Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ja jeszcze trochę offa pociągnę.
Gosiu jeśli mogę poradzić to jesion. Siostra moja ma 2 psy z różnym umaszczeniam i bardzo fajnie się sprawdza.

A jak z twardością? nie wiem czy jesion będzie pasował do mebli z teku. Nie zdążyłam jeszcze nawiedzić sklepu a najlepiej zobaczyć w naturze . Poza tym musi pasować do płytek.

_________________

Małgosia&S&C

Nie wiem jak z płytkami, ale z tekowymi meblami wedle mojego gustu będzie dobrze
Jakiego koloru masz płytki?
Twardość znacznie lepsza od modrzewia, sosny ale nie taka jak grab czy buk.

Jak tylko jeszcze dodam, że ta podłoga to nie drewno a kiepskie panele, więc w ogóle mi nie pasuje. Ciemna podłoga ładnie wygląda to fakt ale na pewno i kurz i sierść widać bardziej. Co do dębu bielonego to uczulam i ostrzegam - tylko lakierowane a ciężko taki znaleźć. Olejowany dąb bielony zareaguje z amoniakiem i zczernieje - nieodwracalnie. Wystarczy, że kot albo pies siknie czy posikuje czy znaczy i po podłodze. Amoniakiem barwi się nawet dąb na ciemny fabrycznie. Jest to silna reakcja, więc szczególnie olejowany bielony odpada

Kasiu, to za miękki. Mam teraz buk, taki dość twardy, najpierw jamniczka trochę zniszczyła pazurkami a dziewczyny dokończyły dzieła, do tego Czupryna miała zwyczaj sikania na środku pokoju a przy ilości jaką sikała kałuża obejmowała pół pokoju. Inaczej jest jak się mieszka w domu , w mieszkaniu psy przebywają cały czas i podłoga bardziej jest narażona. Miszakai , mniejsza z czego ta podłoga, bardziej mi zależało na Twojej opinii jak się sprawdza ciemny kolor. Dzięki za ostrzeżenie o dębie - nie wiedziałam.
A płytki już są, nie chce mi się zdzierać bo gres, kolor taki przecierany, jakby blado żółty. Włosów psich nie powinno być widać.


________________

Małgosia&S&C

ja mam schody dębowe lakierowane i kilka razy dziennie przebiegają moja czorty po nich, ale źle nie wyglądają.
Jesion też jest lakierowany typowe długie deski i psy wchodzą i wychodzą przez taras od 2 lat i nie widać zniszczeń, bardziej piasek rysował jak jeszcze z tarasu wnosiły na łapach.

To chyba też kwestia lakieru. Ja mam jesion 10 lat - w niektórych najbardziej uczęszczanych miejscach faktycznie trochę wymaga odnowy. No ale akurat w tych miejscach była jedna warstwa lakieru mniej bo już mi nie starczyło z puchy.
Natomiast zaobserwowałam że lakier ekologiczny - to równie dobrze można bez lakieru.

Sorki za offa.

A Cyga dostała legowisko i od tej pory...nie ma psa Śpi śpi i śpi. Nie można jej wypędzić na dwór. Leniuch i łakomczuch. Ma taki apetyt a wcale nie tyje. Takie zachowanie napędziło mi stracha.Tak ją prosiłam, żeby kinderniespodzianki nie było z tego małego burka co to przelazł przez płot i Kubę ugryzł, że aż jej obiecałam, że następnym razem już może będzie miała dzieci...Na to Kuba: "nie składaj obietnic bez pokrycia". A ja: "ale z pokryciem, z pokryciem..."

A burek chociaż przystojny był?

Śliczna Cygucha i jaką obrożę ma elegancką!