Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Wigro pisze:- czy masz jakiegoś plemnika

i co znalazł się

Moja córa też śpiewała "pała na wysokości "

a laptok był w jednej z polskich komedii i też tak mówiliśmy jakiś czas Zresztą wiele zniekształceń bierze się z polskich filmów

Ola mówiła Hihohotam- chyba nie trzeba tłumaczyć

trombajn (tramwaj;) - dlugo nie mogl 'wyjsc z mody' u kilkulatka

Ten jest kozak
http://www.youtube.com/watch?v=hbpTAD7V8rs" onclick="window.open(this.href);return false;

Dla mnie przez długi czas (gdy byłam dzieckiem) na mszy ksiądz śpiewał "ho sarna na wysokości" zamiast ho sanna
a mój synek jak miał tak trochę ponad 2 lata chciał obejrzeć następną bajkę na dvd i poprosił "zbeń psitę" (co znaczyło po chwilowym zastanowieniu - zmień płytę).
kujbasa, laptok, piesy, druszlak i kordła to u nas klasyka domowa. aa - i komboj

Jak moja siostra była mała to mówiła "okorzyć drzwi" no i tak u nas to zostało do tej pory...

a ja jeszcze się muszę trzymac na wodzy jak podczas wystąpien publicznych mówię coś o Ministerstwie Dziedzictwa Narodowego aby nie walnąć Dziewictwa Narodowego....