Strona 8 z 8

Re: Opuchlizna okolicy oka

: niedziela 04 gru 2011, 19:32
autor: kasiawro
Ja uważam, że to nie ma nic wspólnego z odpornością. Akurat miał takie "zadrapania" które nabierają. To na głowie to być może wbite było dużo wcześniej i zaczęło obierać po jakimś czasie. Ugryzienia przez psa często kończą się antybiotykiem wcześniej lub później.
Zdrowiejcie!!!

Re: Opuchlizna okolicy oka

: niedziela 04 gru 2011, 19:38
autor: Ania W
Akurat myślę, że to dość pochopne stwierdzenie bo np. pogryzienia bardzo często źle się goją. U Łozy jak była mała też zaczęło się od śmiesznie małego strupka a skończyło na szczeniaku lejącym się przez ręce i opuchniętym jak po solidnym rwaniu zęba. I na pewno ona nie była ani pierwsza ani ostatnia.
Zakłucie też się zdarza i jak pisze Kasia nie wiadomo co dokładnie było powodem i jak długo się to tworzyło.
Moim zdaniem dziwne jest, że wet kombinował z jakimiś dziwnymi alergiami zamiast od początku podejść do tego jak do stanu zapalnego co wydaje się być dużo bardziej oczywiste.
O obniżonej odporności można by mówić, gdyby on często miał różnego rodzaju infekcje (np. dróg moczowych, górnych dróg oddechowych itp.) i kiepsko z nich wychodził.

Re: Opuchlizna okolicy oka

: niedziela 04 gru 2011, 20:15
autor: endo
Uff,to nas uspokaja. Myślałam,że trafił nam się jakiś "wyjątkowy egzemplarz" ;)

Re: Opuchlizna okolicy oka

: niedziela 04 gru 2011, 20:17
autor: Ania W
Ależ oczywiście że trafił wam się wyjątkowy egzemparz :D
Drugi taki leży za mną na kanapie...i jeszcze kilka też jest rozsianych po Polsce i nie tylko ;)

Re: Opuchlizna okolicy oka

: niedziela 04 gru 2011, 20:21
autor: endo
Oj tak, ogary są wyjątkowe,uwielbiamy je :marzyc_2: ;)