Krew z siusiaka

Awatar użytkownika
KasiaR
Posty: 355
Rejestracja: niedziela 31 maja 2009, 21:23

Krew z siusiaka

Post autor: KasiaR »

Przed chwilą Ułan raptownie podniósł się i poleciała mu krew z siusiaka, parę sporych kropel, wylizał się, nie piszczy, położył się, i dalej śpi spokojnie co to może być? :strach_2: czy tak sie może zdarzyć? :zdziw_4:
staram się przypomnieć jakieś dziwne jego zachowania, i kojarze, że nie raz podkulał ogon i obracał łeb w strone klejnotów ale nigdy nie piszczał
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Krew z siusiaka

Post autor: weszynoska »

Hmm...trzeba by zrobić badania moczu i usg

prostata?? :mysl_1:
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
KasiaR
Posty: 355
Rejestracja: niedziela 31 maja 2009, 21:23

Re: Krew z siusiaka

Post autor: KasiaR »

w "dr google" są podobne sugestie, muszę jechać do weta,
boję się jak Ułan przeżyje kolejną narkozę, miał już dwie, po tej drugiej nie było fajnie :cry:
dzięki węszynosko
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Krew z siusiaka

Post autor: weszynoska »

Do USg nie potrzeba narkozy...no chyba, że pies strasznie się broni, to może jakis lekki głupi jaś
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 948
Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 07:28

Re: Krew z siusiaka

Post autor: Agata »

Złapanie moczu do badania pewnie będzie trudniejsze niż USG :? .
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Krew z siusiaka

Post autor: weszynoska »

Agata pisze:Złapanie moczu do badania pewnie będzie trudniejsze niż USG :? .

Z psem łatwiej ;) co chwile podsikuje jakis krzaczek :D można z pojemniczkiem pobiegać
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 948
Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 07:28

Re: Krew z siusiaka

Post autor: Agata »

Ano prawda :D . A krzaczków ci u nich dostatek :cwaniak: ;) .
Awatar użytkownika
Gosia
Posty: 585
Rejestracja: wtorek 04 lis 2008, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Ostrówek
Kontakt:

Re: Krew z siusiaka

Post autor: Gosia »

prostata to niestety prawdopodobny scenariusz :(
przerabialiśmy z Largowińskim :(
Właśnie krew z siusiaka -> usg wynik prostata -> kastracja
Pozdrawiam Gosia
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Krew z siusiaka

Post autor: Ania W »

weszynoska pisze:
Agata pisze:Złapanie moczu do badania pewnie będzie trudniejsze niż USG :? .

Z psem łatwiej ;) co chwile podsikuje jakis krzaczek :D można z pojemniczkiem pobiegać
Właśnie dlatego, że posikuje po troszku i z wysoka nie jest to takie proste ;)
Ja tam wolałam od suki brać mocz .Ale można dojść do wprawy i tu i tu .

Myślę, że wet konieczny jak najprędzej i dajcie znać co tam.
Awatar użytkownika
KasiaR
Posty: 355
Rejestracja: niedziela 31 maja 2009, 21:23

Re: Krew z siusiaka

Post autor: KasiaR »

Jesteśmy po wstępnych badaniach, gruczoł prostaty w normie, siusiak, jajka OK, na wtorek mam złapać mocz i wet zrobi badanie USG
Ułan ogólnie wesoły, apetyt dopisuje, poza tym jednorazowym incydentem z krwią z siusiaka nic się nie dzieje, na szczęście!, zważyliśmy naszego niuniusia, 35kg żywej wagi, wiosną 32kg więc próba utuczenia przyniosła efekty, to tak żeby mu było cieplej na zimę :mrgreen:
Psiak częściej teraz śpi w domu, rzadko po wieczornym spacerze zostaje na noc w budzie, więc jestem go w stanie poobserwować i nic niepokojacego nie zaobserwowałam, napiszę co po USG
dziekuję wszystkim za troskę, pozdrawiam
ODPOWIEDZ