Strona 6 z 35

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: sobota 28 mar 2009, 14:44
autor: agaziel
A czy te odstraszacze w sprayu można stosować generalnie na różne przedmioty w domu np. drewniane nogi stołu i krzeseł?

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: sobota 28 mar 2009, 20:11
autor: bea100
Można oczywiście. Tak samo jak ten zajzajer ( :lol: ) sporządzony domowym sposobem.

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: niedziela 29 mar 2009, 16:26
autor: Malgosiaczek_27
bea100 pisze:Można oczywiście. Tak samo jak ten zajzajer ( :lol: ) sporządzony domowym sposobem.
Potwierdzam :) Ja papką chili smarowałam drewniane słupki na których trzymała się bramka kojca. Nucia namiętnie je podgryzała w nadziei, że wydobędzie się nocą na spacerek po domu ;) Papka poskutkowała. Raz posprzątane drzazgi już się na podłodze nie pojawiły ponownie ;) :D A stolik psikałam czymś w sprayu kupionym na karusek.pl ale niestety nazwy nie pamiętam. Tez skuteczne było bo stolik w nienaruszonym stanie dotrwał do dzisiaj. Na szczęście juz nie muszę niczego smarować ani psikać ;) :D :happy3:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: poniedziałek 30 mar 2009, 09:29
autor: miszakai
U nas ten gotowy spray nie działał i kilka razy Cygaro wbił ząbki w sosnowe krzesła. Po psiknięciu aż gryzło w oczy a Cygaro za chwilę podgryzał dalej :niewka:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: poniedziałek 30 mar 2009, 09:33
autor: Ania W
U nas podobnie było z uczeniem małego Barda nie zciągania ze stołu ;) Żadne świństwa nie działały..wyrósł ;)

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: poniedziałek 30 mar 2009, 11:46
autor: Malgosiaczek_27
miszakai pisze:U nas ten gotowy spray nie działał i kilka razy Cygaro wbił ząbki w sosnowe krzesła. Po psiknięciu aż gryzło w oczy a Cygaro za chwilę podgryzał dalej :niewka:
Ania W pisze:U nas podobnie było z uczeniem małego Barda nie zciągania ze stołu ;) Żadne świństwa nie działały..wyrósł ;)
Może faktycznie to nie była zasługa tego specyfiku, może po prostu mebel z drewnianą okleiną nie jest tak atrakcyjny jak sosnowe krzesło ;) Ogary widocznie nie dają się oszukać :D :gleba:
Oby Cygaro szybko wyrósł z podgryzania, życzymy tego z całego serca :)

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: poniedziałek 30 mar 2009, 13:47
autor: bea100
W przypadku Harmonii odstraszacze- działały.

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: piątek 03 kwie 2009, 14:06
autor: Agata
Mnie rano krew zalała - w przedsionku drugi pasek zerwanej tapety... :zly3: :zly3: :zly3:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: piątek 03 kwie 2009, 18:23
autor: Malgosiaczek_27
Agata pisze:Mnie rano krew zalała - w przedsionku drugi pasek zerwanej tapety... :zly3: :zly3: :zly3:
Agata widocznie ta tapeta tam nie pasowała ;) Ogary maja bardzo rozwinięty zmysł estetyczny ;) :D Widziałaś Nutkowy fotel? To najlepszy dowód na to ;) Art deco to przy tym pikuś :P :D :gleba:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: piątek 03 kwie 2009, 18:31
autor: bea100
Agata- nie denerwuj się, wyluzuj, szkoda czasu na złość. Nie złapałaś psa na gorącym uczynku- post factum nie nauczysz. Jak zaczął tak się bawić- to będzie to robił dalej. Zerwij tapetę do końca i połóż sobie baranek czy nawet pomaluj na olejno, teraz są fajne matowe farby i nie takie drogie ( no i dobre do mycia) ;) .