Strona 5 z 5
Re: Wielkość (wysokość) Ogara.
: piątek 13 lut 2009, 22:32
autor: weszynoska
Temat pomiarów na klubówce był juz kiedys poruszany...ktos chciał mierzyc ogary...carmen
Myslę, że fora są od rozmów i dyskusji..ale w realu po prostu ktoś to musiałby zrobic....
mozna by nawet wnioskować o "Rok Ogara w ZKwP " i na każdej wystawie...umozliwic pomiar....nie każdy na klubówkę przyjedzie...
tylko do kogo się zwrócić....

Re: Wielkość (wysokość) Ogara.
: piątek 13 lut 2009, 22:36
autor: ogończyk
Leszek pisze: Nie chodzi o eliminację (bo trzeba by eliminować wiekszość)
Mi o to nie chodzi, Tobie o to nie chodzi, mało komu o to chodzi, co nie zmienia faktu, że takie pomysły się pojawiają.
,
Leszek pisze: ale o odpowiedż na pytanie - jakie to wymiary ma faktycznie dzisiejszy ogar. Nie tylko wzrost ale wagę, wymiary głowy, klatki itd.
Ot, co. Tyle, że wydaje mi się, iż są to rzeczy, acz bezsprzecznie ciekawe, jednak zdecydowanie drugorzędne. Poszerzenie puli genetycznej, które jest, moim zdaniem, absolutnym priorytetem, musi odbić się na wyrównaniu rasy. Sam o tym wielokrotnie pisałeś. (Z dużą uwagą czytam Twoje mądre, wyważone posty.)
Pzdr.
Re: Wielkość (wysokość) Ogara.
: sobota 14 lut 2009, 19:43
autor: carmen
chcialam, chciałam, ale sama kwestia zrobienia mapy punktów tak aby żółtodziub wiedział jak pomierzyc psa mnie przerosła... Nomenklatura zbyt wyszukana jak dla mnie

Technicznie to nie problem, musiałby mi ktoś za to palcem pokazac co je co...

Re: Wielkość (wysokość) Ogara.
: sobota 14 lut 2009, 21:10
autor: Leszek
carmen pisze:chcialam, chciałam, ale sama kwestia zrobienia mapy punktów tak aby żółtodziub wiedział jak pomierzyc psa mnie przerosła... Nomenklatura zbyt wyszukana jak dla mnie

Technicznie to nie problem, musiałby mi ktoś za to palcem pokazac co je co...

[/quote]
To trzeba zrobić profesjonalnie. Trzeba to zrobić według takiej samej metodyki jak to robiła Abramowska w 68 roku i Kołucki w 82-83 roku, aby porównać. Oni badali 17 wymiarów i wyliczali 7 indeksów. Wyniki i porównania mogły by być ciekawe i może dały by wiele odpowiedzi.
Trzeba mięć do tego specjalny sprzęt, laski i cyrkle zoometryczne, taśmy, wagi. Wydziały Zootechniczne ten sprzęt mają, może jakaś praca magisterska.
Może Klub Ogara powinien tym się zająć.
Re: Wielkość (wysokość) Ogara.
: sobota 14 lut 2009, 21:31
autor: Leszek
ogończyk pisze:Leszek pisze: Nie chodzi o eliminację (bo trzeba by eliminować wiekszość)
Ot, co. Tyle, że wydaje mi się, iż są to rzeczy, acz bezsprzecznie ciekawe, jednak zdecydowanie drugorzędne. Poszerzenie puli genetycznej, które jest, moim zdaniem, absolutnym priorytetem, musi odbić się na wyrównaniu rasy. Sam o tym wielokrotnie pisałeś. (Z dużą uwagą czytam Twoje mądre, wyważone posty.)
Pzdr.
Bóg zapłać, za dobre słowo. Ale poważnie, zwiekszenie puli genetycznej zawsze powoduje większą rożnorodność fenotypową, ale również (przeważnie) zwiększenie populacji zwierząt. Dalszym etapem, jak już mamy dużą populację, jest selekcja według jasnych kryteriów. Dzisiaj mamy etap, mała populacja, małe zróżnicowanie genetyczne i nie zawsze jednoznaczne kryteria oceny. Czyli, tak jak pisałeś najważniejsza sprawa na dzisiaj, poszerzenie bazy genetycznej, ale też zwiekszenie populacji ogarów. Oczywiście łatwiej gadać niż zrobić. Ale trzeba próbować popularyzować rasę.
Re: Wielkość (wysokość) Ogara.
: niedziela 15 lut 2009, 02:00
autor: Danuta
Leszek pisze:To trzeba zrobić profesjonalnie. Trzeba to zrobić według takiej samej metodyki jak to robiła Abramowska w 68 roku i Kołucki w 82-83 roku, aby porównać
Właśnie! Takie badania powinna robić jedna osoba, bo wtedy są one obarczone najmniejszym błędem powodowanym przez człowieka (lub inaczej - jeśli już występuje błąd to jest on taki sam przy mierzeniu wszystkich osobników, bo popełniany nierozmyślnie przez jednego "mierniczego"). I dlatego fajnie by było, gdyby Klub zarządził takie badania przed klubówką i wyznaczył "pomiarowego". W końcu od poprzednich pomiarów minęło już ponad ćwierć wieku...
Re: Wielkość (wysokość) Ogara.
: niedziela 15 lut 2009, 08:31
autor: ogończyk
Danuta pisze:Leszek pisze:To trzeba zrobić profesjonalnie. Trzeba to zrobić według takiej samej metodyki jak to robiła Abramowska w 68 roku i Kołucki w 82-83 roku, aby porównać
Właśnie! Takie badania powinna robić jedna osoba, bo wtedy są one obarczone najmniejszym błędem powodowanym przez człowieka (lub inaczej - jeśli już występuje błąd to jest on taki sam przy mierzeniu wszystkich osobników, bo popełniany nierozmyślnie przez jednego "mierniczego"). I dlatego fajnie by było, gdyby Klub zarządził takie badania przed klubówką i wyznaczył "pomiarowego". W końcu od poprzednich pomiarów minęło już ponad ćwierć wieku...
Danusiu, ten problem mamy, że tak powiem "z głowy". W końcu Leszek to zootechnik i metodologię profesjonalnych pomiarów ma na pewno w małym palcu.

