Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

No tak - tylko co taki komentarz miałby zawierać.

Czy naginać wzorzec do różnych lini ogara - tak aby wszystkie pasowały?

Jako częściowy jeszcze laik rozróżniam trzy typy ogara z których dwa podyktowane są potomstwem suk NN, a co w takim razie widzą wiloletni znawcy?

Co do gonu - owszem byłby on ostatecznym miernikiem ile ogara jest w ogarze - ale sprawdzenie tego budzi powszechna niechęc.

EiMI - były przeglądy hodowlane, ale zostały zlikwidowane.

Ania N - dla mnie taki oznaczeniem jest własnie KW a nie PKR w rodowodzie psa.

Miszkai - Oczywiście, że należy! Bo tak naprawdę krycia NN-ki NN-kiem było chyba tylko w hodowli z Łopienia. Powtarzane kilkukrotnie Bohun x Psota. Inne krycia KWxKW to już były krycia KW1xKW2 (RączaxAtos, ŁownaxJaśmin), albo jeszcze następne pokolenia.

Ania N - co do komentarza. Komantarz zawiera dokładną interpretację wzorca ze wskazówkami dla sędziów i hodowców. I nie musi dzielić psów na typy - bo komentarz opisuje psa idealnego a nie to co aktualnie mamy w hodowli. Taki przykład komentarza:
http://www.rottweilery.wortale.net/219- ... ilera.html
A często komentarze są wydawane w formie książek. I są bardzo dokładne - np zawierają wytyczne jaką ocenę powinien dostac pies z jakimi brakami zębowymi.
A co do typów - ogary są tak niejednolite, że albo możemy mówić o dziesiątkach typów, albo uznać, że typów nie ma. Byłam kiedyś na wystawie klubowej owczarków niemieckich - tam psy w jednym typie są właściwie nie do odróżnienia.

A dlaczego je zlikwidowano, skoro okazuje się, że mogłyby być pomocne w hodowli (w utrzymaniu w miarę jednolitego wyglądu i charakteru całej papierowej populacji)?
Z góry przepraszam za infantylne pytania, bo pewni wszyscy tu, prócz mnie wiedzą, ale chciałabym się dowiedzieć czym się kierowano przy podejmowaniu takiej decyzji i z czyjej inicjatywy do tego doszło?
No bo jeśli np. jakiejś grupy hodowców, to nie mam więcej pytań...

Taki dokładny komentarz faktycznie byłby pomocny. Tylko jakoś średnio widzę jednomyślność wśród osób go tworzących.

hania pisze:A co do typów - ogary są tak niejednolite, że albo możemy mówić o dziesiątkach typów, albo uznać, że typów nie ma. Byłam kiedyś na wystawie klubowej owczarków niemieckich - tam psy w jednym typie są właściwie nie do odróżnienia.

A my ogary po dupciach rozpoznajemy
http://ogarkowo.pl/viewtopic.php?f=19&t ... a&start=60" onclick="window.open(this.href);return false;

Chyba się przejęłam, bo śniło mi sie, że Cyga przerosła Cenara i wszystkie ogary razem wzięte Chyba zmiksowałam "dobermana" z Psotą i Bohunem

miszakai pisze:Chyba się przejęłam, bo śniło mi sie, że Cyga przerosła Cenara i wszystkie ogary razem wzięte Chyba zmiksowałam "dobermana" z Psotą i Bohunem

Marta dobra jesteś ja tez mam czasami takie dziwne sny.

kasiawro pisze:ja tez mam czasami takie dziwne sny.

To nie koniec, bo przedwczoraj oglądaliśmy horror i reszta nocy to była fabuła filmowa i już nie będę zanudzać w każdym razie nie przeżyliśmy z Kubą

W Puławach jest mix Dobermana z Owczarkiem - wygląda jak ogar.

Nie przeżyliście ??? - czyli co wątek się urwał i narrator zmienił?