Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

kasiawro pisze:To ja też cierpliwie czekam bo w Borach nie byłam a ciekawa jestem tych okolic.

Kurcze, nie było kompletnie czasu na fotki a urlop pracowity Poprawię się latem...

kasiawro pisze:To coś piękne coś czuję, że chyba będzie drewniane

A nie

Podczas urlopu miał być wypad do Łodzi. Pierwszy raz tak mieliśmy, żeby 20 km od celu zawrócić z drogi...Były zwolnienia, objazdy po drodze a my liczyliśmy też na wystawowe opóźnienia, bo jeszcze nie byłam na takiej, na której wszystko poszłoby zgodnie z planem sędziowania No i nie byłam a taka się odbyła Ale my ze stoickim spokojem zawrócilismy na stacji, na której odbyła się alternatywna wystawa psów "rasowych" i ruszyliśmy z powrotem. A po drodze skansen w Kłóbce koło Włocławka zwiedzilim...

No i sobie nagrabilismy u Cygi...Otrzepana o namiot, wybłyszczona w jezierze i...nie dojechawszy

Przyrodniczo najbardziej lubię w maju właśnie pola rzepaku
Kolczyki do nich bardzo pasują

Ale wystawa to tytuł Championa Statoil rewelacja

Kto wie, czy zastępstwo za Łódź nie było fajniejsze od samej Łodzi

Chaszczy pisze:Kto wie, czy zastępstwo za Łódź nie było fajniejsze od samej Łodzi

Chaszczy podpadasz raz przyjedziesz i zmienisz zdanie

Łódź żałuje że niedojechaliście bo ja specjalnie Ryśka odchudzałam na tą okoliczność żeby znów młodzieńca przypominał

Skansen bomba pograbiłabym sobie z Tobą

Taki szybki rzut oka na forki zrobilam, bez czytania, i myslalam, ze ten skansen to Wasza posiadlosc w Borach - no, hardkorowcy pomyslalam

Fajnie, ze Wam sie mimo wszystko wycieczka (prawie) do Lodzi udala, a te slynna lodzka wystawe jeszcze kiedys zaliczycie :]

STO LAT ! STO LAT!

i ode mnie jeszcze sto!!!

100 lat ! ( ale powiedzcie o co chodzi?)

Fotki z maja ,blog nie przeglądnięty a tu takie cudeńka ,poczułam się jak w jakiejś podkarpackiej wsi ,nawet nie w jakiejś tylko konkretnej ,najbardziej lubiłam oborę z tym jej (dla mnie )zapachem świeżej słomy ,siana i czegoś jeszcze ,oprócz krówek ,konika ,cielaczka uciekające w popłochu króliki (nie dające się złapać mimo usilnych starań)i jaskółki i spanko na sienniku ze słomy echch...

Wszystkiego naj naj naj....