Co z tą rasą??

[Aszemi]

Zakładam wątek aby nie stworzyć offa w innym temacie:
http://ogarkowo.pl/viewtopic.php?f=11&t ... &start=120" onclick="window.open(this.href);return false;

Może podpadnę ale nie macie wrażenia że ciut się za dużo ostatnio porodziło ogarów ogaropodobnych

Ja mam wrażenie że się zrobiła moda na NN i dolewkę świeżej krwi.
Oczywiście popieram całym sercem wzbogacanie puli genetycznej ale czy ta cała dolewka nie powinna być bardziej kontrolowana bo wygląda to tak że każdy mógł sobie wziąć jakiegoś psa czy sukę bez problemu zakładał jej/mu KW i do dzieła. Jak się podobało tak krył. I tu ogromny szacunek dla tych co robili to z głową.
Efekty widać wszędzie-niektóre ogary wręcz rażą po oczach swoją nie-rasowością

Czy nie powinno być tak że pies/suka NN dostaje warunkowe krycie wskazanym bliskim ideału PKR-em i dopiero po sprawdzeniu co z tego wyrośnie kolejne pozwolenie na krycie lub nie
Czy nie sądzicie że do wszelkich miksów z NN-kami powinny być używane psy idealne które już wcześniej pokazały że dają ładne potomstwo
To tyle na szybko....

[weszynoska]

mądrze piszesz Aszemi

regulamin hodowlany jest uogólniony i nie ma w nim takich zapisów...więc "hulaj dusza piekła nie ma"

ale pewnie aż tak dużo tych nie do końca ogarów nie ma żeby komisji hodowlanej przy ZKwP chciało się nad tym zapanować

[hania]

Czy nie powinno być tak że pies/suka NN dostaje warunkowe krycie wskazanym bliskim ideału PKR-em i dopiero po sprawdzeniu co z tego wyrośnie kolejne pozwolenie na krycie lub nie

Jakbym miała kryć wskazanym psem to nigdy nie miałabym NN. Aż tak ideologiczna nie jestem . Jako hodowca mam swoje plany i swój ideał do którego dążę a mógłby on być zupełnie niezgodny z tym co ktoś chciałby mi narzucić. A to ja ponosiłabym odpowiedzialność za to co wyhoduję. No i pytanie kto te psy miałby wskazywać.

Czy nie sądzicie że do wszelkich miksów z NN-kami powinny być używane psy idealne które już wcześniej pokazały że dają ładne potomstwo
To tyle na szybko....

Z taką populacją ogarów, którą mamy tak naprawde każdy reproduktor daje ładne potomstwo . Ja myślę, że jeżeli już ktoś chciałby opracowywać plan hodiowlany pod tym katem to osobiście wolałabym, żeby np do kryc ia suk KW były używane różne, niespokrewnione reproduktory - żeby za kilka pokoleń móc potomstwo tych psów krzyżować między sobą.
No i pytanie co oznacza pies idealny. I jakie priorytety ma hodowca - bo moze wcale nie zalezy mu na ładnych szczeniakach, ale np zdrowych?

[Leszek]

Zakładam wątek aby nie stworzyć offa w innym temacie:

Może podpadnę ale nie macie wrażenia że ciut się za dużo ostatnio porodziło ogarów ogaropodobnych

..

Istotnie tamat bardzo ciekawy.
Osobiście nie mam oka bardzo "ogarowego" jak go ma wielu z Was, (Amon jest jedynym moim doświadczeniem z ogarami) ale nie trudno zauważyć na wystawach, że zróżnicowanie fenotypowe jest bardzo duże, mam na myśli nie tylko wielkość, masę, umaszczenie, ale również kształt głowy, noszenie ogona, ustawienie kończyn, można by tu wymieniać wiele.
Trudno jest mi też ocenić czy to wpływ używania NN (z drugiej strony bezcenny w zakresie poszerzenia bazy genetycznej) czy wynik dobierania par rodzicielskich. Czy to jeszcze efekt różnego prowadzenia hodowli ogarów w niedalekiej jednak przeszłości.
Można też podejrzewać, że poszczególni hodowcy mają różne (w określonych ramach) wizje optymalnego ogara, oraz inne priorytety ważności poszczególnych cech.
Może też problemem jest, że wiele lub nawet większość ogarów jednak różni sie od wzorca (waga, wymiary). Mam też takie wrażenie, że ten sam problem mają sędziowie w ocenie i dają zbyt chętnie ocenę doskonałą.
Proszę traktować tą wypowiedż jako takie nieuczesane myśli a nie mądrowanie się.

