Strona 1 z 3
Pies do domu z dzieckiem?
: poniedziałek 13 cze 2011, 07:27
autor: zybalowie
Postanowiłam podpytać o radę
Siostra ma domek z ogrodem i 4-latkę, która marzy o psie. Szwagrostwo uparło się, że ma być mały, więc postawili na pinczera - ale to moim zdaniem nie najszczęśliwszy pomysł.
Młoda do dziecięcych sadystek co prawda nie należy i podstawowy savoir vivre relacji z psami ma wpojony, ale to wciąż 4-latka...
Ja sugerowałam im Cavaliera - co o tym sądzicie?
Re: Pies do domu z dzieckiem?
: poniedziałek 13 cze 2011, 07:41
autor: weszynoska
Pies będzie na kilka- kilkanaście lat...wtedy juz mała 4 latka małą być przestanie.
Pytanie czy siostra z mężem też marzą o psie???
Wtedy może być każdy. Caviś wcale nie jest taki malutki...
jesli marzy tylko dziecko a rodzice chcą jej marzenie spełnić...to nie wróżę temu pomysłowi długiego życia
Statystycznie

kończy się to szukaniem nowego domu za jakiś czas...dla psa oczywiście.
Re: Pies do domu z dzieckiem?
: poniedziałek 13 cze 2011, 07:48
autor: zybalowie
weszynoska pisze: Caviś wcale nie jest taki malutki...
Bardziej chodziło o to, że przyjazny
weszynoska pisze:Pytanie czy siostra z mężem też marzą o psie???
Tatuś - tak, chociaż zawsze marzył mu się duży. Mama... lubi psy, podobnie jak ja chowana była zawsze w towarzystwie jakiegoś, ale wielką psiarą to nie jest.
weszynoska pisze:Statystycznie

kończy się to szukaniem nowego domu za jakiś czas...dla psa oczywiście.
U nas to wygląda trochę inaczej, bo nawet nie lubiący psów ojciec ma do nich "gospodarskie" podejście, czyli - jak już jest pod moim dachem, to moja odpowiedzialność. Dlatego spokojnej emerytury doczekała tam schroniskowa amstaffka po zmarłej babci, chociaż nikt nie marzył o kolejnym psie

(wtedy były jeszcze dwa)
Przyznam się bez bicia że ja też mam kilka "ale"... tyle, że wiem, ze i tak zdecydują się na psa, co bym nie powiedziała. Na ten moment urabiam ich, żeby nie kupowali "z giełdy".
Re: Pies do domu z dzieckiem?
: poniedziałek 13 cze 2011, 09:39
autor: Asiun
Ja mogę tylko powiedzieć, że Cavalierki są cudne i w życiu nie widziałam tak bezproblemowego psa jak moja Jamajka. Tylko, że nie wszyscy tak to widzą. Jak ktoś myśli, że bezproblemowy to taki, co grzecznie siedzi na kanapie i ładnie wygląda a siuśki i kupki wytwarza na komendę, to nawet caviś będzie dla niego psem problemowym...
Re: Pies do domu z dzieckiem?
: poniedziałek 13 cze 2011, 09:50
autor: zybalowie
Asiun pisze:Ja mogę tylko powiedzieć, że Cavalierki są cudne i w życiu nie widziałam tak bezproblemowego psa jak moja Jamajka. Tylko, że nie wszyscy tak to widzą. Jak ktoś myśli, że bezproblemowy to taki, co grzecznie siedzi na kanapie i ładnie wygląda a siuśki i kupki wytwarza na komendę, to nawet caviś będzie dla niego psem problemowym...

Nie posądzam zwłaszcza mojej siostry o tak abstrakcyjne wyobrażenia... W tym przypadku oczekiwania sprowadzają się raczej do tego, żeby pies był nie agresywny i możliwie łatwy do ułożenia. No i mały.
Właśnie Calvy kojarzyły mi się zawsze z przyjaznymi kanapowcami. A jak to wygląda z zapotrzebowaniem na ruch?
Re: Pies do domu z dzieckiem?
: poniedziałek 13 cze 2011, 10:27
autor: qzia
Cavisia nigdy nie miałam ale miałam sznaucerkę miniaturę, czyli właściwie już do pinczerka mu niedaleko. Moja mama ma dwa ratlerki czyli jakby pinczerki. Bardziej ruchliwych, jazgoczących i gryźliwych psów w życiu nie widziałam. Moja sznaucerka też do spokojnych nie należała. Zasada jest taka, że im mniejszy pies tym stosunkowo więcej ruchu potrzebuje. Chyba, że jest to buldożek lub mops. Terierka nie radzę, bo jak mają ogródek to go zdemoluje. Caviś wydaje się chyba najbardziej uniwersalny. Większość małych piesków jakie znam nie lubi dzieci. Dzieci lubią się tulić i nosić małe zwierzątka na rękach, a małe zwierzątka najczęściej się boją, że się je zgniecie. Moja sznaucerka gryzła delikatnie ale stanowczo, jak dzieci próbowały ją tulić. Co innego sznaucerka olbrzymka. Ta uwielbiała jak się po niej mój Kuba przewalał. Chętnie częstowała go zawartością swojej miski

