kasiawro pisze:
Bo jak się inwestuje w zakup ogara to trzeba też zainwestować w kalosze albo konkretne buty nieprzemakalne oraz kurtkę nie przemakalną
Właśnie wróciliśmy z pola, a u nas tez leje

Ja zaraz po ogarze kupilam kalosze, bo u nas nad stawem prawie zawsze jest grzasko. Dlatego wczesniej tam raczej nie chadzalam:D A jest czego zalowac, bo okolice malownicze, jak sie okazuje. Potem zakupilam kalosze pozostalym domownikom, zeby nie mieli wymowki od spacerow. No a potem ..jednak nastepnego ogara, zeby nie trzeba bylo biegac po chaszczach z naszym rozrabiaka (czyli znalazlam godne zastepstwo;)
Osobiscie lubie taka niepogode na spacery - psy sie nie rozpraszaja, ludzie sie psow nie przestraszaja:] Choc u nas poza sezonem letnim i tak rzadko spotyka sie kogokolwiek; ale tak jak dzis, gdy caly dzien leje, to juz w ogole glusza. Jakos latwiej wolac za niesforna sfora donosnym glosem:D
A bardziej w temacie - przyznam, ze dla mnie powaznym argumentem za ogarem byla wlasnie odpornosc tej rasy na choroby, przystosowanie do naszego klimatu.
Poza wieloma innymi oczywiscie - niewatpliwa uroda (zwlaszcza czar ogarzego spojrzenia mam tu na mysli); piekna psia sylwetka (znaczy normalny psi ogon, kufa, uszy, caloksztalt); wyglad budzacy respekt, przy jednoczesnej lagodnosci ogarkow; podoba mi sie, ze malo szczekaja, ale jak juz, to tak konkretnie, ze hoho! Poza tym fajnie, ze mozna byc spokojnym, ze nikogo pies nie pogryzie. A jaki towarzysz zabaw dla dzieci!
I jeszcze jedno - pies, ktory uwielbia biegac, ale moze rownie dobrze spac prawie caly dzien (najlepiej na kanapie;) - jest niemal uniwersalny. Wiadomo, ze trzeba go wybiegac, ale jest ten komfort, ze czasem mozna odpuscic i nie ma problemu.
Podoba mi sie tez ta niezalezna natura ogarow, to ze sa troche jak koty - chca to przyjda, a nie to nie; chca to dadza sie tulic, a nie - to nie. Niezbyt przekonuja mnie psy bezgranicznie zapatrzone w pana, ktore jakby zapomnialy juz o swojej 'dzikiej' naturze. Choc wiadomo, ze takie sa 'wygodniejsze'.
Ale to juz chyba nie dla kazdego bylby argument za ogarem:D