Strona 10 z 12

Re: Nadwaga u ogara

: czwartek 22 lip 2010, 21:08
autor: irie
W takim razie moge dodac, ze dopiero odkad mam 2 psy, to w miare szybko jedza, bo jak psy ogrodnika - nie chca zeby to drugie im cos zabralo ;) Wczesniej, gdy Minuta byla sama, tez trzeba jej bylo specjalne zaproszenia slac, z reki troche dac na zachete, zadbac o spokoj i mily nastroj przy misce.. :D Choc w sumie teraz tez ma takie 'fochy' nieraz. :mysl_1: Czasem chowam jej miske na pozniej, zeby Bas za nia nie zjadl, a w koncu i tak on dostaje.
Juz do tego przywyklam, ze nietypowe z nich 'zarloki'. Wiem ze waza ok, sa zdrowe - nie chca, niech nie jedza :]
Ale zapytam przy tej okazji - jak radzicie sobie z zachetami bez smaczkow? Ja mam taki problem z Basem - na spacerach, wystawach, tam gdzie jest zaaferowany czymkolwiek - nie reaguje na zadne smakolyki, wrecz wypluje jak mu w paszcze wepchne. :niewka:

26 kg chyba ok, a w jakim wieku jest Wierna?

Re: Nadwaga u ogara

: czwartek 22 lip 2010, 22:05
autor: Jacek
Wierna ma 8 i pół miesiąca.
Na spacerach czy przy uczeniu wsiadania do samochodu itp pozostaje nam euforia i radośc Pańciów. :happy3: czasem dobrze że nas sąsiedzi nie widzą. :gleba:
Na szczęście piesia nam się udała :marzyc: bo szybko się uczy i jest( wydaje mi się) zrównoważona.
Na razie nie było jeszcze okazji sprawdzić jak to będzie w tłumie psów na wystawie itp. Trochę nawet się obawiam. :niewka:
Ale jeśli w mieście przy Werusiowym koszmarze :strach_2: pt autobus dał Jacek radę i potrafiła go wysluchać to chyba dobrze

Re: Nadwaga u ogara

: czwartek 22 lip 2010, 22:26
autor: irie
Czyli okazuje sie, ze ja w sumie podobnie z Kontrabasem sobie radze. ;)
Wystaw niestety nie lubi za bardzo - halas, tlumy, zamieszanie - ale ma do mnie zaufanie i dajemy rade. Mysle, ze z Wierna nie bedzie problemu. :)

Troche odbieglismy od tematu nadwagi u ogara :]

Re: Nadwaga u ogara

: czwartek 22 lip 2010, 22:46
autor: Jacek
Bo to kawałek o niemamiu nadwagi :jezyk_3:

Re: Nadwaga u ogara

: piątek 23 lip 2010, 00:05
autor: Ania W
Myślę że dokładne mierzenie naszych ogarów o tyle nie ma sensu, że :
- tak naprawdę reprezentują w tej chwili tak różne typy, że trudno to uogólniać na podstawie kilku cyfr
- centymetry nie powiedzą nam nic o kondycji psa.

Nie uważam też za zasadne usuwanie danych o wadze czy wzroście psów (te obecne zazwyczaj też nieco lub nieco więcej przekraczają górną granicę), ewentualnie można by je nieco zweryfikować ale też bez przesady, bo naprawdę określenie "molosy" wobec ogarów przestanie być tylko "narzędziem" dyskredytującym tę rasę w oczach innych używanym przez kilku średnio zorientowanych bądź sfrustrowanych panów. Bo niestety tak się składa, że wielu właścicieli suk kieruje się "mocnością" psa w wyborze reproduktora. Na szczęście nie wszyscy ;)

Waga też nie do końca oddaje kondycję psa, bo mięśnie ważą więcej niż tłuszczyk więc znam psy ciężkie ale w przypadku których absolutnie nie można mówić o nadwadze (albo otyłości co byłoby chyba właściwszym pojęciem). I z przyjemnością się na nie patrzy :)

Łoza też jest lekką suką (chyba mam szczęście do takich egzemplarzy ;) ), wielokrotnie słyszałam jaka to ona mała czy drobna...moja taktyka - odpowiadam, że nie jest mała tylko wzorcowa ;) No i wiem, że ringów nie zawojuje ;)
Kraska jest nawet odrobinę niższa od Łozy ale o niej w sumie nie można powiedzieć, że lekka (do Schillera jej daleko ;) ) - jest bardzo fajną, proporcjonalną suką. Myślę, że bardzo dobrze mieści się we wzorcu.

