Strona 1 z 2
Krew z siusiaka
: środa 14 lis 2012, 19:52
autor: KasiaR
Przed chwilą Ułan raptownie podniósł się i poleciała mu krew z siusiaka, parę sporych kropel, wylizał się, nie piszczy, położył się, i dalej śpi spokojnie co to może być?

czy tak sie może zdarzyć?
staram się przypomnieć jakieś dziwne jego zachowania, i kojarze, że nie raz podkulał ogon i obracał łeb w strone klejnotów ale nigdy nie piszczał
Re: Krew z siusiaka
: środa 14 lis 2012, 20:01
autor: weszynoska
Hmm...trzeba by zrobić badania moczu i usg
prostata??

Re: Krew z siusiaka
: środa 14 lis 2012, 20:08
autor: KasiaR
w "dr google" są podobne sugestie, muszę jechać do weta,
boję się jak Ułan przeżyje kolejną narkozę, miał już dwie, po tej drugiej nie było fajnie
dzięki węszynosko
Re: Krew z siusiaka
: środa 14 lis 2012, 20:13
autor: weszynoska
Do USg nie potrzeba narkozy...no chyba, że pies strasznie się broni, to może jakis lekki głupi jaś
Re: Krew z siusiaka
: czwartek 15 lis 2012, 10:44
autor: Agata
Złapanie moczu do badania pewnie będzie trudniejsze niż USG

.
Re: Krew z siusiaka
: czwartek 15 lis 2012, 10:45
autor: weszynoska
Agata pisze:Złapanie moczu do badania pewnie będzie trudniejsze niż USG

.
Z psem łatwiej

co chwile podsikuje jakis krzaczek

można z pojemniczkiem pobiegać
Re: Krew z siusiaka
: czwartek 15 lis 2012, 10:50
autor: Agata
Ano prawda

. A krzaczków ci u nich dostatek

.
Re: Krew z siusiaka
: piątek 16 lis 2012, 07:43
autor: Gosia
prostata to niestety prawdopodobny scenariusz

przerabialiśmy z Largowińskim

Właśnie krew z siusiaka -> usg wynik prostata -> kastracja
Re: Krew z siusiaka
: piątek 16 lis 2012, 21:56
autor: Ania W
weszynoska pisze:Agata pisze:Złapanie moczu do badania pewnie będzie trudniejsze niż USG

.
Z psem łatwiej

co chwile podsikuje jakis krzaczek

można z pojemniczkiem pobiegać
Właśnie dlatego, że posikuje po troszku i z wysoka nie jest to takie proste
Ja tam wolałam od suki brać mocz .Ale można dojść do wprawy i tu i tu .
Myślę, że wet konieczny jak najprędzej i dajcie znać co tam.
Re: Krew z siusiaka
: sobota 17 lis 2012, 10:02
autor: KasiaR
Jesteśmy po wstępnych badaniach, gruczoł prostaty w normie, siusiak, jajka OK, na wtorek mam złapać mocz i wet zrobi badanie USG
Ułan ogólnie wesoły, apetyt dopisuje, poza tym jednorazowym incydentem z krwią z siusiaka nic się nie dzieje, na szczęście!, zważyliśmy naszego niuniusia, 35kg żywej wagi, wiosną 32kg więc próba utuczenia przyniosła efekty, to tak żeby mu było cieplej na zimę
Psiak częściej teraz śpi w domu, rzadko po wieczornym spacerze zostaje na noc w budzie, więc jestem go w stanie poobserwować i nic niepokojacego nie zaobserwowałam, napiszę co po USG
dziekuję wszystkim za troskę, pozdrawiam