Strona 9 z 69
Re: Życie ze Świstem :)
: wtorek 17 mar 2009, 23:43
autor: ketrin
...jeszcze my, jeszcze my !!!
Sto Lat

Paula i wszystkiego naj...!!!
Re: Życie ze Świstem :)
: środa 18 mar 2009, 08:43
autor: Paula
kasiawro,
Asiun,
Gosia,
Kate,
Ania W,
Paulina,
Agata,
Malgosiaczek_27,
hania,
Bart,
Aszemi,
dorob62,
Danuta,
pwlkpsnk,
ketrin.
Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję!
Wczoraj było Świętego Patryka, więc mam nadzieję, że każdy wypił po piwku
EDIT:
Ania W pisze:Stu lat z ogarami!
mam taką nadzieję

Re: Życie ze Świstem :)
: sobota 21 mar 2009, 21:19
autor: Ania W
Szukając fotek na płytkę znalazłam takie nieco demoniczne wcielenie świtka
ale i takie - uśmiech numer 5 !

Re: Życie ze Świstem :)
: sobota 21 mar 2009, 21:30
autor: Aszemi

czyścioszek
A banany to faktycznie Świt robi niezastąpione

Re: Życie ze Świstem :)
: sobota 21 mar 2009, 22:24
autor: Paula
Ania W pisze:nieco demoniczne wcielenie świtka

ja tu nie chcę nic mówić, ale Bard dorównywał wtedy Świtowi, bo razem brodzili w błocie
tylko Reda była czyścuitka
Aszemi pisze:A banany to faktycznie Świt robi niezastąpione

chodzi Ci o ogon?

(ja niekumata...)
Re: Życie ze Świstem :)
: niedziela 22 mar 2009, 07:19
autor: Malgosiaczek_27
Paula pisze:chodzi Ci o ogon?

(ja niekumata...)
Ogon pewnie też, ale bardziej o przepiękne uśmiechy Świtka

Re: Życie ze Świstem :)
: niedziela 22 mar 2009, 09:18
autor: Ania W
Czarne kończyny Bardzika w tle

Na spacerze była wtedy młodziutka Rata (
na swojego bloga wrzucę później jej zdjecie z tatą
)
Re: Życie ze Świstem :)
: niedziela 22 mar 2009, 10:20
autor: Aszemi
Paula pisze:Aszemi napisał(a):
A banany to faktycznie Świt robi niezastąpione
chodzi Ci o ogon?

(ja niekumata...)
Banan od zawsze oznacza uśmiech

hmm czyżby tylko w Szczecinie

Re: Życie ze Świstem :)
: poniedziałek 23 mar 2009, 09:20
autor: Paula
Aszemi pisze:Banan od zawsze oznacza uśmiech


chyba pierwsze słyszę
A wracając do zdjęć Ani, to
- były robione koło 2005 roku (Świt miał cztery lata i już siwą kufę)
- "demoniczny Świt" szalenie mi się podoba i jest to jedno z moich ulubionych zdjęć

- teraz jak biegnie z "uśmiechem nr 5" to wygląda na szczerbatego

bo starły mu się dolne jedynki i praktycznie już ich nie ma.
Wczoraj raptem trzygodzinny spacerek odsypiał cały dzień (z przerwą na wodę, żarełko i siusiu). Chyba mi się starzeje...
Re: Życie ze Świstem :)
: poniedziałek 23 mar 2009, 11:59
autor: Paula