Witajcie, moja Dunia jest stale zabezpieczana Fiprexem. I było OK. Ponieważ była w ciąży i potem szczeniury więc wiadomo- przeszłam na Frontline. No i niestety złapała mi na ogrodzie pchłę/y (tam chadzają dzikie koty itd). Oczywiście nie piszę co jest lepsze, który preparat lepiej działa. Akurat była to końcówka działania Frontline, więc nie ma to znaczenia. Zaczęła mi najpierw wygryzać miejsca między poduszkami u łap, potem zaczęła się drapać. Znalazłam pchłę. Jak to zauważyłam, natychmiast pobiegłam po Frontline dla obu (zresztą to był ten czas). Jednak mimo zastosowania preparatu- i zamordowania na amen populacji pcheł- Dunia nadal mi się drapała. Monia nie zdązyła złapać tego cholerstwa na szczęście. Podałam Duni (mimo wapnia w Wita-Vet) dodatkowo preparat wapniowy. Minęło parę dni i nadal się drapała wydrapując sierść, nadal sięgała do wygryzania łap ( wygryzła mi poduszkę w przedniej łapie do krwi). Między poduszkami miała intensywnie czerwony kolor skóry- ewidentne uczulenie. Pojawił się koszmarny ogarzy łupież. Zaczęła łysieć w oczach. Wyszedł jej cały podszerstek. Zazwyczaj nie kąpię ale w tym przypadku wykąpałam ją w płynie przeciwświądowym Dermatologia Alervet. Pomogło o tyle, że drapanie się zmniejszyło (ale nadal było). Widać było wyrażnie, że Dunia ma alergię na pchły. Dunia nie jest alergikiem (zupełnie nie miałam dotąd problemu- inna sprawa, że to pierwsze jej pchły w psim życiu). Oczywiście po odchowaniu małych suka ma obniżoną odporność ( wiadomo- organizm jest po dużym wysiłku) i trzeba to też wziąc pod uwagę. Zaczęłam jej podawać (oprócz Wita-Vet i wapnia dodatkowego) również Echinaceę. Nie szłam do weta dermatologa bo znałam przyczynę i wiedziałam, że sobie poradzimy. Jednak ta jej alergiczna i taka ostra reakcja na pchły mnie przeraziła

( w końcu zaraz jej pomogłam i wydaje mi się, że ukąszeń pchły/pcheł nie było wiele) . Trwało to dość długo zanim nastąpiła poprawa ( 2/3 tygodnie). Jest już dobrze i łupież zniknął i łapy między poduszkami odzyskały kolor i sierść odrasta ( drapie się sporadycznie ale raczej tak jak to zwykle pies się drapie). Dalej jej podaję i preparat wapniowy i Echinaceę.
Czy mieliście doświadczenia z uczuleniem u psa na pchły?
Jak żeście z tym wojowali?
Kobita w wet hurtowni gdzie kupowałam Alerwet mi powiedziała, że uczulenie u psa na ugryzienia pcheł jest bardzo częste...?