Strona 40 z 45

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

: czwartek 11 cze 2015, 19:44
autor: Ania W
Eni pisze: Tak założona nie chroni - na focie chyba Łoza:
Chroni :jezyk_3: Łoza i pod tym względem jest wyjątkiem łamiącym wszelkie reguły ;)
Na obroży 1,5 roku i kleszcze wbite dwa ...ale ususzone :)

A na poważnie - luźniejsza była, bo założona po myciu (tarzanko było :tia: ).
Normalnie ma ciaśniej, ale też nie przesadzam i jej się nic nie wylewa ;) Poza tym jak się przemieszcza na szyi to w jednych miejscach jest ciaśniejsza w innych luźniejsza, a przy głowie dynda;). Staram się, żeby miałam możliwie najlepszy kontakt ze skórą, ale w praktyce dwa palce oznaczają w przypadku Łozy, że obroża może się przemieszczać.

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

: wtorek 23 cze 2015, 20:42
autor: miszakai
Czy ktoś stosował?
http://zoozone.pl/pr14283-novartis-prac ... y-205.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Fipronil jest w kilku preparatach o różnych nazwach rynkowych. Kupiłam Advantix ale to mnie zaintrygowało. Ktoś wie co to za substancja czynna?

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

: środa 24 cze 2015, 10:52
autor: Ewka
Znam, bo stosowałam u Iskruli przed Advantixem. Zmieniłam chyba po 2 latach stosowania z bardzo dobrym skutkiem. Gdzieś znalazłam wypowiedzi, że dobre także dla psów ze skłonnością do alergii.

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

: środa 24 cze 2015, 21:29
autor: miszakai
Dziękuję:) Zamówiłam ten Prac-tic, zobaczymy.

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

: środa 01 lip 2015, 13:20
autor: miszakai
miszakai pisze:Zamówiłam ten Prac-tic, zobaczymy
Wczoraj, po paru dniach od zakropienia(spora dawka bo dla wagi 22-50kg 5ml chyba) kleszcz opity, żwawy, wyjęty :zly1: Fipronil tańszy i chyba u nas skuteczniejszy jednak, bo odpadały uschnięte a ten miał się całkiem dobrze. W dodatku był pierwszym kleszczem od dawna. Przed zakropieniem nie było długo żadnego a nie była zabezpieczona jakiś czas :niewka:

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

: środa 01 lip 2015, 15:32
autor: SARABANDA
Przekonaj się wreszcie do obroży, zakładasz Foresto wcześnie na wiosnę i zapominasz o temacie aż do jesieni, taniej, prościej i skutecznie, bardzo rzadko zdarza się wbity kleszcz i najczęściej wyschnięty. Żaden z moich psów nie zgubił a latają z nimi po chaszczach.
Na dłuższe spacery jak masz wątpliwości możesz zdjąć i założyć po spacerze, ochrona i tak działa.

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

: niedziela 12 lip 2015, 07:45
autor: Krzysztof
Ja też używam foresto, trzeci rok zresztą i jestem mega zadowolony. W zeszłym roku ściągnąłem z psów 3 chodzące kleszcze (nie wbite), w tym roku na razie jednego. Dwa lata temu u Tary znalazłem wpitego jednego - uschnięty.
Jak wyjeżdżam w bardziej zakleszczone tereny to dodatkowo zakrapiam ektoparem. Jak na razie taki sposób sprawdza mi się bez zastrzeżeń :)

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

: środa 19 kwie 2017, 19:51
autor: Ewka
Ze zrozumiałych względów szukam dla Iskry nowego zabezpieczenia od kleszczy. Od 5 lat stosowałam Advantix z bardzo dobrym skutkiem aż do teraz... Od czwartku do soboty zdjęłam z Iskry, dwa tygodnie po zakropleniu, 3 wielkie, opite kleszcze. Choroba była kwestią czasu...
Podawałam jej również kiedyś trzykrotnie BRAVECTO, z doskonałym skutkiem. No, ale ostatnio trochę się naczytałam i szukam jeszcze alternatyw dla BRAVECTO. Rozmawiałam z weterynarz o zabezpieczaniu i okazuje się, że są jeszcze inne tabletki przeciwkleszczowe: Nexgard i Simparica.
Tu artykuł: http://www.psyiludzie.pl/simparica-na-k ... -tabletek/" onclick="window.open(this.href);return false;
Czy ktoś może podawał już swoim psom te dwie tabletki?

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

: środa 19 kwie 2017, 22:08
autor: BasiaM
Ewka pisze: Od czwartku do soboty zdjęłam z Iskry, dwa tygodnie po zakropleniu, 3 wielkie, opite kleszcze. Choroba była kwestią czasu...
Czy opity kleszcz ZAWSZE oznacza chorobę ????

Re: Pchły, kleszcze i wszelkie świństwo

: środa 19 kwie 2017, 22:14
autor: Ewka
BasiaM pisze:
Ewka pisze: Od czwartku do soboty zdjęłam z Iskry, dwa tygodnie po zakropleniu, 3 wielkie, opite kleszcze. Choroba była kwestią czasu...
Czy opity kleszcz ZAWSZE oznacza chorobę ????
Nie zawsze. W naszym rejonie jest natomiast bardzo duże prawdopodobieństwo. Jak się okazuje, któryś z tych trzech kleszczy musiał być zarażony, skoro Iskra zachorowała.