Strona 1 z 8

Wychowanie OGARA psa myśliwskiego

: piątek 31 paź 2008, 22:20
autor: carmen
a może warto podejsc do tego tak, że pies to nie maszyna i musi działac idealnie... ma pomagac ale czy musi byc zawsze na medal w łowisku? ja 'pieszczeniu prądzikiem' mówię niee :nunu:
Ciekawe jakie podejscie macie też do bicia psa za karę... w sumie bicie i obroża elekryczna to ten sam 'poziom' wychowywania.

Re: obroża elektryczna

: piątek 31 paź 2008, 22:36
autor: Maciej Osiński
zależy co kryje się pod słowem bicie. Czy skarcenie psa szarpnięciem na kolczatce jest biciem?? Albo stuknięcie psa w nos??

Re: obroża elektryczna

: piątek 31 paź 2008, 22:45
autor: agag
Sorry, ale w przypadku ogara takie "wychowywanie" MOIM ZDANIEM może mieć wyłącznie niefajne skutki... :roll:

Re: obroża elektryczna

: piątek 31 paź 2008, 23:03
autor: carmen
okazjonalne szarpnięcie kolczatką nie jest biciem ale powtarzające się szarpanie nim się staje. Przynajmniej w moim mniemaniu. Napewno nie jest dobrą metodą uczenie chodzenia psa przy nodze za pomocą szarpania za kolczatkę i komendę równaj jeśli pies się oddala (spotkałam się z taką metodą). Dla mnie to prawie to samo co straszenie psa obrożą elektryczną.

Re: obroża elektryczna

: piątek 31 paź 2008, 23:04
autor: Ania W
carmen pisze: ma pomagac ale czy musi byc zawsze na medal w łowisku?
Tylko to chyba nie do końca o to chodzi, przynajmniej ja tak odbieram post gończej biedy.
Myślę, że chodzi o to, że w przypadku dużej pasji niektóre zachowania psa jako drapieżnika mogą być zagrożeniem zarówno dla niego samego jak i dla innych zwierząt. Tym samym trudno mówić o jakiekolwiek pomocy.
Myślę, że trudno jednak porównywać "bicie" (przez co rozumiem regularne, mocne karcenie psa ręką lub innym przedmiotem), gdyż to jest bezpośrednio wiązane z działaniem człowieka wobec psa. Obroża działa jednak inaczej - nie wiem czy lepiej czy gorzej ale po prostu inaczej.

Natomiast zgadzam się z agag - w przypadku ogara bardzo powinno się ograniczać bodźce negatywne w szkoleniu, bo ja miałam okazję jeszcze kilka lat temu widzieć reakcję szczeniaka na mocne szarpniecie smyczą i podniesiony ton przez prowadzącego kurs...i nie wyglądało to fajnie.

Re: obroża elektryczna

: piątek 31 paź 2008, 23:16
autor: carmen
Ania W pisze:miałam okazję jeszcze kilka lat temu widzieć reakcję szczeniaka na mocne szarpniecie smyczą i podniesiony ton przez prowadzącego kurs...i nie wyglądało to fajnie.
Aniu opisz

Re: obroża elektryczna

: piątek 31 paź 2008, 23:26
autor: Ania W
posiusiał się ze strachu, przywarł do ziemi i potem za każdym razem jak zobaczył tę osobę zachowywał się podobnie - uraz chyba na całe życie :roll:
A to było "tylko" szarpnięcie i komenda wydana bardzo stanowczym głosem...
Może dobre dla rottka, jednak w przypadku tego ogara porażka.

Re: obroża elektryczna

: sobota 01 lis 2008, 00:29
autor: dorob62
"bicie" (przez co rozumiem regularne, mocne karcenie psa ręką lub innym przedmiotem)
No nie zgadzam się Aniu.
Biciem nazywa się już JEDNORAZOWE UDERZENIE. I nawe taka sytuacja może być dla psa traumatyczna (co zresztą poniekąd sama opisałaś).
w przypadku dużej pasji niektóre zachowania psa jako drapieżnika mogą być zagrożeniem zarówno dla niego samego jak i dla innych zwierząt.
Nie do końca rozumiem, bo jeśli tak się dzieje to pies nie powinien polować a spacerować powinien w kagańcu.
Jestem PRZECIWNICZKĄ takiej obroży.

Re: obroża elektryczna

: sobota 01 lis 2008, 00:43
autor: Ania W
carmen pisze: bicia psa za karę...
Wyjaśnienie mojego rozumienia bicia odnosiło się do tego fragmentu i rozumiem, że w takim przypadku za każde zachowanie psa niezgodne z oczekiwaniami człowieka jest karane w ten sposób (stąd też regularność). Oczywiście są też osoby, które regularnie biją psa nie mając żadnego powodu....ale to już temat na inna dyskusję.

Re: obroża elektryczna

: sobota 01 lis 2008, 00:44
autor: kasiawro
Zgadzam się z Wami, że ogar i obroża elektryczna to nie ten kierunek.
Dorob ale nie bardzo rozumiem Twoje stwierdzenie: pies z mocnym instynktem łowieckim ma nie polowac a chodzić w kagańcu? niby dlaczego?
Zresztą tak na marginesie kaganiec i ogar to chyba kolejny zły kierunek.