Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Śliczne zdjęcia

Wczoraj rano, pojechaliśmy szukać postrzałka. Dzik strzelany ok. 21.00, początek pracy o 9.00.
Po strzale dzik wszedł w duży łan kukurydzy. Na wejściu do niej były wyraźne ślady farby. Na zestrzale brak śladów. Afera spokojnie, trzymając nos przy ziemi pokonała odcinek ok. 70 m, dalej farba urwała się. Zaliczyła jedno wyraźne zejście na tropie zwodniczym, po naprowadzeniu dalej tropiła. Kropla farby po dalszych ok. 100 m . Następne 100 -150 m prostego odcinka doprowadziło nas do leżącego dzika. Dzik został solidnie oszczekany. Po wyciągnięciu go z kukurydzy i ponownym podprowadzeniu Afery oszczekiwała dalej. Była to pierwsza nasza praca w tym sezonie. Dobre przetarcie przed zbliżającymi się konkursami w Tarchalicach , Rakowie i Jarach.

Brawo, Afera

ale cudnie się wyszczekała Afera.
Dzik ma piękne i zgrabne rapety . Mam nadzieję, że Grom też oszczeka skórę jak pójdzie ich śladami.

Brawo

fascynująca zabawa - coś czuję, że Husarz chętnie poszedłby w ślady koleżanki i tez dorwał dzika.

Afera jest bardzo grzecznym i ułożonym pieskiem. Ostatnio byłam zachwycona jej wychowaniem. Oprócz tego, że jest karna to jeszcze potrafi znaleźć postrzałka i być pomocną na polowaniu. Pies idealny. Zapewne ma znaczenie to, że Pan ma umiejętności ułożenia tak psa. Od Maćka można uczyć się tego.

Gratulacje dla Afery i jej przewodnika ! Jak wytrwale głosi dzika