Strona 7 z 8
Re: Jazda samochodem - choroba lokomocyjna
: poniedziałek 20 wrz 2010, 11:50
autor: Jotka
U nas - po pierwszej, długiej podróży z Poznania do W-wy - nastąpiły dwie krótsze, do lasu. Na cztery odcinki jazdy samochodem, każdy po 15 - 20 minut wymiotowanie było dwa razy, śliny potoki. Ale przezornie byłam zabezpieczona płachtą materiału, na ślinę biorę ręcznik papierowy. Korek niechętnie wsiada do samochodu, ale w trakcie przejażdżki był bardzo grzeczny, pisnął cicho raz i drugi, trochę śpiąco się zrobiło... Widzę, że jest jakby trochę lepiej z każdą podróżą. Za tydzień czeka nas jazda do weta na szczepienie.
Re: Jazda samochodem - choroba lokomocyjna
: poniedziałek 20 wrz 2010, 20:39
autor: Danusia
Ola i Dunaj pisze:hania pisze:W tej chwili jest na rynku weterynaryjny lek na chorobę lokomocyjną (nie pamiętam nazwy, ale na "C"), który nie ma takich efektów ubocznych jak aviomarin.
Cerenia

Czy ten lek można bez recepty nabyć w aptece?
Re: Jazda samochodem - choroba lokomocyjna
: poniedziałek 20 wrz 2010, 21:06
autor: Wilga
Z tym ślinieniem nie jest tak beznadziejnie. Można mieć nadzieje, że w miarę dorastania potoki śliny będą coraz mniejsze. Wilga przez pierwsze miesiące gdy wychodziła z samochodu wyglądała jak topielica która właśnie wyszła z jeziora. Potem ta uciążliwość się zmniejszała. Teraz jeździmy po całej Polsce i ona nic sobie nie robi z jazdy. Samochód traktuje jak taką przenośną budę, jest jej domem i bezpiecznym azylem w wielu sytuacjach. Więc myślę, że i Wasze ogary też wyrosną ze ślinienia.
pozdrawiamy
Bogna i Wilga
ps. obyło się bez leków
Re: Jazda samochodem - choroba lokomocyjna
: środa 22 wrz 2010, 20:30
autor: hania
Danusia pisze:Ola i Dunaj pisze:hania pisze:W tej chwili jest na rynku weterynaryjny lek na chorobę lokomocyjną (nie pamiętam nazwy, ale na "C"), który nie ma takich efektów ubocznych jak aviomarin.
Cerenia

Czy ten lek można bez recepty nabyć w aptece?
Raczej u weta.
Re: Jazda samochodem - choroba lokomocyjna
: środa 22 wrz 2010, 21:47
autor: BasiaM
Danusia pisze:Ola i Dunaj pisze:hania pisze:W tej chwili jest na rynku weterynaryjny lek na chorobę lokomocyjną (nie pamiętam nazwy, ale na "C"), który nie ma takich efektów ubocznych jak aviomarin.
Cerenia

Czy ten lek można bez recepty nabyć w aptece?
Do nabycia tylko u weterynarzy.
Koszt to około 10zł za 1 tabletkę.
Na dłuższą podróż dorosłemu ogarkowi daje się 2 tabletki, godzinę przed wyjazdem

Choroba lokomocyjna
: czwartek 09 gru 2010, 11:56
autor: asiastabryla
Witam!
Wybieramy się na święta do rodziny i czeka nas dosyć daleka podróż. Niestety Irtysz ma chorobę lokomocyjną. Podróż z Warszawy do Świecia niezbyt dobrze zniósł. Kilka razy wymiotował i cały czas się ślinił a ostatnio jechałam z nim tylko dwa kilometry i mały był cały opluty

Odbijało mu się i widać było, że jest nieszczęśliwy. Czy jest coś, co można podać psu przed podróżą?
Re: Choroba lokomocyjna
: czwartek 09 gru 2010, 12:25
autor: nulka
W zakładce " wychowanie " jest wątek " jazda samochodem -choroba lokomocyjna "

Re: Choroba lokomocyjna
: czwartek 09 gru 2010, 12:38
autor: asiastabryla
Dzięki!
Re: Jazda samochodem - choroba lokomocyjna
: czwartek 09 gru 2010, 16:47
autor: BasiaM
Co do CERENII ... przetestowaliśmy i na nszego psa nie działa

no taki egzemplarz nam się trafił i już
Myślałam, że przynajmniej się małpa wyśpi jadąc 300km a tu klops. Siedział i ślinił się jak zwykle

Re: Jazda samochodem - choroba lokomocyjna
: czwartek 09 gru 2010, 17:01
autor: Darianna
Mój Brando wyrósł ze slinienia się. Zaraz po wejściu do auta i kilka pierwszych minut ma paszczę mokrą, a potem idzie spać i już koniec glutów. Karmel od początku traktował auto jak swój drugi dom i sam się pchał do środka jak widział otwarte drzwi... Gorzej jak się pchał do cudzych aut ciągnąc mnie za sobą na smyczy
