Strona 34 z 141

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: niedziela 03 mar 2013, 20:54
autor: 1e2w3a
Dziś znów spotkaliśmy w parku Bodka z Tośką i poszliśmy na pola aby jużaka można było puścić luzem. Przyłączyła się jeszcze do nas sunia Funia (biały owczarek szwajcarski).
Jak tylko podeszliśmy do Bodka to od razu chciał wykonać skok na Aresa ale że był na smyczy to został skutecznie powstrzymany. Tak się zachowuje na początku ale w miarę upływu czasu zaczyna tolerować Aresa. Byle tylko Ares nie wdawał się w awantury i nie próbował godzić jakiś niesnasek w stadzie. Wtedy doskakuje ale już nie widać w nim jakiejś determinacji. Doskoczy, Ares usunie się, Pańcia przywoła do porządku i w wszystko wraca do normy. To wszystko zaczyna być przewidywalne ale uważać trzeba.

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: niedziela 03 mar 2013, 20:59
autor: śmiga
Zawsze z takim samym zaciekawieniem oglądam Wasze spacery.
Zdjęć zawsze dużo,jest na co popatrzeć... Brawo :szacun_1: :szacun_1:

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: niedziela 03 mar 2013, 21:44
autor: ania N
Ja się zawsze dziwię skąd wy tyle psów tam bierzecie. ;) I tak wszyscy chcą razem spacerować? U nas to na lekarstwo - no chyba że Quzia przyjedzie. :tia: :jezyk:

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: poniedziałek 04 mar 2013, 00:53
autor: 1e2w3a
ania N pisze:Ja się zawsze dziwię skąd wy tyle psów tam bierzecie. ;) I tak wszyscy chcą razem spacerować?
Wrocław duży to i psów też dużo ale chodzi o to by nie być samotnym w tłumie. Nie wszystkie psy pasują do siebie ale i ludzie również. Myślę, że trzeba psom umozliwić kontaktowanie się z sobą, niezależnie od jego efektów . Oczywiście nic na siłę i za wszelką cenę. Przez te lata nazbiera się trochę tych znajomych a i nowi też mogą przybyć.
Wszyscy to może nie chcą razem spacerować ale niektórzy to i owszem. Fajnie jak psy się dobrze bawia ale wystarczy też jak się tolerują i spacerować już można. Jeszcze jakaś ciekawa rozmowa i spacer staje się przyjemny. :psiako:

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: poniedziałek 04 mar 2013, 09:54
autor: ania N
Tez jestem za jak największa integracją. Tylko nie bardzo jest z kim. A psom to zawsze dobrze robi. No i brakuje u nas takich psich terenów na spacery. :niewka:

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: poniedziałek 04 mar 2013, 16:06
autor: 1e2w3a
ania N pisze:Tez jestem za jak największa integracją. Tylko nie bardzo jest z kim. A psom to zawsze dobrze robi. No i brakuje u nas takich psich terenów na spacery. :niewka:
Dla mnie ogar w wielkim mieście od początku stanowił i dalej stanowi wyzwanie. Myślę, że tereny spacerowe zawsze się jakieś znajdą (a uważam że w większym mieście jest z tym większy problem). A o naszej integracji z ludźmi i psami często decyduje przypadek. Bierzemy to co los nam podsunie. :mysl_1:

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: czwartek 14 mar 2013, 17:57
autor: 1e2w3a
Czarny Bambo

U nas wczoraj i przedwczoraj trochę sypnęło śniegiem i znów zrobiło się zimowo. W parku to było tak
Obrazek

Obrazek

Zimno, ale w parku pojawiło się nawet sporo psów. Na samym początku spotkaliśmy Gabi a za chwilę natknęliśmy się na Baffiego (seter irlandzki). Baffi uwielbia coś zakopać, by na następny dzień wydobyć to na zewnątrz. A jakie zadowolenie bije z jego pyska przy tym. Zakopał też kilka piłeczek innych psów. Pozwalamy na to, trzeba tylko przyuważyć jakie to miejsca, a jak się już oddali to do dzieła. Psy nam w tym pomagają. Zresztą Pańcia Baffiego zna już te wszystkie miejsca i potrafi je wskazać. Baffiemu jakoś do głowy nie przyszło by to zmienić.
Teraz na celowniku był kij ale jego nie będziemy szukać, niech sobie Baffi sam jutro odkopie.
Obrazek

No i wreszcie pojawił się czarny Bambo. Ares też ma szacunek dla niego, bo i wielki i ma swoje lata.
Obrazek

Obrazek

Wyszliśmy z parku i poszliśmy na pola. Po drodze spotkaliśmy wracającego Hektora (owczarek niemiecki). Towarzystwo strasznie się rozgadało. Gabi i Hektor potrafią pyskować to i nie dziwota, że gadali, ale udzieliło się to też tym małomównym, czyli Aresowi i Bambo.
Obrazek

Obrazek


Bambo spokojny i nie wadzi nikomu no chyba, że np. jakiś pies wpadnie na niego, to wtedy trochę się potrafi wkurzyć i pogonić a nawet czasami chapnąć. Właśnie takie coś przytrafiło się Aresowi podczas tego spaceru. Ares trochę się usunął na bok ale szybko się znów przysunął do Gabi i bawił się ale tak, aby nie zawadzić Bambo.
Obrazek

Bambo miał na spacerze kilka takich swoich „pięciominutówek”. Podbiegał do Gabi i Aresa, zaczynał szczekać, biegać, nawet zaczepiać i towarzystwo nabierało zaraz ochoty do zabawy. Ares bardzo chciał się bawić z Bambo ale widząc że ten preferuje suczkę, bawił się tak z pewnej odległości.
Obrazek

Spacer należy zaliczyć do udanych, tak nam powiedziała Pańcia Bambo, bo już nie pamięta kiedy jej pies wykazywał tyle chęci do zabawy. To pewnie te ostatki śniegu tak go nakręciły.

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: czwartek 14 mar 2013, 18:31
autor: irie
Ares jak zwykle - bogate zycie towarzyskie prowadzi :marzyc_2:

Ale sniegu to u Was mocno sypnelo :shock: my tylko przybielone lekko mamy.

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: sobota 23 mar 2013, 17:09
autor: 1e2w3a
Dziś na spacerze na wzgórzu Skarbowców znów poznaliśmy kolejnego ogara – Szwarnego. Ogarek ma już osiem lat i pyszczek mu posiwiał.
Właścicielka niestety już nie pamiętała nazwy hodowli, powiedziała tylko, że gdzieś spod Rzeszowa.
To już trzeci ogar na którego natknęliśmy się na tym wzgórzu.

Re: SOKÓŁ / ARES - ogar z wielkiego miasta

: sobota 23 mar 2013, 19:11
autor: irie
To Wzgorze Skarbowcow to chyba takie troche wzgorze ogarowych skarbow ;)

Baza mi mowi, ze to musi byc Szwarny Goniwiatr :) ur. 26.05.2004. Jak na prawie 9-letniego psa jest w swietnej kondycji :silacz: i super wyglada mimo siwego pyszczka - ta siwizna to juz taki urok Goniwiatrow.
Kontrabas (z pancia;) dziekuje za zdjecia wujka ;) :happy3: Prosze go od nas pozdrowic, gdbyscie sie jeszcze spotkali. :hi_1: