Strona 9 z 27
Re: Plan hodowlany KOiGP dotyczący coongarów
: czwartek 02 gru 2010, 11:08
autor: hania
Ale poza znaczeniem chodzi tez o tworzenie historii.
Re: Plan hodowlany KOiGP dotyczący coongarów
: czwartek 02 gru 2010, 14:47
autor: ogończyk
hania pisze:chodzi tez o tworzenie historii.
Jeżeli schodzimy już na historiozofię to doświadczenie historyka uczy, że ważniejsze od tworzenia historii jest jej pisanie.

A to przywilej wygranych. Pzdr.
Re: Plan hodowlany KOiGP dotyczący coongarów
: czwartek 02 gru 2010, 15:21
autor: zybalowie
W sumie myślę podobnie do Hani - rodowód jest po to, żeby móc dokładnie śledzić psie pochodzenie, na jego podstawie analizować błędy i czynić dalsze plany. Na bazie takiego właśnie założenia bronię rodowodu w różnych rozmowach.
Rozpatrując rzecz teoretycznie: jeśli ekperyment ten się powiedzie i za kilka-naście-dziesiąt lat ktoś będzie chciał go powtórzyć, to czy pochodzenie psa, który dał wcześniej dobrą dolewkę nie będzie cenną informacją?
Re: Plan hodowlany KOiGP dotyczący coongarów
: czwartek 02 gru 2010, 16:14
autor: weszynoska
ku potomności

i dla historii ( obojętnie tworzonej czy pisanej)
przedstawiam krótką obrazkową opowiastkę o miocie Z
2 tygodnie życia
3 tygodnie życia
4 tygodnie życia
5 tygodni życia
6 tygodni życia
Byłam przy tym miocie od urodzenia do ukończenia przez nie 7 tygodni. Raz w tygodniu robiliśmy "sesję" fotograficzną celem dokumentacji.
Resztę ich historii znacie z naszych blogów ( Zojki Zadry i Zagaja)
Re: Plan hodowlany KOiGP dotyczący coongarów
: sobota 04 gru 2010, 11:31
autor: bea100
hania pisze:...
Ale i tak nie podoba mi się, że pies, który posiada imię i przydomek i jest ogólnie wiadomo co to za pies będzie wpisany do papierów jako NN.
Mnie się to też nie podoba.
Przeczytałam uważnie plan hodowlany. Na pewno przeczytam jeszcze go nie raz i nie dwa.
Moje pierwsze odczucia?- bardzo jest "rygorystyczny" i będzie trudno- wszystkim stronom (piszecie: nie będzie łatwo...a ja boję się, że to plan skutecznie wręcz odstraszający wszystkich, ale cóż, może taki i być powinien?

).
Patrząc na w/w zdjęcia Węszynoski- widać jak mocno w tej mieszance (nawet patrząc -w miarę wzrostu malucha) pogubiły się eksterierowe cechy ogara (jak widać- sporo słabsze).
Re: Plan hodowlany KOiGP dotyczący coongarów
: sobota 04 gru 2010, 14:07
autor: weszynoska
bea100
myślisz, że GKH ten plan ustaliła po to, żeby wszyscy zainteresowani uznali go za nierealnego i odstąpili od realizacji???
na prawdę tym maluchom aż tak daleko od ogarzego wyglądu

Re: Plan hodowlany KOiGP dotyczący coongarów
: sobota 04 gru 2010, 15:43
autor: bea100
Jest rygorystyczny.
Węszynosko: Ty sądzisz inaczej?
Wg mnie: Wielu- pęknie. Najsilniejsi- dadzą radę.
Coogary mają po połowie krwi obu ras i co do tego nie ma wątpliwości. Która krew eksterierowo silniejsza- na razie?.
Patrząc na nie -rzecz jasna tylko na zdjęcia- widzę co widzę.
Re: Plan hodowlany KOiGP dotyczący coongarów
: sobota 04 gru 2010, 16:01
autor: weszynoska
Ja jeszcze nie sądzę