Re: Nadwaga u ogara

: piątek 23 lip 2010, 12:09
autor: Aszemi
Ania W pisze:wielu właścicieli suk kieruje się "mocnością" psa w wyborze reproduktora. Na szczęście nie wszyscy ;)
Nam na przeglądzie zalecono właśnie mocne psy wybierać ze względu na drobną - jak to ostatnio jedna wetka stwierdziła "sportową" sylwetkę Salwy. Sama mam wrażenie że ostatnio zrobiła się aż za chuda ale może to prze ogrom sierści jaki ostatnio straciła choć nadal jej do Schillera daleko ;)
Z kolei kryć mocną sukę mocnym psem to raczej nie rozwiązanie no chyba że przy produkcji molosów aczkolwiek mogę się mylić w swoich odczuciach może np Salwę też powinnam kryć obojętnie jakim psem albo wręcz drobnym dla utrzymania linii wzorcowej- tylko czy to się na zdrowiu nie odbije :mysl_1:
A z drugiej strony skoro we wzorcu ogar jest raczej drobny to czemu na ringach większe szanse mają mocniejsze psy :?:

Re: Nadwaga u ogara

: piątek 23 lip 2010, 14:14
autor: irie
Aszemi pisze:skoro we wzorcu ogar jest raczej drobny to czemu na ringach większe szanse mają mocniejsze psy :?:
Hmm :mysl_1: Moze dlatego, ze ogar ponoc ewoluowal i obecnie wiekszosc jest wieksza. :fiufiu: A wzorzec... wzorzec pozostal wzorcem.

Re: Nadwaga u ogara

: poniedziałek 26 lip 2010, 13:53
autor: ESOX
Na razie z mierzenia nici....Ania w szpitalu, teraz głowa zajęta porodem...
a tak na marginesie ma ktoś z Was sunie lub psa o wadze (dobra dodam po 2 kg do tych podanych ideałów bo 20 i 25 nawet nie mogę sobie wyobrazić;-))":

sunia - 22 kg lub pies - 27 kg ? Pytam z ciekawości, chciałbym zobaczyć

Re: Nadwaga u ogara

: poniedziałek 26 lip 2010, 22:38
autor: nulka
Esox nie martw się :) wszystko będzie dobrze ! :)

Re: Nadwaga u ogara

: wtorek 27 lip 2010, 09:24
autor: Ania W
ESOX pisze:Na razie z mierzenia nici....Ania w szpitalu, teraz głowa zajęta porodem...
Powodzenia!

ESOX pisze: a tak na marginesie ma ktoś z Was sunie lub psa o wadze (dobra dodam po 2 kg do tych podanych ideałów bo 20 i 25 nawet nie mogę sobie wyobrazić;-))":

sunia - 22 kg lub pies - 27 kg ? Pytam z ciekawości, chciałbym zobaczyć
A kto powiedział / napisał że dolna granica wagi jest wagą idealną?

Ja mam sukę 59cm i ok 27 kg(myślę że obecnie może nawet trochę poniżej) czyli mogę uznać że wzorcowa ( jej mama chyba niewiele w górę odbiega od tych wymiarów, a babcia Gawra myślę, że podobna jest do Łozy wymiarowo). Podobne wymiary ma chyba Salwa Aszemi i Kraska Podejrzewam, że Kwadra mieści się we wzorcu również.
Z psów wydaje mi się, że we wzorcu mieści się Mak, Kontrabas na oko Urwis Ogarusy też .
To tak na szybko - ogary mieszczące się we wzorcu jeszcze istnieją, chociaż uważane są za "te małe" ;)

Myślę, że w tym wątku nie chodzi o to, żeby dyskredytować ogary odbiegające w tym punkcie(waga) od wzorca, tylko zwrócić uwagę na problem jakim jest nadwaga ale nie w sensie wagi wyższej od ujętej w ramach wzorca tylko otyłości.

I bardzo cieszy jak ludzie motywują się i odchudzają choć trochę swoje psy ... nawet gdy cechy ogólnej budowy psa nie predysponują go do bycia atletą lub smukłym ogarem ;)