Strona 86 z 141

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: wtorek 10 maja 2016, 12:04
autor: 1e2w3a
kasiawro pisze: Ewa z kim byliście na ścieżce?
Nazwiskami nie "rzucę" bo niestety nie znam. Ale jeśli spojrzysz na to zdjęcie z zakończenia konkursu to ten Pan w okularach który prowadził zakończenie, był właśnie z nami na ścieżce.

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: wtorek 10 maja 2016, 12:39
autor: kasiawro
Niestety zdjęć już nie widać :(

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: wtorek 10 maja 2016, 13:44
autor: Ewka
Jestem pełna podziwu i uznania :szacun_1: Gratuluję serdecznie :brawo_1:

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: wtorek 10 maja 2016, 18:01
autor: 1e2w3a
kasiawro pisze:Niestety zdjęć już nie widać
Nie wiem co to jest ale ja widże te zdjęcia, dzwoniłam też do dwójki moich znajomych i u nich nie zniknęły (przynajmniej na razie). Na moim koncie na serwerze zewnętrznym też widnieją. :niewka:

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: wtorek 10 maja 2016, 18:27
autor: kasiawro
Teraz mam wszystkie powyżej ale te o zabawie nadal nie są czytelne :mysl_1:
A możesz mi podać nazwisko sędziego głównego bo nie czytelne, resztę sędziów kojarzę.
Szkoda, że nas nie było podjechalibyśmy Wam pokibicować i spotkać się bo widzę sporo znajomych.

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: wtorek 10 maja 2016, 23:09
autor: 1e2w3a
Skład komisji sędziowskiej był taki:
sędzia główny : Mrugała Zbigniew
członkowie : Korybski Krzysztof, Piekarski Czesław, Kapelska Marta

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: środa 11 maja 2016, 13:49
autor: Ola i Dunaj
Też nie widzę zdjęć :niewka:

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: piątek 13 maja 2016, 11:26
autor: 1e2w3a
Ale za to niedziela była dla mnie......

A właściwie to dla Aresa i jego dwóch koleżanek - Czaty i Gabi. Bona wypoczywała po sobotnim konkursie a my ruszyliśmy w trasę, do podwrocławskich Pracz Odrzańskich. Kierunek trasy wyznaczała Jagoda i tym razem powiodła nas przez pola i łąki.

Pola, pola, ogrom przestrzeni, a słoneczko trochę doskwierało.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Słoneczko wprawdzie grzało, ale po niedawnych deszczach kałuż i bajorek na polach nie brakowało

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Byliśmy też w starorzeczu Odry i co rusz natrafialiśmy na jakieś stare odnogi rzeki i rozlewiska

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to droga na tzw. "naszą polanę". Tu zrobiliśmy sobie piknik. Ewa miała kawę i do tego wafelki, Jagoda poczęstowała jabłkami, a ja no cóż..., nie przygotowałam się.

Obrazek

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: sobota 14 maja 2016, 16:40
autor: Marzena i Czarek
Piękne tereny. A u nas pod Częstochową dziś pada, pada,pada.

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: sobota 28 maja 2016, 13:03
autor: 1e2w3a
Wieczorny spacer Bony

na długi weekend zawitaliśmy do Wrocławia. Dzień teraz długi to i na spacer można pójść późniejszą porą, kiedy w parku mniej ludzi a więcej psów. Bona zawsze znajdzie jakiegoś chętnego psiaka do zabawy. Wczoraj też znależli się chętni ale najlepsza zabawa, tzn biegi, były z tym niespełna rocznym chartem polskim o imieniu Lukier.
Było już szaro (około godz. 20.30) i zdjęcia nie są dość wyraziste a do tego robione telefonem.

A to właśnie Lukier
Obrazek

Obrazek

Bona , jak na ogara, to ma duże możliwości jeśli chodzi o bieganie i jak tylko mogła to starała się dotrzymać kroku Lukrowi. Pojawił się też pies w typie huskyego ale chyba nie wytrzymał i wkrótce opuścił towarzystwo
Obrazek

Oprócz Lukra był też i whippet ale z racji wieku (12 lat) nie był zainteresowany bieganiną.
Obrazek