Strona 43 z 182
Re: nieOGARnięty blog:)
: wtorek 07 wrz 2010, 22:27
autor: nulka
Mnie się podobają fotki ze świnką

,super minki robi Cyga
Ate naprzemienne zdjęcia z Cenarem ,nawet nie zauważyłam,że to Cenar
Zojka miała taką niewielką zmiankę na łapce ,więcej było na głowie ,długo się nie zmieniały ,w końcu zaczęły się powiększać,wtedy wet był szybciutko i zaryzykowaliśmy od razu obróżkę ,szybko pomogło i włoski zaczęły odrastać
Re: nieOGARnięty blog:)
: czwartek 09 wrz 2010, 15:25
autor: MAsop
Ale Cygulina wyrosła i waży więcej od Szyszki. A z mordki (moim zdaniem) są strasznie podobne do siebie
Co do tego, co następuje po cieczce.... cóż Szyszka raczej się nie ustatkowała

Re: nieOGARnięty blog:)
: czwartek 09 wrz 2010, 16:41
autor: Aszemi
MAsop pisze:Co do tego, co następuje po cieczce.... cóż Szyszka raczej się nie ustatkowała

Z mojej obserwacji suka ustatkowuje się po szczeniakach

Re: nieOGARnięty blog:)
: czwartek 09 wrz 2010, 20:02
autor: hania
Aszemi pisze:MAsop pisze:Co do tego, co następuje po cieczce.... cóż Szyszka raczej się nie ustatkowała

Z mojej obserwacji suka ustatkowuje się po szczeniakach

Wytłumaczysz to moim sukom??
Re: nieOGARnięty blog:)
: czwartek 09 wrz 2010, 20:22
autor: Aszemi
hania pisze:Wytłumaczysz to moim sukom??
Hmm ale chociaż ciut się nie uspokoiły

Re: nieOGARnięty blog:)
: czwartek 09 wrz 2010, 23:03
autor: nulka

To znaczy ,że Zojka nie jest jedyna

Re: nieOGARnięty blog:)
: piątek 10 wrz 2010, 21:19
autor: miszakai
Wyników jeszcze nie ma bo za wcześnie na mikologiczne - może będą w przyszły piątek ale p. dermatolog pod mikro obejrzała materiał i na razie nużeńca odkładamy na półkę. I źle i dobrze...Byłoby wiadomo co to a tak szukamy dalej, ale z drugiej strony nużeniec to takie wredne cóś i powiązane z autoimmunologią, więc może i dobrze...No nic; pod lampą taką a'la Wooda też nie świeci ale nie wszystkie grzyby świcą

No nic, zobaczymy...Tajemnicza klopka nie przeszkadza być krejzolem

Cyga lata jak opętana za kotami i ptaszorami. W zakoconych okolicach ciągnie mnie po krzakach. Dziś w drodze z przedszkola zatrzymała się na metr przed kocurem, który prychał i mrużył oczy bezczelnie no i myślałam, że jak większość psów odpuści a ta wyrwała do ataku i o mały włos nie przygniotłabym Iwka. Nadwyrężyła mi ramię i pociągnęła po trawie kilka metrów

Ptaki ściga aż poderwą się do lotu a jak się podrywają to ona z nimi

a to w jakiej pozycji spada na ziemię...nieistotne

Re: nieOGARnięty blog:)
: piątek 10 wrz 2010, 21:42
autor: Aszemi
Re: nieOGARnięty blog:)
: piątek 10 wrz 2010, 21:45
autor: irie
To sie nazywa pies z pasja!

Re: nieOGARnięty blog:)
: piątek 10 wrz 2010, 21:50
autor: miszakai
Aszemi pisze:Pewnie nie będzie to łatwe ale czy mogłabyś to uwiecznić najlepiej na filmiku

Z tym to ja trochę na bakier jestem...Foty i filmiki komórą i jeszcze umieszczanie na youtube

No ale sama często chcę to uwiecznić, więc może kiedyś się uda. Odkryłam też niebezpieczeństwo szelek bo one nie przesuwają się tak swobodnie wokół psa jak obroża i jak dziś wyrwała za gołębiami to się zaplatała i podcięła własnymi szelkami ze smyczą i runęła
Nie wiem czy jest się czym chwalić ale czasem już sama się dziwuję stopniem jej wariactwa
