Strona 1 z 1

Ogar w schronisku w Tomaszowie

: poniedziałek 05 mar 2012, 11:22
autor: hania
http://www.tomaszow-maz.eu/537-Psyznalezione.htm

Zobaczcie na dole strony. Nie mogę się dodzwonić do schroniska

Re: Ogar w schronisku w Tomaszowie

: poniedziałek 05 mar 2012, 11:30
autor: BasiaM
Jeny faktycznie :strach_2:

Re: Ogar w schronisku w Tomaszowie

: poniedziałek 05 mar 2012, 11:31
autor: Ewka
Sam smutek...

Re: Ogar w schronisku w Tomaszowie

: poniedziałek 05 mar 2012, 11:38
autor: BasiaM
Też próbuję dzwonić ale albo nikt nie odbiera albo zajęte :niewka:

Re: Ogar w schronisku w Tomaszowie

: poniedziałek 05 mar 2012, 11:44
autor: hania
To próbujmy obie. Może się uda...

Re: Ogar w schronisku w Tomaszowie

: poniedziałek 05 mar 2012, 11:57
autor: BasiaM
Udało się :silacz:

Wczoraj piesek na spacerze "poszedł w las" :psiako:
Miał pecha i złapała go policja. Zaprowadzili go do schroniska.
Dzisiaj rano odebrał go właściciel :happy3: Sprawa z ogłoszeniem nieaktualna.

Pani, która się nim zajęła w schronisku wiedziała, że to Ogar (ktoś inny dawał ogłoszenie i napisał gończy).
Pies miał tatuaż i dzisiaj Pani miała szukać hodowcy przez Związek Kynologiczny :szacun_1:
Piesek siedział w biurze z tą panią i bardzo tęsknił. Nie chciał nic jeść i był zdenerwowany.
W tym przytulisku ludzie są bardzo wyczuleni na psy rasowe, sprawdzają tatuaże, chipy.
Jeśli pies ma tatuaż od razu szukają przez związek hodowcy i właściciela.
Takie dostałam informacje.

Podałam naszą stronę i jakby co na pewno dostaniemy znać jeśli znów przyplącze się jakiś ogar do nich :zgoda:

Re: Ogar w schronisku w Tomaszowie

: poniedziałek 05 mar 2012, 12:11
autor: kerovynn7
Może nie miał pecha tylko szczęście, bo jakby go złapał kto inny to różnie by mogło być.... Ale dobrze, że już w domu

Re: Ogar w schronisku w Tomaszowie

: poniedziałek 05 mar 2012, 12:12
autor: hania
Dzięki Basiu.
Super

Re: Ogar w schronisku w Tomaszowie

: poniedziałek 05 mar 2012, 12:14
autor: Ewka
Hurrraaaaaa... :happy3: niech będą dzięki... :prosze_1:
Raz można powiedzieć, że miał szczęście i złapała go policja ;)