Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ja usunęła bym podpunkt "pies do towarzystwa". Pies do towarzystwa musi być tak jak ogar łagodny, ale zawsze będzie mi się kojarzył z maskotką o charakterystycznej urodzie, wymagającej zabiegów pielęgnacyjnych, wesołkowaty, a tu już podobieństwo się kończy.

Każdy pies, który ma właściciela, towarzyszy człowiekowi... nawet dog może być świetnym psem do towarzystwa , a nie wymaga szczotkowania i kręcenia papilotów Faktycznie jako pieski do towarzystwa kojarzą nam się maleństwa, które przesłodzone kinowe blondynki noszą w torebkach.... ale to jednak nie o taki rodzaj towarzyszenia człowiekowi chodzi
No chyba, że są wśród nas kozacy, którzy chodzą na spacery z ogarem w t or bie....

Nie żebym się próbowała bronić przed zmianami, o które sama prosiłam

Ogara w torbie na spacerze nie widziałem. Ale byłem swiadkiem jak chłopaki w akademiku wychowywali podhalana, wynosząc go na spacery w torbie od składaka. Portierka mogła z całym spokojem stwierdzić, że nic nie widziała.