trochę kojarzy się z hunterem
Nowi właściciele są super... długie spacery po lesie no i jedzenie jakie dostaję 4 razy dziennie, jest godne pięciogwiazdkowej restauracji...
Trochę na początku nie rozumiałem co ten mój pan ode mnie chce... jakieś "nie wolno"... "siat"... "fuj"... ale teraz już wiem, że jak zareaguję odpowiednio, to czochranie i smakołyk mam zapewnione
W środę 13.07 mój pan zabrał mnie do Jarów gdzie spotkałem swoją siostrę - Czujną, znajomego Blasera oraz śliczną sunię Hańczę, trochę się spóźniłem do zagrody więc przez bramkę wchodziłem sam ale po chwili usłyszałem grającego Blasera i poczułem dreszcze, których wcześniej nie doświadczyłem. Po paru minutach, w zagrodzie dołączyłem do pozostałych piesków i wtedy się zaczęło... nagle na wprost wybiegł jakiś zwierz z intrygującym odwiatrem i... coś mnie pchnęło do przodu. Zagrałem tak jak nigdy przedtem i ciągnęło mnie, aby iść za tym czymś i głosić... Mój pan co chwilę mówił "dobrze Hanto"... "szukaj dzika!" i zrozumiałem, że to co robię chyba się podoba więc oszczekiwałem z jeszcze większą pasją
.
Po pół godzinie uradowany razem z Czujną, Hańczą i Blaserem (dzięki któremu czarny zwierz w ogóle po zagrodzie biegał) zakończyliśmy zabawę w zagrodzie i po sesji zdjęciowej pojechaliśmy do domku.
Pan Blazera i Czujnej nakręcił film, więc pewnie niedługo pojawię się na Youtube gdzie każdy będzie mógł zobaczyć jak fajnie się można bawić w Jarach.
Mam nadzieję, że tu na forum będę częstym gościem i że z panem zaprzyjaźnimy się z Wami wszystkimi.



Na co dzień mieszkam we Wrocławiu z malamutką Katarą.
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów
Dlaczego Czarny? ponieważ jak się urodziłem pierwszy w miocie to byłem właśnie tego koloru. Mój hodowca Krzysztof Janiak z hodowli Ogarusy, po rekomendacji MaćkaSz oddał mnie w ręce nowych właścicieli, którzy wołają na mnie Hanto - (co po japońsku znaczy ogar) no i trochę kojarzy się z hunterem

Nowi właściciele są super... długie spacery po lesie no i jedzenie jakie dostaję 4 razy dziennie, jest godne pięciogwiazdkowej restauracji...


W środę 13.07 mój pan zabrał mnie do Jarów gdzie spotkałem swoją siostrę - Czujną, znajomego Blasera oraz śliczną sunię Hańczę, trochę się spóźniłem do zagrody więc przez bramkę wchodziłem sam ale po chwili usłyszałem grającego Blasera i poczułem dreszcze, których wcześniej nie doświadczyłem. Po paru minutach, w zagrodzie dołączyłem do pozostałych piesków i wtedy się zaczęło... nagle na wprost wybiegł jakiś zwierz z intrygującym odwiatrem i... coś mnie pchnęło do przodu. Zagrałem tak jak nigdy przedtem i ciągnęło mnie, aby iść za tym czymś i głosić... Mój pan co chwilę mówił "dobrze Hanto"... "szukaj dzika!" i zrozumiałem, że to co robię chyba się podoba więc oszczekiwałem z jeszcze większą pasją

Po pół godzinie uradowany razem z Czujną, Hańczą i Blaserem (dzięki któremu czarny zwierz w ogóle po zagrodzie biegał) zakończyliśmy zabawę w zagrodzie i po sesji zdjęciowej pojechaliśmy do domku.
Pan Blazera i Czujnej nakręcił film, więc pewnie niedługo pojawię się na Youtube gdzie każdy będzie mógł zobaczyć jak fajnie się można bawić w Jarach.
Mam nadzieję, że tu na forum będę częstym gościem i że z panem zaprzyjaźnimy się z Wami wszystkimi.


