Pary hodowlane
: wtorek 19 paź 2010, 20:08
Mam pytanie zarówno do hodowców jak i świeżych właścicieli ogarzych par...Czy moda na parki ogarze jaka zapanowała
co widać na forum wiąże się dla Was z planami hodowlanymi? Czy posiadanie psa i suki, jeśli nie chce się wypuszczać co roku miotów po tych samych rodzicach nie jest męczące - rozdzielanie, pilnowanie
Czy w rasie ogar polski mioty po tych samych rodzicach to dobry pomysł?
Tak po prostu ciekawi mnie zjawisko - 2 ogary w domu...Czy macie plany hodowlane? Mamy Łycara i Czesną; Uchatego i Codę, Minutę i Kontrabasa, Dusię i Bursztyna, Pasję i Zagaja (tu akurat najbardziej pasuje wielokrotne krycie bo świeża krew a najwięcej kłopotów
) i to chyba nie wszystko
Tak głośno myślę bo ogaromania jest faktycznie zaraźliwa ale różnica wiekowa niewielka a zawsze mam w pamięci co pisze Ania W o geriatrii w domu za X lat...Gdybym planowała po prostu mieć 2 piesy to lepsza parka czy tej samej płci?...No i pewnie na drugiego psa/sukę decydowałabym się conajmniej po 2-3 latach od pierwszego...U Beaty był przypadek nie dogrania się suk...Dlaczego tak się dzieje i czy tylko przy psach jednej płci?...


Czy w rasie ogar polski mioty po tych samych rodzicach to dobry pomysł?
Tak po prostu ciekawi mnie zjawisko - 2 ogary w domu...Czy macie plany hodowlane? Mamy Łycara i Czesną; Uchatego i Codę, Minutę i Kontrabasa, Dusię i Bursztyna, Pasję i Zagaja (tu akurat najbardziej pasuje wielokrotne krycie bo świeża krew a najwięcej kłopotów


Tak głośno myślę bo ogaromania jest faktycznie zaraźliwa ale różnica wiekowa niewielka a zawsze mam w pamięci co pisze Ania W o geriatrii w domu za X lat...Gdybym planowała po prostu mieć 2 piesy to lepsza parka czy tej samej płci?...No i pewnie na drugiego psa/sukę decydowałabym się conajmniej po 2-3 latach od pierwszego...U Beaty był przypadek nie dogrania się suk...Dlaczego tak się dzieje i czy tylko przy psach jednej płci?...