[Aszemi]

Jakbym miała kryć wskazanym psem to nigdy nie miałabym NN. Aż tak ideologiczna nie jestem . Jako hodowca mam swoje plany i swój ideał do którego dążę a mógłby on być zupełnie niezgodny z tym co ktoś chciałby mi narzucić. A to ja ponosiłabym odpowiedzialność za to co wyhoduję. No i pytanie kto te psy miałby wskazywać.

Heh ciężki temat oby nie okazał się kolejnym biciem piany bo ilu hodowców tyle wizji pomimo jednego wzorca

Czy nie powinno być tak że pies/suka NN dostaje warunkowe krycie wskazanym bliskim ideału PKR-em i dopiero po sprawdzeniu co z tego wyrośnie kolejne pozwolenie na krycie lub nie

chodziło mi tu też o to czy osobniki I czy II czy nawet III KW powinny mieć tak otwartą drogę do reprodukcji. Czy nie powinno być to unormowane jakąś maksymalną ilością kryć o ile dobrze rokują dla rasy

Z taką populacją ogarów, którą mamy tak naprawde każdy reproduktor daje ładne potomstwo

Tu nie byłabym taka pewna ale mogę się mylić w końcu jestem laikiem w tych sprawach

No i pytanie co oznacza pies idealny. I jakie priorytety ma hodowca - bo moze wcale nie zalezy mu na ładnych szczeniakach, ale np zdrowych?

Myślę że powinno zależeć i na ładnych i na zdrowych i nie tylko odnośnie oczu a w zasadzie powiek.
Bo co z tego że pojawią się osobniki z pięknymi oczami super zgryzem bez braków w uzębieniu które będą bardziej przypominać dobermana niż ogara

Ja osobiście mam pewien ideał w głowie ale jestem pewna że on jeszcze będzie się zmieniać bo za krótko siedzę w temacie aby mieć ugruntowane stanowisko- czuję się jeszcze jak chorągiewka chociaż już na mniejszym wietrze niż rok temu

Trapi mnie też pytanie czy niektóre wady, nie chodzi mi tu o wygląd, nie zostały wzmocnione poprzez dodanie NN do rasy- pytanie nie ma na celu uderzania w jakąkolwiek nn-kę, to jest moje gdybanie z braku wiedzy w tym temacie.

[hania]

Musiałam podzielic post bo mi krzyczało, że za dużo cytatów.

Jakbym miała kryć wskazanym psem to nigdy nie miałabym NN. Aż tak ideologiczna nie jestem . Jako hodowca mam swoje plany i swój ideał do którego dążę a mógłby on być zupełnie niezgodny z tym co ktoś chciałby mi narzucić. A to ja ponosiłabym odpowiedzialność za to co wyhoduję. No i pytanie kto te psy miałby wskazywać.

Heh ciężki temat oby nie okazał się kolejnym biciem piany bo ilu hodowców tyle wizji pomimo jednego wzorca

Mam nadzieje, że nie bo temat ciekawy i podejście do niego różnych osób też ciekawe .

Czy nie powinno być tak że pies/suka NN dostaje warunkowe krycie wskazanym bliskim ideału PKR-em i dopiero po sprawdzeniu co z tego wyrośnie kolejne pozwolenie na krycie lub nie

chodziło mi tu też o to czy osobniki I czy II czy nawet III KW powinny mieć tak otwartą drogę do reprodukcji. Czy nie powinno być to unormowane jakąś maksymalną ilością kryć o ile dobrze rokują dla rasy

Ja najchętniej unormowałabym wszystkie reproduktory . Nie tylko te z KW. Bo tak naprawdę to wole mieć brzydsze, ale zdrowe szczeniaki niż ślicznego szczeniaka z entropią i brakami zębowymi z miotu gdzie ileś szczeniaków trzeba było uśpić z powodu rozszczepów a z tych co przeżyły jakiś ma padaczkę a jakiś wszystkiego sie boi.

