Strona 9 z 14

Re: odrobaczanie

: piątek 07 lis 2014, 12:03
autor: Eni
Jaja są odporne, dlatego powtarza się odrobaczanie (przy glistach po 14 do 21 dni), jak się zauważy robale po pierwszym odrobaczeniu. Dzięki temu zabija się pasożyta, nim zdąży dojrzeć i złożyć następne jaja.

Wybór tabletek jest, ale substancje czynne mają takie same - jak zamienniki leków u ludzi.

Re: odrobaczanie

: piątek 07 lis 2014, 12:57
autor: Żaneta
Eni pisze:Jaja są odporne, dlatego powtarza się odrobaczanie (przy glistach po 14 do 21 dni), jak się zauważy robale po pierwszym odrobaczeniu. Dzięki temu zabija się pasożyta, nim zdąży dojrzeć i złożyć następne jaja.

Wybór tabletek jest, ale substancje czynne mają takie same - jak zamienniki leków u ludzi.
Dokładnie tak jest. Aniprazolu nie wycofali tylko po prostu nie ma go w tym zestawieniu.

Re: odrobaczanie

: piątek 02 sty 2015, 21:50
autor: carmen
a sami się odrobaczacie? ja zrobiłam to w tym roku profilaktycznie Vermoxem. Koszt 12zł. Za 2 tygodnie trzeba potwórzyć, bierze się tabletki 3 dni.

Re: odrobaczanie

: sobota 03 sty 2015, 09:29
autor: qzia
Ja tak ale ja biorę Tinidazol :jezyk_3: :jezyk_3: jak czuję się "zarobaczona" :jezyk:

Re: odrobaczanie

: sobota 03 sty 2015, 11:43
autor: Wilga
Kasia, a jak się czujesz "zarobaczona"? Jakieś objawy czy takie ogólne wrażenie?

Pozdrawiam

Re: odrobaczanie

: sobota 03 sty 2015, 22:37
autor: carmen
a jak odrobaczacie siebie?

Re: odrobaczanie

: sobota 03 sty 2015, 23:41
autor: ogończyk
carmen pisze:a jak odrobaczacie siebie?
Paciorkiem i spirytusem! :gleba: Cześć Carmen!

Pzdr.

Re: odrobaczanie

: niedziela 04 sty 2015, 11:32
autor: SARABANDA
Ja w grupie wsparcia ogończyka :piwko:

Re: odrobaczanie

: niedziela 04 sty 2015, 17:31
autor: kasiawro
Ja odrobaczam się i współspacza mego "pyrantelum" po szczeniakach zawsze.

Re: odrobaczanie

: niedziela 04 sty 2015, 18:36
autor: BasiaM
ogończyk pisze:
carmen pisze:a jak odrobaczacie siebie?
Paciorkiem i spirytusem! :gleba:
... do tego zagryzając ogórki kiszone a jak jest okazja to kiszoną kapustę ( swoją drogą moje psy kiszoną uwielbiają ) :D