I co Wy na to?

[ogończyk]

Wielcem ciekaw. Pzdr.
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3506 ... egiem.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Malgosiaczek_27]

Nie no bez przesady
Znowu coś niby "dla dobra", tylko nikt nie pomyślał o skutkach
Bez sensu

[ogończyk]

Ja, mówiąc szczerze, zdębiałem. Dotyczy to niby charciarzy ale równie dobrze jakiś cymbał może wziąć na celownik gończe.

[Ania W]

Można podpisać petcyję w tej sprawie.
A dzisiaj był materiał w teleexpresie.

[weszynoska]

Na forum charciarzy jest obszerna dyskusja na ten temat....

dla mnie to chore....jak takie gnioty można w świat puszczaĆ....

[BasiaM]

Pewnie jak zwykle chodzi o kasę o dużą kasę .... ech...
Ministerstwo zamiast zająć się poważniejszymi sprawami jak zwykle wymyśla jakieś chore ustawy.
Widać ktoś ma w tym jakiś interes...jak zwykle zresztą

[Wilga]

Projekt rozporządzenia wisi na stronie Ministerstwa Rolnictwa
http://www.minrol.gov.pl/DesktopDefault ... 9&LangId=0" onclick="window.open(this.href);return false; w dziale Legislacja z datą 2009-10-22. Jest jest na etapie tzw. konsultacji społecznych, wiec jest okazja i pora aby się na ten temat wypowiedzieć. Można wysłać indywidualnie maila pod adres: katarzyna.siemieniec@minrol.gov.pl lub przyłączyć się do toczących dyskusji. Rozporządzenie dowiązuje do Ustawy Prawo Łowieckie i z dużym prawdopodobieństwem wyszło z kręgów myśliwych (PZŁ?), którym chodzi o ograniczenie "polowań" z chartami, a głównie ich mieszańcami. Ale czy to jest sposób na organicznie kłusownictwa to wątpię. Może lepiej zacząć "rozsądnie" egzekwować istniejące przepisy np. o zapinaniu psa na smycz w lesie czy zapewnieniu zwierzętom godziwych warunków życia, niż tworzyć nowe paragrafy. Ale to z pewnością jest trudniej niż napisać "projekt" nowego prawa......
Zachęcam do pisania do Ministerstwa, bo to nasze prawo konsultować różne poselskie pomysły i z nimi walczyć, jeśli są głupie. I naprawdę ważny jest głos związku kynologicznego.

pozdrawiam

Bogna (zaprawiona z bojach z MinRolem ) i Wilga

[weszynoska]

najgłupsze jest wrzucanie "do jednego worka" posiadaczy, miłosników, hodowców, ras chartów...i kłusowników

proceder kłusownictwa....kwitnie...niezaleznie od ustawy lub jej braku

a już uogólnianie warunków hodowlanych jest parodią....weźmy malutkiego charcika włoskiego....

jakie wybiegi, jakie kojce...toż to stworzenie wymaga spania w łózku....a zapolowac może hmm.....na myszy???

a chart polski jako nasz dorobek kultury narodowej...powinien być objęty jak najszerszą opieką państwa...a nie szykanami

[kasiawro]

Można podpisać petcyję w tej sprawie.
A dzisiaj był materiał w teleexpresie.

Gdzie można ta petycje podpisać???
Matko to jakaś paranoja straszna, może powinniśmy charciarzom jakoś pomóc właśnie z tą petycją?

[Malgosiaczek_27]

Ja, mówiąc szczerze, zdębiałem. Dotyczy to niby charciarzy ale równie dobrze jakiś cymbał może wziąć na celownik gończe.

No dokładnie, to jakiś absurd. Wedle tego przepisu połowa posiadaczy psów musiała by je oddać do schroniska. To na prawdę rewelacyjny pomysł rządzących, na pewno wniesie wiele dobrego, w końcu w schronisku w klatce będzie chartom lepiej niż w bloku.