Strona 72 z 182

Re: nieOGARnięty blog:)

: piątek 14 paź 2011, 23:04
autor: irie
Oj, szkoda :( Tak znienacka... Przykro.

Re: nieOGARnięty blog:)

: niedziela 16 paź 2011, 18:59
autor: ketrin
a jak Cyga?

Re: nieOGARnięty blog:)

: niedziela 16 paź 2011, 20:34
autor: miszakai
Dziękujemy; Cyga już ok. Wróciłam do karmy, trawi dobrze...Dziś poszliśmy na spacer i wytarzała się w śmierdzącej białej mazi :niewka: (ja chyba pisałam, że Cyga się raczej nie tarza :mysl_1: )czyli chyba jest w dobrej formie.
Krystian też na razie dobrze; lekarz powiedział, żeby profilaktycznie zdjęcia płuc nie robić tylko go obserwować. Z kolei jeszcze czytałam o zapaleniu płuc u świnek i jako błąd było wymienione leczenie tylko enrofloksacyną właśnie i że ponoć nie zawsze działa...Ale to tak zawsze jest, że wyczytać można wszystko...
Byliśmy wczoraj na działce i zrobiliśmy grobek. Iwo narysował jej zieloną koniczynkę na tekturowej trumience...I słonko i pełno soczystej trawy...
Powiem Wam, że po tych 2 tygodniach jestem zmęczona...

Re: nieOGARnięty blog:)

: niedziela 16 paź 2011, 20:51
autor: Ewka
Nie dziwię Ci się... człowiek czuje się wyprany psychicznie po tylu dniach strachu i stresu...
Cieszę się, że z Cygą już dobrze...
Pozdrawiam serdecznie

Re: nieOGARnięty blog:)

: wtorek 25 paź 2011, 17:24
autor: martaimicho
przeczytałam całego bloga.dzięki wielkie,za to iż dzieliłaś się swoimi przeżyciami,miłością do ogarów..dzięki.Cyga cudna:)
Marta :P

Re: nieOGARnięty blog:)

: czwartek 03 lis 2011, 17:37
autor: miszakai
:wstydek: Dziękuję. Bardzo mi miło czytać takie wpisy; aż się wzruszyłam, że komuś chciało się tyle czytać... Widzę wtedy sens tej pisaniny 3-letniej już :tia:
Niestety migawka nam padła w aparacie a kosztuje ta naprawa ok. 4 stów, dlatego zdjęć nie ma ostatnio :zly1: ...

Postanowiliśmy, że Krystian doczeka się żony i bedzie to ostatnia świnia morska w naszym domu, tzn. tylko ta jedna parka hodowlana. I tak Kuba mówi, że śmierdzi jak w zoologiku :roll:
Krystian sam taki siedzi a przecież miała byc ich w sumie trójka z Senią, więc albo musiałabym go oddać, czego nie zrobię albo niechaj ma towarzyszkę...Ehhh...

Muszę chociaż pozrzucać fotki z telefonów...

Re: nieOGARnięty blog:)

: piątek 04 lis 2011, 10:12
autor: miszakai
Kilka wspominkowych jak to Senia w koszyku zakupowym izolowana przed Krystianem się wylegiwała latem...Przyszła jesień i Senia na działkę wróciła... Może trochę to pretensjonalne ale Iwkowi taki ceremoniał daje poczucie bezpieczeństwa, oswaja się z odchodzeniem naszych zwierzaków. Powspominaliśmy, przynieśliśmy kwiatki. Dzieci w niesamowity sposób racjonalizują śmierć i oswajają. Na grobie mojej ukochanej babci - Pola - moja siostrzenica po tym jak mama wyszorowała gąbką i umyła wodą płytę nagrobka skomentowała:
No, to babcia już wykąpana :uff: ....... ;)

'Przyjedzie do nas żona dla Krystiana to się pochwalimy niedługo...
A ten brzydki pies to Cyga w kantarze, żeby nie zeżarła na wsi jakiego paskudztwa...Była tak wyczeprana walką z czarnym wrogiem, że padła na tej słomie jak bida...

Re: nieOGARnięty blog:)

: piątek 04 lis 2011, 10:12
autor: miszakai
I dwa jeziera jesiennego na koniec...

Re: nieOGARnięty blog:)

: piątek 04 lis 2011, 13:04
autor: Ola i Dunaj
Cyga wygląda jakby sobie gniazdo uwiła :D
Senia została godnie odprowadzona i myślę, że nie ma w tym nic pretensjonalnego, tym bardziej ze wzgl na dziecko :)

Re: nieOGARnięty blog:)

: piątek 04 lis 2011, 17:55
autor: ania N
Piękne pożegnanie... ;)