Strona 1 z 2
Ogary z Nadbużańskiego Grania
: środa 12 sty 2011, 22:34
autor: agag
Szukamy dobrych, kochających domów dla naszych szczeniąt, 4 suczek i 7 piesków. Rodzicami są OKTAWA Nadbużańskie Granie i CENAR z Beskidzkich Wysp. Szczenięta będa do odbioru na przełomie lutego i marca 2011, odrobaczone, po pierwszym szczepieniu i zaopatrzone w metryczki. Tel. kontaktowy 697 637 438 lub e-mail
agag22@poczta.onet.pl
Zamieszczam zdjęcia rodziców, maluchy można na bieżąco oglądać w naszym wątku w dziale Urodzone mioty, zapraszamy!
OKTAWA Nadbużańskie Granie
Re: Ogary z Nadbużańskiego Grania
: środa 12 sty 2011, 22:36
autor: agag
CENAR z Beskidzkich Wysp
Re: Ogary z Nadbużańskiego Grania
: środa 09 mar 2011, 12:55
autor: agag
Jeszcze kilka piesków czeka na fajne domki

.
Re: Ogary z Nadbużańskiego Grania
: piątek 19 sie 2011, 23:08
autor: agag
Dawno nic się w tym wątku nie działo, a jeszcze 2 szczeniaki czekają ne nowe domki... Wklejam zdjęcia Muczacza i Malinki. Najpierw Muczek, poważny gość
Re: Ogary z Nadbużańskiego Grania
: piątek 19 sie 2011, 23:09
autor: agag
I Malinka- sprężynka
Re: Ogary z Nadbużańskiego Grania
: poniedziałek 22 sie 2011, 12:26
autor: bea100
Fajnie rosną

, trzymam kciuki za nowe wspaniałe domki

Re: Ogary z Nadbużańskiego Grania
: środa 24 sie 2011, 12:22
autor: Ania W
Ale duże psice już!
Malina to chyba taka słodziacha też (nie tylko sprężyna) ?

Re: Ogary z Nadbużańskiego Grania
: czwartek 25 sie 2011, 09:15
autor: miszakai
Muczek do tatka podobny

Re: Ogary z Nadbużańskiego Grania
: piątek 26 sie 2011, 12:05
autor: agag
Malina- sprężyna, przylepna i energiczna dziewczyna

. To wulkan energii na podwórku i w stadzie, wszędzie wejdzie i pierwsza się wciśnie. Odłowiona ze stadka, czy na podwórku czy w domu- skupiona na człowieku i chętna do pracy. Jak była młodsza nie mogła się skupić na jedzeniu, gdy byłam w pobliżu i musiałam ją karmić oddzielnie od reszty szczylków- łaziła za mną zamiast jeść i potem już dla niej nie było bo reszta się zaopiekowała jej porcją. Teraz nadal je oddzielnie (zresztą wszystkie psy dostają oddzielnie, żeby nie prowokować do bójek), ale już dopada do michy i nie przeszkadza jej, że się kręcę po tym samym pomieszczeniu

, wcina az miło i do mnie przybiega jak już skończy.
Muczek to spokojny facet. Zresztą w takim babińcu- cóż mu pozostało

. Oczywiście z suczkami rozrabia na równi z nimi, ale nie jest damskim bokserem. Lubi przytulanki i raczej nie on był autorem tych wszystkich dołów w ogródku- przy tym stanie psów jaki mam- nowe doły się nie pojawiają

. No i kawał z niego faceta już... Acha, bardzo lubi nasze małe kociaki

.
Re: Ogary z Nadbużańskiego Grania
: piątek 26 sie 2011, 22:22
autor: hucuł
Fajne psiaki. Tylko co się z ludzkością dzieje, że i one i inne muszą tak długo czekać

Szczęśliwie wakacje się kończą.