Strona 5 z 33

Re: I co Wy na to?

: środa 10 lut 2010, 19:53
autor: Leszek
Jak okrutni mogą być ludzie.

http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,1194 ... caid=199ec" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: I co Wy na to?

: środa 10 lut 2010, 19:58
autor: Aszemi
Żałuję tego co się stało bo i wstyd na wsi i trzeba będzie karę w sądzie zapłacić – mówi.
eh

Re: I co Wy na to?

: środa 10 lut 2010, 20:00
autor: wszoleczek
Teraz jego bym przywiązała na łańcuchu i nie karmiła :evil:

Re: I co Wy na to?

: środa 17 lut 2010, 13:22
autor: ania N
Chciałam dziś sprawdzić godziny pracy weterynarza. Przypadkiem natknęłam się na taką dyskusję... zwróćcie uwagę na wypowiedzi niejakiego Azbesta. Naprawdę nie wiem czy traktować je poważnie bo jak tak to ... włosy mi się jeżą na głowie.

http://grono.net/zajebistemiastopulawy/ ... zie-i-kto/" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: I co Wy na to?

: środa 17 lut 2010, 16:14
autor: aneta
Mam nadzieję, że ten cały Azbest to "wode leje " a jeśli nie to zgroza

Re: I co Wy na to?

: środa 17 lut 2010, 19:12
autor: monik
Heh, nie tylko Azbest ma tam bujną wyobraźnię :]

Re: I co Wy na to?

: środa 17 lut 2010, 19:21
autor: agata-budynek
Ależ to okrutne :strach_2

Re: I co Wy na to?

: środa 17 lut 2010, 21:32
autor: bea100
E tam, troll i zadymiarz...znamy takich, też mieliśmy ;) :lol:

Re: I co Wy na to?

: środa 17 lut 2010, 23:01
autor: ania N
Ja tez mam nadzieję ze to troll, i nie czai się gdzieś taki za rogiem obmyślając co by tu zrobić psu :prosze_1: Zwłaszcza, że tak nachalnie się włącza do dyskusji.

Ale przy okazji przypomniało mi się że jak byłam pacholęciem (gdzieś w podstawówce) to znalazłam kilka psów z obciętymi głowami. :zly3: Zawsze w tym samym miejscu. Nie zapomina się takich widoków :strach_2:

Re: I co Wy na to?

: czwartek 18 lut 2010, 00:11
autor: bea100
Mordercy bywają na tym najlepszym ze Światów.
Młodzi mordercy zaczynają mordowanie często od zwierząt.

Mieszkać mi dziwnie w kraju gdzie przyzwala się na takie bestialstwo.

Dla mnie najgorsze jest nie tyle dziurawe prawo czy taki morderca jeden z drugim bo degeneraci/mordercy byli i będą- co przyzwolenie całych środowisk i tzw. "przyzwoitych ludzi" :evil:

Dopiero co "się wydało", że przy przyzwoleniu całej lokalnej społeczności i to od wielu lat, tuczono i okrutnie mordowano psy i przetapiano na smalec.
Parę lat temu napisała prasa. A ci co dostarczali psy wietnamczykom na mięso do ich bud z żarłem? A ci katowali/mordowali psy pałami by "mięsko" skruszało. A te konały całe dnie w męczarniach a zanim zdechły miały pogryzione/poszarpane z bólu łapy. Z tego handlu i procederu żyły przez długi czas całe wioski (napisano: okoliczne). Spokojnie mięsny proceder sobie kwitł. Zanim się "wydało" - "towar się kończył" i w końcu nielubiany sąsiad ukradł na mięso sąsiadowi jego psa a ten z zemsty zawiadomił prasę.
Można jeszcze by tak ciągnąć długo...skóra mi naprawdę cierpnie.