Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ja tez pomyślałam o przegłodzeniu.

Wigruś, fajnie, że do nas zajrzałeś Pozdrawiamy bardzo bardzo mocno
A kotek w koszyczku taki sam jak nasz Muruś

Ahoj Endo,
dziś u mnie WIELKIE ŚWIĘTO,
przyjechaly do mnie zamiejscowe Pańcie (z Płociczna nad Wigrami),
ile ja się naczekałem.(tak te same co pomogły Ardo)
U nich na kominach bywałem, tam stanowiłem dziki, sarny a nawet ryśki (na ścianach- ale ja przeca nie wiem czy taki rychu nie ruszy).
A więc dzisiaj się napiszczałem ile chciałem, nikt sobie nie robił jaj że się kręcę za ogonem bo mam przgryzioną łąpkę-debilny bokser sie na mnie porwał i za nim go walnąłem na glebę to mnie ukąśił na jakieś 300 PLN (tylko rodzina robi se jaja z takiej syytuacji- ale rodziny się nie wybiera), było bosko .
Sorki, przyjacieli się ma, albo nie.
Aha pozdrawiam Leona cudownego labka, mojego qumpla z Płociczna.

sorki, podwojony wpis, chyba,

Co to za przygodę brzydką Wigro zaliczył ?! Co z łapą ?

Ola i Dunaj pisze:Co to za przygodę brzydką Wigro zaliczył ?! Co z łapą ?

już jest z górki, tydzień u weta,antybiotyk, inchalacje rany zajzajerem i nie ma zapalenia stawu.
Pańcio się spieszył i nie wziął gazu aby bronić psa obronnego,
debilny bokser się urwał (wylazł przez maleńką dziurę w płocie) na Wigusia a ten jełop umie tylko walić o glębę, nie wie po co ma zęby i jak powalił napastnika to normalny się poddaje ale psychol ukąsił go w przedni przegub łapki, troszku napuchło ale wyleczeliśmy chyba.
Pozdrawiamy bardzo serdecznie.

Pewnie jeszcze śpisz Wigrusiu, więc będę śpiewać cichutko, małymi literkami: sto lat, sto lat

my też wszystkiego dobrego życzymy życzymy!

A my będziemy śpiewać głośno, bo już rano STO LAT! STO LAT! STO LAT!

Wigrusiu STO LAT, STO LAT
Całuski od Codusi i łapa od Uchatka