Była dla niego jak druga mama. Jak nie miałam czasu to Buba go usypiała na swoim legowisku. Jak się zdecydują na małego pieska to trzeba bardzo starannie wybrać, żeby nie był lękliwy.
Pozdrawiam Kasia
Re: Pies do domu z dzieckiem?
: poniedziałek 13 cze 2011, 10:42
autor: Asiun
qzia pisze: Większość małych piesków jakie znam nie lubi dzieci. Dzieci lubią się tulić i nosić małe zwierzątka na rękach, a małe zwierzątka najczęściej się boją, że się je zgniecie. Moja sznaucerka gryzła delikatnie ale stanowczo, jak dzieci próbowały ją tulić.
Jamajka praktycznie nie szczeka - tylko na kota, jak jej z miski wyżera, uwielbia się kitłasić z kotami i dzieciakami. Z psami by się chętnie tez pokitłasiła ale Orik z Luną uznali ją za zbyt delikatną i obchodzą się z nią jak z jajkiem

- Za to dają jej wyżerać z misek swoich.
Jamajka jest naprawdę super bezproblemowym psem - nikogo i niczego się nie boi, wszystkich kocha, czy to ludzi czy koty czy psy (niezależnie od wielkości). Zabierałam ją ze sobą do pracy jak była malutka więc została nauczona, ze człowiek służy do głaskania i noszenia na rączkach

Była z AniąW w przedszkolu i chyba się sprawdziła - zero problemu, na drugiej lekcji usnęła mi na kolanach.
Co do ruchu to nie potrzebuje bardzo dużo - wydaje mi się, że mniej niż większość znanych mi psów, ale ona przebywa dużo na podwórku i gania za psami. Na pewno potrzebuje towarzystwa ludzkiego lub chociażby psiego czy kociego. Myślę, że byłaby nieszczęśliwa, jakby sama zostawała na kilka godzin.
Jak masz przekonanie, że taki piesek byłby szczęśliwy u Twoich znajomych to mogę z całego serca polecić.
Re: Pies do domu z dzieckiem?
: poniedziałek 13 cze 2011, 10:57
autor: zybalowie
Asiun pisze:
Jak masz przekonanie, że taki piesek byłby szczęśliwy u Twoich znajomych to mogę z całego serca polecić.
Właśnie chciałabym ustalić, czy byłby
Tzn. zebrać jak najwięcej informacji i dowiedzieć się, czy dadzą radę psu zapewnić odpowiednie warunki i sami wezmą psa na miarę swoich oczekiwań.
Dziękuję za informacje
Jedyne co mnie martwi, to kwestia zostawania - więc będę musiała temat obgadać i spytać, jak to tam u nich będzie wyglądać.
Re: Pies do domu z dzieckiem?
: poniedziałek 13 cze 2011, 13:41
autor: wszoleczek
Często przy małych psach słyszałam, że nie nadają się dla dzieci, bo mogą im zrobić niechcący krzywdę. Dziecko może małego psa upuścić, albo jak się wywróci na niego, to może zrobić krzywdę. Dobrze jest przed zakupem psa znaleźć jakiegoś w okolicy tej samej rasy, żeby dziecko zobaczyło, że szczeniaczek urośnie, i będzie tak wyglądać.
EDIT: jak wybierałam z rodzicami pierwszego psa, to oczywiście chciałam nowofundlanda, bo to taki fajny misio

Jak rodzice się nie zgodzili, to się na nich obraziłam

Re: Pies do domu z dzieckiem?
: poniedziałek 13 cze 2011, 13:46
autor: zybalowie
wszoleczek pisze:Często przy małych psach słyszałam, że nie nadają się dla dzieci, bo mogą im zrobić niechcący krzywdę.
To jest IMO b. ważna kwestia... uparli się na małego, ale ja wcale nie jestem przekonana, czy to najlepsze rozwiązanie...
Moje doświadczenie z siostrzenicą jest takie, że z psem obchodzi się delikatnie - fizycznie. Ale potrafi mu b. długo zawracać gitarę np. ciągłym wydawaniem komend

Albo drzeć się lub śpiewać głośno piosenki, żeby pies zwrócił na nią uwagę.