Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

miszakai pisze: Nadwyrężyła mi ramię i pociągnęła po trawie kilka metrów

o rany a co to bedzie zimą znam ten ból dlatego w sytuacjach awaryjnych kolczatka ratuje mi życie

Oj aż mi milej na duszy, jak coś takiego czytam (przepraszam )

Taak, moje obdarte lokcie i posiniaczone piszczele tez przestaja byc tak bolesne....

Irie ja miałam mięśnie nadrywane i nie wiedziałam co mi jest, dlaczego mnie klatka piersiowa boli i mostek. Lekarz znajomy zbadał i pyta:
- uderzył cię ktoś, ja że nie
-upadłaś, ja że nie
-dźwigałaś, ja że nie
-szarpnęłaś, ja, że nie ale mnie szarpie taki jeden i sprawa się wyjaśniła
Miszakai sorki za offa

irie pisze:Taak, moje obdarte lokcie i posiniaczone piszczele tez przestaja byc tak bolesne....

ale sie uśmiałam

Jejku czytając to stwierdzić można że Ogar to istna szkoła przetrwania
To moje suki sa spokojne chociaż w sumie głównie latamy po lesie a tam smycz wisi mi na szyi

miszakai pisze:Wyników jeszcze nie ma bo za wcześnie na mikologiczne - może będą w przyszły piątek ale p. dermatolog pod mikro obejrzała materiał i na razie nużeńca odkładamy na półkę.

Moje doświadczenie z nuzeńcem są takie, że jak sie go znajdzie to jest a jak nie nie to nie znaczy, że nie ma. Poznałam psy u których jedynym dowodem na istnienie nuzeńca było to, ze reagowały na leczenie.

hania pisze:Moje doświadczenie z nuzeńcem są takie, że jak sie go znajdzie to jest a jak nie nie to nie znaczy, że nie ma. Poznałam psy u których jedynym dowodem na istnienie nuzeńca było to, ze reagowały na leczenie.

To samo mówiła mi dermatolog po przebadaniu zeskrobiny u Szafira gdzie wynik był negatwyny-czyli nużeńca brak- dostał obróżkę i plamki zniknęły
Warto spróbować tym bardziej że sama obroża nią zaszkodzi w końcu jest obrożą przeciwpchelną i przeciw kleszczową zarazem

Tylko, że teraz nie można jej dostać

Nie mozna dostac PREVENTIC, ale jest dostepny jej polski odpowiednik CONTRA-TIX. Tez zawiera 10% amitrazy.