Strona 77 z 141

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: poniedziałek 30 mar 2015, 10:51
autor: nulka
Na spacerze panuje między nimi zdecydowanie większa zgoda

i jaka harmonia każdy ma swój pieniek :D

Takie spokojne miał życie Ares ;) ,a teraz taka odmiana :D

Super te spacery! Bona nie wystraszyła się wody?

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: poniedziałek 30 mar 2015, 21:45
autor: 1e2w3a
nulka pisze:Takie spokojne miał życie Ares ,a teraz taka odmiana
Może i spokojne miał życie ale teraz przynajmniej coś się dzieje. Ares już chyba się przyzwyczaił do Bony, zaczynają razem się bawić, już nie stara się ją podporządkowywać w wielu sytuacjach (choć jakieś napięcie jeszcze pozostaje, ale bez rzucania się na małą). Nawet w kwestii posiłków już jest lepiej, choć dzisiaj znów było spięcie. Bona też nie stara się stawiać na swoim i z reguły podporządkowuje sie.
nulka pisze:Super te spacery! Bona nie wystraszyła się wody?
Nie wystraszyła się, odniosłam nawet takie wrażenie, że jakby nawet nie zauważyła, że wpadła do wody.

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: poniedziałek 30 mar 2015, 22:58
autor: Psin+co
1e2w3a pisze: Jak Pańcia robiła mi to zdjęcie to słyszałam jak mówiła do siebie, że jakby Vik (czyli mój tatuś) na nią patrzył.
[img]SAM_7379.JPG[/img]
Prześliczne są ogarki. Te jasne i te ciemne. Jestem bardzo ciekaw, czy jak się spotkają, to tak jak dobrzy znajomi czy też będą się musiały obwąchać? Jakby się "pamiętały" to .... To czad....

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: sobota 09 maja 2015, 16:48
autor: 1e2w3a
Chodzimy z Boną do psiego przedszkola na Niskie Łąki i tu spotkaliśmy kolejną siostrę z miotu B z Przewiesia - BRENEKĘ. Czyli rodzinnych spotkań ciąg dalszy.

A oto BRENEKA z pięknymi ciemnymi oczkami.
Obrazek

Ma ładny ciemny czaprak, ciemniejszy niż ma Bona (Breneka to ta na pierwszym planie).
Obrazek

Breneka jest trochę większa od Bony więc łatwo ją powalała na glebę.
Obrazek

Ale Bonie nie brakuje energii, więc i Breneka też była na dole.
Obrazek

Siostry w biegu (Breneka to ta goniąca).
Obrazek

Odpoczynek
Obrazek

Inni też się przyłączali, bo Bona i Breneka to dwie największe zadymiary i zawsze coć się tam u nich dzieje.
Obrazek

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: sobota 09 maja 2015, 17:20
autor: miszakai
:)

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: sobota 09 maja 2015, 21:55
autor: ergo5218
Fajna siostrzyczka.

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: sobota 09 maja 2015, 21:59
autor: 1e2w3a
ergo5218 pisze:Fajna siostrzyczka.
Nie widziałam wprawdzie jeszcze Brochy, ale Breneka, jeśli chodzi o kolorystykę, to wpisuje się po środku między ciemnymi i jasnymi siostrzyczkami.

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: wtorek 12 maja 2015, 22:13
autor: 1e2w3a
W niedzielę z Boną i Aresem zawitaliśmy do Lubszy. Damian i Oskar oprowadzili nas po tamtejszym rezerwacie przyrody obejmującym pozostałości naturalnego lasu mieszanego z przewagą buka i dębu. Towarzyszyła nam zwierzyna, najpierw drogę przebiegła dorodna łania, a później kilka sarenek. No i Bona pierwszy raz zagrała, tak bardziej delikatnie i znacznie wyżej niż w przypadku zwykłego oszczekiwania. Może nie trwało to długo – ale grała. Grał też Ares, trochę niżej od Bony, mocniej i dłużej.
Ogary śpiewały a Oskar wystawiał zwierzynę w zaroślach. Nie widzieliśmy co może się tam skrywać ale jego napięte mięśnie, wysunięta do przodu głowa, łapa uniesiona, pracujący nos wskazywało, że coś tam się kryje. Ale co to mogło być – tego się nie dowiedzieliśmy. Jedna z jego stójek była dość nietypowa, bo zamiast przedniej łapy uniósł tylną.
Psy nie oddalały się zbytnio, ja w każdym razie tylko raz użyłam gwizdka.
Dotarliśmy też nad rzekę Smortawę, brodziliśmy w bagienkach, znaleźliśmy pole kwitnącego czosnku niedźwiedziego, weszliśmy głębiej w starodrzew by zobaczyć cmentarzysko drzew powalonych nie przez człowieka ale przez naturę.
Spacer trwał ok. 7. godzin, ale ile km przeszliśmy to niestety nie wiem (może Damian obliczył).

Dzięki drzewom liściastym było zielono, ale strzelających w górę drzew iglastych też nie brakowało
Obrazek

Obrazek

Dla Bony każde miejsce jest dobre na zabawę
Obrazek

Każda szpara, wnęka, tunel, nora są dla Bony bardzo interesujące
Obrazek

Starodrzew. Tu natura decyduje o losie drzew.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

„wiekowe” pajęczyny
Obrazek

Opadłe liście przez które przebija wiosenna zielona trawa.
Obrazek

Docieramy nad Smortawę
Obrazek

Obrazek

CDN

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: wtorek 12 maja 2015, 22:27
autor: kasiawro
Znamy te nietypowe stójki ;).
Ewa też ten rejon bardzo lubię, choć szkoda, że nie ma górek w nim ;).

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: wtorek 12 maja 2015, 22:38
autor: 1e2w3a
CD

Bona z Oskarem wyprawili się na drugi brzeg Smortawy i zaczęli biec przed siebie nie wiadomo za czym. Tu musiałam użyć gwizdka, poskutkowało za jakimś trzecim razem.
Bona i Oskar wracający z wyprawy.
Obrazek

Damian zalazł dobre miejsce by robić zdjęcia
Obrazek

Tylko Bona odważyła się przejść po tym konarze do Damiana ale jak zaczęły się buziaki to zrobiło się dość niebezpiecznie dla fotografa i jego telefonu.
Obrazek

Z nawrotem było już znacznie gorzej i Bona wylądowała w wodzie.
Obrazek

Ale wrażenia to na niej specjalnego nie zrobiło.
Obrazek

„Paparazzi” zakończył pracę i czas ruszać w dalszą drogę.
Obrazek

Idziemy dalej, na naszej drodze podawiają się bagienka.
Obrazek

Obrazek

I różne mokradła
Obrazek

Już z daleka nasz wzrok przyciąga ukwiecona na biało polana
Obrazek

To czosnek niedźwiedzi
Obrazek

Czas wracać, przed nami jeszcze szmat drogi
Obrazek

Obrazek