Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Jak niektórzy wiedzą, od 2 tygodni zwiększył się skład mojej rodziny, w skład której wchodzą 3 osobniki: Marta (czyli ja), Rudolf (czyli Jabol z Jaśminowej Ulicy) i Jaśmin (sierotka schroniskowa).
W związku z tymi zmianami postanowiłam zaprowadzić fotobloga Być może dzięki temu, ktoś jeszcze zdecyduje się na przygarnięcie sierotki? Już dziś mogę powiedzieć, że warto

A oto psy:

Fajny Jaśminek Rudi będzie miał teraz zajęcie i kumpla do zabawy

Jaśmin jest piekny.

drzemka na caps locku jest super!!!!!!!

kwadra pisze:drzemka na caps locku jest super!!!!!!!

W dodatku drzemka była dość głęboka - zdążyłam wygrzebać aparat i zrobić kilka zdjęć, a Lola nawet się nie ruszyła

Co dwa szczęścia to nie jedno. Zazdroszczę odwagi i tego, że teraz masz dwa szczęścia w domu

Pieski małe dwa
A co się stało Jaśminowi w łapę ? Bo nie wiem czy dobrze widzę ale chyba ma założony opatrunek ?
Lola jest bezbłędna

Ola i Dunaj pisze: A co się stało Jaśminowi w łapę ? Bo nie wiem czy dobrze widzę ale chyba ma założony opatrunek ?

Jaśmin będąc jeszcze w schronisku źle zeskoczył z budy. Weterynarz (nie schroniskowy) uznał, że Jaśmin ma zwichnięty staw nadgarstka i założył gips. Do mnie trafił po ok 3-4 tygodniach, wzięłam do weterynarza i okazało się, że łapka jest dość poważnie złamana, zdążyła się też już przekrzywić. Na szczęście dało się wszystko naprawić - przez około 2 miesiące (albo dłużej, dopóki się nie zrośnie wszystko jak trzeba) Jaśmin będzie mieć śruby w łapce, przy okazji ich montowania łapkę udało się wyprostować

Piękne psiaki, brawo za dobre serducho i przygarnięcie Jaśmina. Pozdrawiamy!

Dzięki
Jak zobaczyłam taką kupę nieszczęścia, to przez 3 tygodnie źle spałam. Gdybym go nie wzięła,wyrzuty sumienia pewnie gryzłyby mnie do dziś...