myślę i wcale nie mam zamiaru się wycofywać. Plan jest rygorystyczny, a macie pomysł na inny???? Może puścić wszystko na żywioł....na zasadzie róbta co chceta a my przesiejemy przez sito wystawowe??? Tylko, że to sito dziurawe jakosik

bo jakoś zdaje mi się , że przepchało się przez niego wiele "hodowlanych" mało przypominających ogara...i nikomu to nie przeszkadza. Że Coogary mają inne głowy, lżejszą sportową sylwetkę, że są mniej limfatyczne, bardziej odporne na choroby to jest ich zaleta. W tej chwili mają 50/50 krwi obcej, po dolaniu w następnym pokoleniu Ogara...krwi będzie 3/4 (ogarzej) ..wtedy możemy zacząć rozmawiac o efektach.
Czekam na jakikolwiek ruch innych hodowców...

bo mam wrażenie że zza monitora to można wieeele wieeele...
Ostatnio..to wydaje mi się, że jakoś na pustyni jestem
Zadra może jest w typie coonhounda...ale zdrowego, jak na razie nie trapią nas żadne przypadłości. Gorszym problemem jest w tej chwili dobrać do niej zdrowego, pełnozębnego i odpowiednio wyglądającego Ogara

Re: Plan hodowlany KOiGP dotyczący coongarów
: sobota 04 gru 2010, 16:29
autor: kasiawro
bea100 pisze:
Moje pierwsze odczucia?- bardzo jest "rygorystyczny" i będzie trudno- wszystkim stronom (piszecie: nie będzie łatwo...a ja boję się, że to plan skutecznie wręcz odstraszający wszystkich, ale cóż, może taki i być powinien?

).
Bea jakim wszystkim stronom jest trudno? Wiem jak jednej stronie jest trudno, może jak piszesz "wszystkim" powiedz o jakiej stronie drugiej piszesz i dlaczego jest jej trudno?
Odstraszający, czy taki być powinien?
bea100 pisze:
Patrząc na w/w zdjęcia Węszynoski- widać jak mocno w tej mieszance (nawet patrząc -w miarę wzrostu malucha) pogubiły się eksterierowe cechy ogara (jak widać- sporo słabsze).
bea100 pisze:
Wg mnie: Wielu- pęknie. Najsilniejsi- dadzą radę.
Coogary mają po połowie krwi obu ras i co do tego nie ma wątpliwości. Która krew eksterierowo silniejsza- na razie?.
Bea z całym szacunkiem do Twojej osoby, ale zastanów się proszę co Ty piszesz
Wielu nie ma więc jak już to pękną Ci, co ostatnimi siłami starają się jakoś to ogarnąć.
bea100 pisze:Jest rygorystyczny.
Jest też bardzo ogólny jak dla mnie za ogólny i aż się prosi aby był do tego komentarz, ale pewnie nikt go nie wyprosi bo skoro na 17 punków tyle czasu się czekało....
bea100 pisze:
Patrząc na nie -rzecz jasna tylko na zdjęcia- widzę co widzę.
Każdy widzi to co chce zobaczyć

.
Ja też widzę co widzę

sorki ale nie mogłam odszukać swoich fotek Zagrajowych.
viewtopic.php?f=33&t=507&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Jeśli mogę Cię prosić powiedz mi kochana co ma Zagraj bardziej ogarzego czego nie ma Zagaj?
Obiecałam sobie,że nie odezwę się już na ten temat, ale bardzo bardzo mi się przykro zrobiło.
Poza tym szkoda mi Węszynoski, że tak dzielnie tutaj walczy sama

Re: Plan hodowlany KOiGP dotyczący coongarów
: sobota 04 gru 2010, 16:33
autor: kasiawro
weszynoska pisze:J:
Ostatnio..to wydaje mi się, że jakoś na pustyni jestem
Jak już coś to na biegunie
Ja jestem wciąż tylko już sił mi brak
