Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ale się u Was dzieje Pozdrawiamy rozrabiarę Cygę

Pozdrawiam po sąsiedzku
Ponieważ ze względu na pogodę i na to że aktualnie jestem chora wyjazd wielkanocny odwołany to jest szansa, że wam zdradzę nasze miejscówki jeszcze w okresie okołoświątecznym jeżeli spędzacie ten czas w W-wie...przepraszam pod W-wą

Spędzamy, Aniu, spędzamy Rower napompowany, jutro do pracy mam na 10.00, więc rano ją przepędzę...Pojechałam dziś na zwiady i za pętlą są takie drożyny z domami po bokach - dobre i to:)...Tylko ona taka przedcieczkowa jest...Zobaczymy...

Cyga niedysponowana ale i tak wybraliśmy się do Starych Babic na spacer na lince...Wiosennie się zrobiło
Na ostatniej fotce widać stawik, który Cyga rozbraja po trochu ...
I takiego Kefira sztucznego mamy stojącego . Był już na tymczasie przed Cygą:) ale w porównaniu z nią bardzo spokojny lokator

Ale ogród macie imponujący teraz
Widać, że Kefir na bank sztuczny - ten prawdziwy nie usiedzi

Jej jakie tereny , ja zdecydowanie rozumiem Cygę, ja patrze na takie stawiki

Pogromca stawiku...i strażniczka grilliku
No muszę przyznać, że mi się moja sucz na ostatnich fotkach podoba, co rzadkość

Fajna Cygusia.
W pierwszej chwili na sztucznego Kefira się nabrałam

Fajna sunia. U nas też grill pod strażą stoi. A o stawiku nawet przy tylu retrieverach nie marzę. Moje gamonie przez ciocie wychowywane i oba świetnie pływają. Takich pięknych rybek byśmy na pewno nie mieli. Zwłaszcza, że nasza Tajga aportuje wszystko nie zależnie czy żywe, czy już mniej.
Kasia

Ślicznie stróżuje a to jest jakaś jej nowa sprawność?