Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

A dlaczego nie zrobić takich pomiarów??

Tylko dlatego,że wyjdą z jakimś tam błędem

a dla ciekawości nie można??? przecież w sumie to można potraktować jako pewną formę zabawy ( mierzymy swoje psy )


z tymi kątami..to problem ale może jakoś da się go pokonać

Nie bierzmy wszystkiego jak jakąś strasznie poważną sprawę...doktoratu wszak nie piszemy

weszynoska pisze: a dla ciekawości nie można???
(...)
Nie bierzmy wszystkiego jak jakąś strasznie poważną sprawę...doktoratu wszak nie piszemy

Jestem za!
Stremowało mnie profesjonalne podejście Leszka

Coś ala laska zoometryczna to da się zrobić metodą A.Słodowego, ale jak wygląda taki cyrkiel? Bo na necie nie mogę znaleźć fotografii.

Leszku, mogę zmierzyć sobie Burzę, mogę? (to komentarz odnośnie komentarzy innych n/t twojego komentarza... Kurcze, wyszło mi masło maślane )

"Inni" nie chcą fikać, jak tu się ktoś wykazuje postawą full profeska. Proszę się nie nabijać!

Jeśli chodzi o ten cyrkiel, to ja to widzę tak:

Pamiętacie takie duże cyrkle w szkole? To chyba trzeba mieć coś takiego (można samemu zrobić) przyłożyć dwa końce do wyznaczonych punktów i potem zmierzyć odległość tych dwóch końców.

Ja mam goniometr, ale on jest za mały

Ale propozycja przy okazji wystaw.... też niezła i moim zdaniem wykonalna, a najlepsza okazja sierpień 2011 bo liczebnie dużo będzie w każdej kategorii wiekowej, a i znawcy tematu też zapewne będą.

zybalowie pisze:

weszynoska pisze: a dla ciekawości nie można???
(...)
Nie bierzmy wszystkiego jak jakąś strasznie poważną sprawę...doktoratu wszak nie piszemy

Jestem za!
Stremowało mnie profesjonalne podejście Leszka

Przepraszam, że tak zabrzmiało. Myśląłem, że chodziło o to aby porównać do badań poprzednich i dokładnie okreslić jaki ogar jest i jak się zmienił , (aczkolwiek poprzednie badania ze względu na niekiedy niewielkę grupe mierzonych zwierząt też według mnie należy traktować bardzo orientacyjnie)
Oczywiście można to robić dla własnej ciekawości i zabawy, (chociaż watpię aby było to zabawne dla psa )
Aczkolwiek może się mylę, moje doświadczenia są bardzo stare i dotyczyły głównie...........krów.

wladekbud pisze:Coś ala laska zoometryczna to da się zrobić metodą A.Słodowego, ale jak wygląda taki cyrkiel? Bo na necie nie mogę znaleźć fotografii. )

Co do cyrkla , to nie jest (jak pamiatam jeszcze przy moim wieku i sklerozie) taki prosty jak normalny cyrkiel , tylko zaokrąglony, bardziej takie dwa półkola, bo chodzi o to aby zmierzyć jakieś np. dwa wgłębienia.

Leszek pisze: Oczywiście można to robić dla własnej ciekawości i zabawy, (chociaż watpię aby było to zabawne dla psa )
Aczkolwiek może się mylę, moje doświadczenia są bardzo stare i dotyczyły głównie...........krów.

Jak pomyślę krowa i weterynaria albo zootechnika, to mam niemiły obraz przed oczami....

Moim zdaniem dla psa to nie będzie stresujące, gdy będzie to robić jego właściciel lub gdy właściciel będzie przy nim. Na pewno gorsza jest wizyta u weta na szczepienie

Czyli co? Rok 2011 to oficjalnie już rok mierzenia ogara?

Co do tego nieszczęsnego cyrkla, to można zrobić coś takiego: (obwodem zaznaczyłam część ruchomą)

Leszek pisze: Co do cyrkla , to nie jest (jak pamiatam jeszcze przy moim wieku i sklerozie) taki prosty jak normalny cyrkiel , tylko zaokrąglony, bardziej takie dwa półkola, bo chodzi o to aby zmierzyć jakieś np. dwa wgłębienia.

Dwa wgłębienia Czyli mamy prowizoryczny cyrkiel zaokrąglony, przykładamy do tych dwóch pkt wgłębionych i co potem? Jak to zmierzyć? Przecież żeby zmierzyć odległość ramion trzeba 'otworzyć' cyrkiel żeby psa wypuścić i mieć gdzie taśmę włożyć