[hania]

Z taką populacją ogarów, którą mamy tak naprawde każdy reproduktor daje ładne potomstwo

Tu nie byłabym taka pewna ale mogę się mylić w końcu jestem laikiem w tych sprawach

Chodziło mi o to, że osiągnięcie ocen doskonałych na wystawach, zrobienie championatu itp są tak proste, że nie są żadnym miernikiem. Poza tym dochodzi kwestia tego które psy po danym reproduktorze pojawią się na wystawach i ile potomstwa on dał. Bo tak naprawdę mało kto patrzy na ilosc utytuowanego potomstwa pod różnymi kątami. Np - jaki procent potomków danego psa zrobiło championaty (bo 20 wygląda lepiej niż 8, ale jak jest to 20 ze 100 a 8 z 10?), jak wygladały suki z którymi ten pies dał ładne dzieci (biorąc przykład moich suk - czy te suki były bardziej w typie Basty, ładnej, wzorcowej od której otzrymanie ładnego potomstwa jest łatwiejsze, czy raczej w typie Gawry), poza wyglądem co psy po nim reprezentują itp, czy krył u świadomych hodowców (którzy z jakiegoś powodu wybrali tego psa) czy raczej były to krycia przypadkowe (u ogarów - nie obrażając nikogo - wiele osób myśli w kategoriach "podoba mi sie ten reproduktor" a nie "czy ten reproduktor psauje swoimi cechami do mojej suki i co ma szanse w niej poprawić") itp

No i pytanie co oznacza pies idealny. I jakie priorytety ma hodowca - bo moze wcale nie zalezy mu na ładnych szczeniakach, ale np zdrowych?

Myślę że powinno zależeć i na ładnych i na zdrowych i nie tylko odnośnie oczu a w zasadzie powiek.
Bo co z tego że pojawią się osobniki z pięknymi oczami super zgryzem bez braków w uzębieniu które będą bardziej przypominać dobermana niż ogara

Myśle, że to nam nie grozi. Poza wpisem do KW jest jeszcze weryfikacja na wystawach.

Ja osobiście mam pewien ideał w głowie ale jestem pewna że on jeszcze będzie się zmieniać bo za krótko siedzę w temacie aby mieć ugruntowane stanowisko- czuję się jeszcze jak chorągiewka chociaż już na mniejszym wietrze niż rok temu

Mnie też się ciagle zmienia. Bo i wiemy coraz więcej i z czasem jedne cechyb zaczynają wydawać mi się mniej ważne a inne ważniejsze.

Trapi mnie też pytanie czy niektóre wady, nie chodzi mi tu o wygląd, nie zostały wzmocnione poprzez dodanie NN do rasy- pytanie nie ma na celu uderzania w jakąkolwiek nn-kę, to jest moje gdybanie z braku wiedzy w tym temacie.

Tzn? Masz na myśli jakieś konkretne?

[monik]

A Wy tutaj se piszecie, a ja się tam dalej męczę

Wg mnie, jeśli jest pies NN, to powinien być kojarzony z psem PKR, który z kilkoma różnymi sukami (lub suka z różnymi reproduktorami) dał ładne szczenięta. Oczywiście w przypadku suk jest trochę gorzej, bo suka nie może mieć np 10 miotów, podczas gdy pies może pokryć 10 suk.
Ale jeśli suka jest NN, powinna wg mnie być pokryta albo psem z PKR, ewenetualnie psem na KW, który to już dał już kilka miotów z różnymi sukami i te mioty nie przypominały np. gp.
A jeśli jest pies NN, to powinien kryć tylko suki z PKR lub ewentualnie suki z KW, które już miały minimum 2 mioty.
Ale to i tak wszystko byłoby chyba za bardzo zagmatwane

[hania]

Krycie psa psem na pewno jest skomplikowane

[ogończyk]

Krycie psa psem na pewno jest skomplikowane

Wiesz Haniu samo krycie to w sumie pryszcz. Problem, żeby się szczeniaków dochować. Pzdr.