Strona 10 z 21
Re: Gromosław czyli ja
: poniedziałek 02 wrz 2013, 13:20
autor: endo
Panie Championie, gratulki od nas

Re: Gromosław czyli ja
: poniedziałek 02 wrz 2013, 13:36
autor: aganowaczek
Re: Gromosław czyli ja
: poniedziałek 02 wrz 2013, 13:48
autor: BasiaM
Re: Gromosław czyli ja
: poniedziałek 02 wrz 2013, 16:42
autor: Grot
Gratulacje

i prosimy więcej zdjęć żeby podziwiać Pana Panie Championie

Re: Gromosław czyli ja
: poniedziałek 28 paź 2013, 22:43
autor: klimolki
Witajcie moi drodzy.... jak ten czas szybko leci, obowiązków masa i nawet nie ma kiedy bloga uzupełnić.... A, że nazbierało się tego trochę, więc muszę chyba zacząć od początku.

A właściwie od tego co się działo po moich urodzinach. Bo tortem to się chyba już chwaliłem
No więc, jak wiecie, pod koniec lipca była wystawa w Będzinie. W sumie to wcale nie musiałem na nią jechać, ale ominąć wystawę organizowaną przez własny oddział, to chyba nie ładnie.

Więc pojechałem. Na stadionie spotkałem swoją "kuzynkę", ale tym razem nie dałem się "żadnej babie" capnąć w nos. O nie, nie

Już nie jestem głupiutkim szczeniaczkiem i swój szanowny nos trzymałem z daleka od babskich zębów

I udało się przeżyliśmy wystawę w pokojowej atmosferze, nawet razem chłodziliśmy się w pobliskim pubie

Ja czekając na finały (znowu), a moja "kuzynka" (z babcią i dziadkiem i Lenką) towarzysko. Tylko dwie najmłodsze panny, znaczy Lenka i Nika były mocno zmęczone tym wszechogarniającym upałem. Ale jakoś to wspólnie przetrwaliśmy
Teraz trochę mnie, z tamtego odległego już okresu.
Re: Gromosław czyli ja
: wtorek 29 paź 2013, 08:40
autor: aganowaczek
Re: Gromosław czyli ja
: wtorek 29 paź 2013, 10:13
autor: Inka Blue
Fajne imię

Gromosław

Pozdrawiam
Re: Gromosław czyli ja
: wtorek 29 paź 2013, 10:15
autor: aganowaczek
Gromosław to imię "domowe"
W "papierach" jest GROM z Sarmackiej Tradycji

Re: Gromosław czyli ja
: wtorek 29 paź 2013, 13:05
autor: klimolki
Ot niecierpliwa, jak każda "baba", spokojnie babciu,

bo na zawał padniesz

i co wtedy? Trochu cierpliwości ...
Re: Gromosław czyli ja
: wtorek 29 paź 2013, 13:44
autor: klimolki
Żeby nie było, że na działeczkę jeżdżę sam (czytaj pies nietowarzyski)

, czasami pozwalam pojechać Nice, czyli najmłodszej Ludziowej. A co niech mała też skorzysta. Tylko wiecie jak to jest zabrać "babę" do lasu.... Warunków nie ma, a ta się stroić chce

. No więc trzeba było trochę pokombinować i zobaczcie co wymyśliliśmy ....

Mała miała okazję do strojenia się, a reszta radochę ....