Z drugiej jednak strony trudno wymagać od jednego człeka żeby pojawiał się w całej Polsce aby mierzyć Ogary. To musi być cała grupa przeszkolonych osób. To co napisała Węszynoska, żeby wprowadzić w ZKwP Rok Ogara i mierzyć na wszystkich wystawach, jest chyba jedynym sposobem na miarodajne pomiary.
Leszek pisze: Dalszym etapem, jak już mamy dużą populację, jest selekcja według jasnych kryteriów. Dzisiaj mamy etap, mała populacja, małe zróżnicowanie genetyczne i nie zawsze jednoznaczne kryteria oceny. Czyli, tak jak pisałeś najważniejsza sprawa na dzisiaj, poszerzenie bazy genetycznej, ale też zwiekszenie populacji ogarów. Oczywiście łatwiej gadać niż zrobić. Ale trzeba próbować popularyzować rasę.
Jeśli idzie o pulę genów, to moim zdaniem cała rzecz polega na tym, iż kilka odpowiedzialnych osób musi zaryzykować "skok na główkę" i przekrzyżować Rasę. (Wielokrotnie już pisałem, że, acz KW może dostarczać zdrowych osobników, to nie wierzę w NN jako "dolewanie nowej krwi") Jestem przekonany, że to JEDYNA droga do poszerzenia puli genetycznej. Nie gremialnie, że tak powiem, ale osobniczo. Konkretne psy, konkretne mioty. I nie z jedną rasą a kilkoma. Przekrzyżować i koneskwentnie rozcieńczać obcą domieszkę. (Działanie obliczone na kilka psich pokoleń.) Być może wzrastająca popularność Ogarów pomogła by tym "męczennikom za wiarę" udźwignąć ciężar. Wsiadłem na konika i piszę nie na temat, wybaczcie. Pzdr.
Re: Wielkość (wysokość) Ogara.
: niedziela 15 lut 2009, 11:04
autor: Leszek
[quote="ogończykDanusiu, ten problem mamy, że tak powiem "z głowy". W końcu Leszek to zootechnik i metodologię profesjonalnych pomiarów ma na pewno w małym palcu.

Z drugiej jednak strony trudno wymagać od jednego człeka żeby pojawiał się w całej Polsce aby mierzyć Ogary. To musi być cała grupa przeszkolonych osób. To co napisała Węszynoska, żeby wprowadzić w ZKwP Rok Ogara i mierzyć na wszystkich wystawach, jest chyba jedynym sposobem na miarodajne pomiary.
Miły jesteś, ale problemu nie mamy z głowy, po pierwsze to kiedyś 30 lat temu mierzyłem ale głównie ...krowy, (jednak to są troche inne zwierzaki

) I nie mam już na to też zdrowia

.
A na razie robię ulotkę promujacą ogara :

.
Jednak moim zdaniem, ze względu na konieczność używania specjalistycznego sprzętu (o czym pisałem) i powtarzalność pewnych metod, najlepiej jak by to robiła 1 - 2 osoby.
Re: Wielkość (wysokość) Ogara.
: wtorek 08 gru 2009, 10:36
autor: ogończyk
Może teraz, gdy są nowe władze Klubu, temat pomiarów biometrycznych współczesnej populacji Ogara "odżyje"? Naprawdę jestem ciekaw jak nasze psy wypadają w statystykach. Pzdr.