Strona 83 z 141

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: sobota 10 paź 2015, 13:44
autor: 1e2w3a
Mam w sobie tyle werwy, tak mnie wszystko niesie
Obrazek

Obrazek

tak każe gdzieś lecieć i łapać w uszy wiatr
Obrazek

Obrazek

Niby nic takiego,tylko zwykły las-ale jaki to piękny świat
Obrazek

Obrazek

Tak mnie cieszy gdy z Aresem bawię się.
Obrazek

Obrazek

i z Oskarem w wodzie chlapię się
Obrazek

Obrazek

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: środa 14 paź 2015, 18:32
autor: WEIMAR
7 października w środę wybraliśmy się na spacer w moich okolicach
spacer trwał około 6 godzin (od 12 do 18) i już na początku obfitował w emocje...
a tu fotorelacja (bo wstawić załączników nie mogę - komunikat: "określenie wymiarów obrazka nie było możliwe"
https://goo.gl/photos/WgjjhmVqLc1rWr8J6" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: sobota 24 paź 2015, 23:36
autor: 1e2w3a
Bardzo lubimy jeździć do lasów w okolicy Chojnika. Najwięcej tam sosen i młodych brzózek, tak więc jesienna kolorystyka jest w tonacjach zielono żółtych.
Obrazek

Obrazek

A jeśli chodzi o zwierzynę to najwięcej do tej pory spotkaliśmy jeleni (w tym kilka byków) no i sarenki. Po lesie nie chodzimy tylko głównymi duktami, lubimy też schodzić na boczne ścieżki. No i na którejś z tych ścieżek Ares zaczął bardzo ciągnąć, nos blisko ziemi, ciężki oddech i w końcu zaczął wydawać z siebie jakieś dziwne dźwięki, ni to granie ni szczekanie. Nie puściłam linki ale w końcu tak rwał, że myślałam że stracę kontrolę. Wyprowadziłam go z tej ścieżki i szybko skierowałam na jakąś inną boczną – ale szybko zorientowałam się, że to ta sama ścieżka na której niedawno spotkaliśmy przemykające stadko jeleni. Ares chyba pamiętał o tym spotkaniu, bo ochoczo rwał do przodu i na boki ale już nie z taką siła. W końcu wyprowadziłam go na główny dukt i tu się trochę uspokoił.
A wracając jeszcze do naszego spotkania ze stadkiem jeleni.
Idziemy, idziemy i nagle słyszymy w młodniku po naszej lewej stronie szelest, trzaski gałęzi i to dość głośne. Przystanęliśmy, Ares nawet nie rwał się do przodu, czekamy co się wyłoni. Najpierw wyszedł byk, za nim dwie łanie, ale to nie wszystkie jeszcze zwierzaki bo po lewej stronie dalej coś szeleści. Nie zaspokoiliśmy jednak swojej ciekawości bo to coś nie pokazało się. Jeszcze przez jakiś czas szeleściło i w końcu nastała cisza. Aresa interesował głównie ten trop z lewej strony i tam też mnie ciągnął.
A to ta ścieżka po której przemkneły jelenie.
Obrazek

Obrazek

Młodniki bardzo drażniły nos Aresa
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jesień w paski. Zielony młodnik, za nim lasek brzozowy, a jeszcze dalej ciemna ściana lasu sosnowego.
Obrazek

Obrazek

W tym lasku bardzo lubimy spacerować, może dlatego że nie jest zbyt gęsty i widać dobrze okolicę.
Obrazek

Po miękkim, zielonym dywanie
Obrazek

Obrazek

A to dywanik w kolorze bardziej przypominającym niebieski niż zielony
Obrazek

Obrazek

Inne fotki z naszego spaceru
Obrazek

Obrazek

I na koniec, już w pobliżu parkingu, mała przekąska z trawki przed śniadaniem.
Obrazek

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: środa 28 paź 2015, 13:51
autor: 1e2w3a
Ares nie chce się ze mną bawić (poszedł się wylegiwać), więc sama muszę znaleźć sobie jakieś zajęcie.
Obrazek

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: środa 28 paź 2015, 17:21
autor: ergo5218
Często widuję takie obrazki we własnym domu :)

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: piątek 30 paź 2015, 00:10
autor: 1e2w3a
Minęła godz. 24. Jest 30 października 2015r. Dziś Bona kończy rok. Urodziny także obchodzą wszystkie psiaki z miotu B z Przewiesia.
Z tej okazji chciałam życzyć wszystkim siostrom i braciom Bony (zarówno tym forumowym jak i tym spoza) zdrowia – by dopisywało, spacerów – by radowały , pełnej michy – by smakowała, dobrej zabawy – by rozwijała.
Ewa z Boną i Aresem.
Obrazek

Bona ze zdobycznym prezentem.
Obrazek

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: piątek 30 paź 2015, 00:20
autor: ergo5218
Rosia również składa rodzeństwu najlepsze życzenia i śle tysiąc buziaków :)

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: piątek 30 paź 2015, 04:21
autor: MaciekSz
życzenie udanych startów w przyszłym roku.
Dopiero była szczeniaczkiem.
:piwko:

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: piątek 30 paź 2015, 06:03
autor: Psin+co
Wszystkiego najlepszego i tyle radości z psów co dotychczas :happy3:

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: piątek 30 paź 2015, 22:27
autor: ergo5218
Zdrowie :piwko: wszystkich pociech z miotu B z Przewiesia. Nasza machnęła dziś 3 godziny spaceru po lesie, i w domu usłyszałem, że jak ogar dobrze pobiega to zachowuje się jak człowiek :gleba: