Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

No rośnie nam ślicznie, w weekend to już chyba pora na szczepienia jak pan wróci do domku z delegacji
to zabierze małą na kłucie.
No i nawet z sikaniem jej się już uspokaja jak wychodzimy tak co dwie godzinki to jest przyzwoicie. A na dzień dobry wita nas tylko jedną kałużą chociaż wolałabym żeby już kałuż nie było bo chcę żeby dywan na korytarz wrócił

sunia jest w bardzo fajnym typie. Podoba mi się planujecie z małą jakieś wystawy??

Trudno powiedzieć zastanawiamy się, sprawa jest do przemyślenia ale na chwilę obecną raczej byliśmy na nie.Ale dużo ludzi nas właśnie zachęca do wystawiania jej więc może trzeba będzie spróbować albo co najmniej jeszcze raz przemyśleć. Nie wiem nawet jak to wygląda a jak wiadomo co nieznane potrafi przestraszyć

potrafi też wciągnąc

Nie wiem jeszcze nie sprawdzaliśmy.
Na pewno na jakoś się wybierzemy z ciekawości żeby zobaczyć co tam się robi jak to wygląda. A potem będziemy myśleć

A tu moja jedna pociecha z psiakiem Udało mi się im fotkę zrobić

A dziś mieliśmy świątecznych porządków troszkę Dianka też walczyła bardzo dzielnie
zwłaszcza z wrogiem publicznym nr 1
a co jej będzie hałasować na nad uchem

Najpierw szczeka


Nie słucha, no cóż i metoda na nieposłuszny odkurzacz się znalazła

Nie daje się cwaniara

Dzielna jest broniła swojego bardzo Tylko właśnie broniła się czy się bawiła.
Jak myślisz?

Ja nie wiem Bo moja Salwa chociaż jej nie straszyliśmy to przez długi czas jak włączaliśmy odkurzacz-mam bardzo głośny- to uciekała i chowała gdzie się da a teraz jak odkurzam to chodzi za mną i obwąchuje krok w krok przy sprzęcie nawet jadąc w jej stronę się nie boi